"Radom-Kielce" może zastąpić Radom
Port lotniczy w Radomiu szuka możliwości rozwoju przez współpracę z instytucjami z województwa świętokrzyskiego. Pojawił się pomysł, by radomskie lotnisko stało się wspólnym portem lotniczym obu województw.
Reklama
O zainteresowaniu władz radomskiego lotniska współpracą ze Świętokrzyskiem i pozyskiwaniem pasażerów z tego regionu informuje lokalne "Echo Dnia". Port lotniczy od pewnego czasu próbuje przekonać organizacje turystyczne z sąsiedniego regionu, że lotnisko w Radomiu daje im szanse rozwoju.
- Współpraca Regionalnej Organizacji Turystycznej z portem lotniczym w Radomiu została zainaugurowana podczas ostatnich Dymarek Świętokrzyskich w Nowej Słupi. Podczas imprezy lotnisko prezentowało swoją ofertę w zakresie przewozu pasażerskiego - informuje rzecznik prasowy Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego w Kielcach, Jarosław Panek. - W planach mamy montaż kiosku multimedialnego na terenie portu w Radomiu. Dzięki temu urządzeniu wysiadający turysta zapozna się z kompleksową informacją o województwie świętokrzyskim.
Lotnisko złożyło już też wniosek członkostwo w świętokrzyskiej ROT.
- To bardzo fajny pomysł. Wiemy, że linie lotnicze SprintAir, które operują z lotniska w Radomiu, przekonują zarząd portu do podjęcia współpracy z Kielcami i regionem świętokrzyskim, bo u nas jest dużo atrakcji turystycznych, co stanowi powód do latania do Radomia - chwali inicjatywę Jarosław Panek.
Lotnisko w Radomiu współpracuje też z Targami Kielce. Na razie opiera się ona na ruchu general aviation, czyli niewielkich samolotach prywatnych. Jednak w przyszłości goście targów mają też korzystać z połączeń regularnych oferowanych do i z Radomia. Akcję promocyjną w tym kierunku prowadzi zarówno lotnisko, jak i Targi.
Zainteresowanie lotniskiem w Radomiu wykazuje także kilka świętokrzyskim firm, szczególnie tych z powiatów leżących bliżej Radomia - skarżyskiego, starachowickiego czy ostrowieckiego, a także z Kielc i okolic. To właśnie wśród tych firm powstał pomysł zmiany nazwy lotniska na Port Lotniczy Radom-Kielce.
- Pomysł ma poparcie we władzach województwa świętokrzyskiego.
Współpraca regionu z portem lotniczym w Radomiu przyniesie korzyści obu stronom. Lotnisko zacznie rozwijać ciekawe połączenia, a z naszej perspektywy otwiera się szansa uzyskania nowego szlaku komunikacyjnego zarówno pod kątem turystyki, jak i budowania relacji gospodarczych, co pokazuje przykład Targów Kielce - mówi Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego.
Prezydent Radomia, Radosław Witkowski, w którego gestii leżałaby decyzja o zmianie nazwy lotniska zapewnia, że jest gotowy do rozmów na ten temat. Pomysł wspólnego lotniska ma wielu zwolenników, którzy przekonują, że takie rozwiązania byłoby korzystne dla obu stron i przytaczają argument, że w połowie przeszłego roku skończony zostanie odcinek drogi ekspresowej S7 z Radomia do granicy Świętokrzyskiego, co skróci czas przejazdu do Kielc do 40 minut.
Podobny pomysł na współpracę - w tym przypadku - dwóch sąsiednich miast pojawił się niedawno w Kujawsko-Pomorskiem. Jednak pomysł dokapitalizowania lotniska w Bydgoszczy przez władze Torunia w zamian za rozszerzenie nazwy rodzi w regionie spory. Nie wiadomo, czy współpraca między Radomiem a Świętokrzyskiem ułożyłaby się lepiej.
Na przeszkodzie może stanąć to, że Kielce od lat forsują wizję budowy własnego lotniska w Obicach. Choć ostatnio postęp prac w kierunku realizacji tych ambicji jest powolny, to władze Kielc zapewniają, że nie rezygnują z planów posiadania własnego lotniska. Prezydent tego miasta mówi nawet o tym, że to w Kielcach powinien powstać Centralny Port Lotniczy.