Ryanair sprzeda udziały w Aer Lingusie do IAG
Ryanair poinformował dziś (10.7), że zgadza się na sprzedaż swoich udziałów w Aer Lingusie koncernowi International Airlines Group (IAG), w skład którego wchodzą linie British Airways, Iberia i Vueling.
Aby warta łącznie niemal 1,4 mld euro transakcja mogła dojść do skutku, swoje akcje musiał
jeszcze sprzedać Ryanair. Posiada on 29,82 proc. akcji i jest
największym pojedynczym udziałowcem Aer Lingus. Linia kierowana przez Michaela O'Leary'ego skupowała udziały w
irlandzkim rywalu do 2013 r., próbując przejąć tę spółkę. Transakcję te
zablokowała jednak Komisja Europejska, która obawiała się monopolu
Ryanaira w Irlandii.
Teraz Aer Lingusa chce przejąć koncern IAG. Na sprzedaż rządowych 25 proc. akcji zgodę wydały już władze Irlandii. Do przejęcia kontroli nad linią IAG potrzebował także udziałów Ryanaira bez których nie uzyskałby większościowego pakietu.
Rada nadzorcza irlandzkiego Ryanaira zgodziła się na ofertę IAG i sprzeda 29,8 proc. udziałów w Aer Lingusie za 2,5 euro (ok. 10,5 zł) za akcję wraz z dywidendą wynoszącą 0,05 euro (ok. 0,20 zł) maksymalizując zyski dla swoich akcjonariuszy.
Sam rząd Irlandii wydał zgodę dopiero po tym, jak do propozycji IAG-u wprowadzono szereg zobowiązań. Nowy właściciel przez siedem lat nie może zmniejszyć liczby lotów pomiędzy Dublinem, Cork i Shannon a Londynem-Heathrow. Musi też utrzymać loty dalekodystansowe ze stolicy Irlandii pod marką Aer Lingus. Główna siedziba i marka Aer Lingus pozostaną w Irlandii.
- Wierzymy, że oferta IAG dla Aer Lingus jest jedyną rozsądną na obecnym rynku lotniczym dlatego planujemy ją zaakceptować zgodnie z najlepszym interesem akcjonariuszy Ryanair. Łączna wartość transakcji oznacza, że 9-letnia inwestycja Ryanaira w Aer Lingusa przyniesie także będzie niewielki zysk - powiedział Michael O'Leary, prezes Ryanaira.
Zgodę wyrazić musi jeszcze irlandzki parlament, ale teraz wydaje się to już wyłącznie formalnością. Według najnowszych doniesień prasowych Komisja Europejska także zgodziła się już zakup akcji.
To trzecia próba przejęcia Aer Lingus przez IAG. Poprzednie były odrzucane z uwagi na zbyt niską według właścicieli wycenę akcji irlandzkiej linii. Akcjonariusze Aer Lingusa mają czas do 16 lipca do godziny 17:00 czasu lokalnego na ostateczne zaakceptowanie oferty IAG.
Warto dodać, że jednym z udziałowców IAG-u jest Qatar Airways, tymczasem niewielki pakiet akcji w Aer Lingusie posiada bliskowschodni konkurent, linia Etihad Airways. Nie wiadomo co w tym wypadku zrobi arabski przewoźnik.
Fot. Piotr Bożyk
Teraz Aer Lingusa chce przejąć koncern IAG. Na sprzedaż rządowych 25 proc. akcji zgodę wydały już władze Irlandii. Do przejęcia kontroli nad linią IAG potrzebował także udziałów Ryanaira bez których nie uzyskałby większościowego pakietu.

Rada nadzorcza irlandzkiego Ryanaira zgodziła się na ofertę IAG i sprzeda 29,8 proc. udziałów w Aer Lingusie za 2,5 euro (ok. 10,5 zł) za akcję wraz z dywidendą wynoszącą 0,05 euro (ok. 0,20 zł) maksymalizując zyski dla swoich akcjonariuszy.
Sam rząd Irlandii wydał zgodę dopiero po tym, jak do propozycji IAG-u wprowadzono szereg zobowiązań. Nowy właściciel przez siedem lat nie może zmniejszyć liczby lotów pomiędzy Dublinem, Cork i Shannon a Londynem-Heathrow. Musi też utrzymać loty dalekodystansowe ze stolicy Irlandii pod marką Aer Lingus. Główna siedziba i marka Aer Lingus pozostaną w Irlandii.
- Wierzymy, że oferta IAG dla Aer Lingus jest jedyną rozsądną na obecnym rynku lotniczym dlatego planujemy ją zaakceptować zgodnie z najlepszym interesem akcjonariuszy Ryanair. Łączna wartość transakcji oznacza, że 9-letnia inwestycja Ryanaira w Aer Lingusa przyniesie także będzie niewielki zysk - powiedział Michael O'Leary, prezes Ryanaira.

Zgodę wyrazić musi jeszcze irlandzki parlament, ale teraz wydaje się to już wyłącznie formalnością. Według najnowszych doniesień prasowych Komisja Europejska także zgodziła się już zakup akcji.
To trzecia próba przejęcia Aer Lingus przez IAG. Poprzednie były odrzucane z uwagi na zbyt niską według właścicieli wycenę akcji irlandzkiej linii. Akcjonariusze Aer Lingusa mają czas do 16 lipca do godziny 17:00 czasu lokalnego na ostateczne zaakceptowanie oferty IAG.
Warto dodać, że jednym z udziałowców IAG-u jest Qatar Airways, tymczasem niewielki pakiet akcji w Aer Lingusie posiada bliskowschodni konkurent, linia Etihad Airways. Nie wiadomo co w tym wypadku zrobi arabski przewoźnik.
Fot. Piotr Bożyk