Oblatywacz: KLM z Krakowa do Amsterdamu

1 sierpnia 2015 11:41
6 komentarzy
Od 18 maja pasażerowie z Krakowa mogą polecieć bezpośrednio do Amsterdamu linią KLM. Marek Stus z Pasazer.com przetestował połączenie w najnowszym "Oblatywaczu" - do Holandii w klasie ekonomicznej, a z powrotem w klasie biznes.
Reklama

Połączenie, które zostało zainaugurowane 18 maja b.r., obsługuje KLM Cityhopper, regionalny przewoźnik należący do grupy Air France-KLM. W sezonie letnim loty z Amsterdamu do Krakowa odbywają się codziennie w godzinach popoludniowych. Rejs KL 1995 staruje z lotniska Schiphol o 14:25 i przylatuje do Krakowa o 16:20, zaś powrotny lot KL 1996 jest przewidziany o 16:55 i ląduje w Amsterdamie o 18:55.

Dzięki nowej trasie pasażerowie krakowskiego lotniska uzyskali znacznie lepszy niż dotąd dostęp do oferty linii należących do sojuszu Sky Team. Rozkład
rejsów między Amsterdamem i Krakowem nie jest jednak idealny. Przylot w godzinach wczesnowieczornych do stolicy Holandii pozwala na szybką przesiadkę na rejsy odlatujące w wieczornej fali zarówno do wielu miast europejskich i np. do niektórych lotnisk azjatyckich i afrykańskich, jednak uniemożliwia korzystanie z oferty transatlantyckiej KLM.

S
ytuacja ulegnie poprawie w sezonie jesienno-zimowym. Od 25 października b.r. linie holenderskie zaplanowały bowiem przesunięcie lotów do Krakowa na wcześniejsze godziny, dając pasażerom możliwość wygodnej przesiadki m.in. na rejsy do Nowego Jorku i Atlanty.

KLM - najstarsza linia lotnicza na świecie

KLM, czyli Koninklijke Luchtvaart Maatschappij (Królewskie Towarzystwo Lotnicze), to najstarszy nieprzerwanie funkcjonujący na świecie przewoźnik lotniczy. Linie zainagurowały swoją działalność w 1919 roku. W 2004 roku połączyły się z Air France. Są członkiem sojuszu SkyTeam. Siedziba i hub KLM oraz należącego do nich KLM Cityhopper znajdują się w Amsterdamie. Poza KLM Cityhopper KLM kontroluje także m.in. niskokosztowego przewoźnika Transavia oraz linie Martinair specjalizujące się w przewozach cargo. KLM pozostają również jednym z głównych udziałowców Kenya Airways.

W 2014 roku grupa Air France-KLM przewiozła łącznie 77,45 mln pasażerów przy średnim wskaźniku wypełnienia na poziomie 84,4 proc. Od kilku lat koncern przechodzi głęboką restrukturyzację mającą na celu poprawę wydajności operacyjnej i powrót do rentowności.

W siatce linii holenderskich znajduje się obecnie 135 kierunków, w tym 67 tras długodystansowych do Azji, Ameryki Północnej i Południowej oraz Afryki.

Na rynku polskim KLM obecny jest od wielu lat realizując trzy rejsy dziennie między Amsterdamem i Warszawą oraz od maja b.r. oferując codzienne loty ze stolicy Holandii do Krakowa.


Obsługujący loty do Krakowa KLM Cityhopper powstał w 1991 roku w wyniku połączenia trzech mniejszych linii regionalnych: NLM CityHopper, NetherLines i KLM UK. Obecnie flota KLM Cityhopper składa się z 47 samolotów: 28 embraerów E-190 oraz 19 fokkerów F70. Przewoźnik oczekuje na dostawę 21 E-Jetów: 15 E-175 oraz sześciu E-190, z czego cztery będą wyleasingowane od singapurskiej firmy BOC Aviation. Nowe samoloty zastąpią we flocie starsze i mniej ekonomiczne fokkery.

Odprawa

Przed podróżą skorzystałem z systemu odprawy przez internet, którą KLM oferuje na 30 godzin przed planowanym odlotem (24 godziny w przypadku rejsów do i z USA). Dzięki temu mogę ominąć ewentualne kolejki na lotnisku przy stanowiskach odprawy i udać się od razu do kontroli bezpieczeństwa.

System linii holenderskich jest przejrzysty i obsługuje się go intuicyjnie, dzięki czemu proces odprawy on-line zajmuje dosłownie kilka chwil.

Dla pasażerów posiadających rezerwację w klasie ekonomicznej w trakcie odprawy pojawia się możliwość wyboru standardowego miejsca w kabinie lub skorzystania, za dodatkową opłatą, z foteli o zwiększonej przestrzeni na nogi. W obsługującym loty do Krakowa embraerze E-190 wydzielono tzw. strefę Economy Comfort zajmującą kilka pierwszych rzędów w samolocie za sekcją klasy biznesowej (rezerwacja miejsca w tej strefie kosztuje 15 euro) oraz miejsca przy przejsciach awaryjnych, które oferowane są za 30 euro.

Wygodniejsze fotele są dostępne bezpłatnie dla członków programu lojalnościowego Air France-KLM Flying Blue o statusie Platinum oraz posiadaczy biletów w najwyższych (pełnopłatnych) klasach rezerwacyjnych. Warto mieć na uwadze, że miejsca te nie są niestety wyposażone ani w gniazdka zasilające, ani w system IFE.

Ja mogłem bez dodatkowych opłat skorzystać z miejsca w strefie Economy Comfort (wybrałem fotel 4F przy oknie).

W trakcie odprawy można również opłacić dodatkowy bagaż oraz dokonać rezerwacji hotelu lub samochodu.

Warto zwrócić uwagę, że w taryfach oferowanych przez KLM na trasach europejskich co do zasady zawarty jest jedynie bagaż podręczny o standardowych wymiarach i wadze nieprzekraczającej 12 kg. Oprócz tego pasażerowie mogą bezpłatnie zabrać na pokład torebkę, laptop itp. Przewóz bagażu rejestrowanego podlega natomiast opłacie 20 euro (w przypadku wykupienia tej usługi on-line) lub 30 euro (na lotnisku). Z opłaty tej zwolnieni są posiadacze biletów w pełnopłatnych klasach rezerwacyjnych (B, M, Y) oraz pasażerowie o wysokim statusie w programie Flying Blue lub podróżujący na podstawie tego samego biletu na trasie długodystansowej.

Pasażerowie klasy biznes mogą zabrac ze sobą na pokład dwie sztuki bagażu podręcznego o łącznej wadze do 18 kg oraz bezpłatnie nadać dwie walizki ważące do 32 kg każda.

Po zakończeniu odprawy podałem numer telefonu komórkowego, na który powinienem otrzymać mobilną kartę pokładową. Niestety system nie zadziałał prawidłowo i sms w ogóle nie dotarł, zaś e-mail potwierdzający dokonanie odprawy wraz z wygenerowaną kartą pokładową pojawił się w mojej skrzynce dopiero po kilku godzinach.

Kraków - Amsterdam w klasie ekonomicznej

Na lotnisko w Krakowie przyjechałem z ponad godzinnym wyprzedzeniem, mając na uwadze trwającą cały czas rozbudowę portu i związane z tym utrudnienia komunikacyjne i często spore kolejki do stanowisk kontroli bezpieczeństwa. W godzinach popołudniowych w hali odlotów zawsze panuje tłok i brakuje dla wszystkich miejsc siedzących. Na szczęście dla podróżnych segmentu premium dostępny jest salonik biznesowy, w którym w o wiele spokojniejszej atmosferze można oczekiwać na odlot samolotu.

Pasażerowie KLM odlatujący z Krakowa mogą skorzystać z business lounge, jeżeli podróżują w klasie biznes lub posiadają odpowiednie karty statusowe w programie Flying Blue albo innych programach linii należących do sojuszu SkyTeam.

Boarding rozpoczął się ok. 30 min przed lotem zaplanowanym na 16:55. Wypełnienie samolotu było bardzo dobre. Na 100 miejsc dostępnych w embraerze E-190 zaledwie kilka pozostało pustych. Po wejściu na pokład wszystkich podróżnych załoga rozpoczęła przygotowania do startu, który nastąpił z kilkuminutowym opóźnieniem względem rozkładu.


Po osiągnięciu wyskości przelotowej rozpoczął się serwis pokładowy. Na trasach europejskich KLM oferują w klasie ekonomicznej bezpłatny poczęstunek składający się z kanapki przygotowywanej ze świeżych, lokalnych produktów oraz wyboru napojów alkoholowych i bezalkoholowych (soki, napoje gazowane, woda, piwo, wino).


Po posiłku załoga częstowała kawą lub herbatą oraz słodkimi przekąskami.


Niespełna dwugodzinny lot minął szybko i bezproblemowo. Na lotnisku Schiphol w Amsterdamie wylądowałem zgodnie z rozkładem. Ponieważ samolot zaparkował na stanowisku oddalonym od terminala, pasażerowie zostali zaproszeni do autobusu. Po dotarciu do hali lotniska osoby kontynuujące podróż mogły skorzystać z automatów samoobsługowych do wydruku kart pokładowych ustawionych tuż przy drzwiach wejściowych, a następnie udać się bezpośrednio do strefy tranzytowej.

Amsterdam-Kraków w klasie biznes

Pasażerowie podróżujący w klasie biznes na europejskich trasach obsługiwanych przez KLM mogą skorzystać ze wszystkich udogodnień typowych dla segmentu premium, które w ramach sojuszu SkyTeam firmowane są znakiem "SkyPriority".


Odprawa na lotnisku w Amsterdamie odbywa się w wydzielonej strefie, obowiązują już wspomniane, wyższe limity bagażu (bagaż rejestrowany otrzymuje status priorytetowy, który umożliwia jego szybsze odebranie na lotnisku docelowym) oraz prawo do skorzystania z priorytetowej kolejki do kontroli bezpieczeństwa.


Przed odlotem do Krakowa udałem się do KLM Crown Lounge 25 zlokalizowanego w strefie Schengen, którego osobną recenzję zaprezentujemy wkrótce na łamach Pasazer.com.

W czasie pobytu w saloniku gate, z którego miał odbywać się boarding, kilka razy ulegał zmianom, więc dla pewności wyszedłem nieco wcześniej, aby bez spóźnienia dotrzeć do właściwej bramki. Lotnisko Schiphol jest dobrze oznakowane i przyjazne dla pasażerów, jednak przejście z jednej części terminala do drugiej może zająć sporo czasu.

Gdy zjawiłem się pod gatem boarding już trwał. Pasażerowie klasy biznes oraz posiadacze wysokich statusów w liniach z sojuszu SkyTeam mogą przejść przez bramkę bez konieczności oczekiwania w kolejce. W przypadku rejsów obsługiwanych przez KLM Cityhopper nie ma to jednak większego znaczenia, gdyż przejazd do samolotu bez względu na klasę podróży odbywa się tym samym autobusem. Wcześniejszy boarding jest więc równoznaczny z dłuższym oczekiwaniem na zapełnienie pojazdu.


W drodze powrotnej ponownie znalazłem się na pokładzie embraera E-190 - tym razem w charakterystycznym malowaniu sojuszowym.

Podobnie jak większość linii europejskich, KLM nie oferuje na trasach krótkiego i średniego zasięgu kabiny biznesowej ze specjalnymi fotelami. Pasażerowie klasy biznes zajmują pierwsze rzędy w embraerze, a ich liczba jest dostosowywana za każdym razem do wypełnienia konkretnego rejsu. Są to więc te same miejsca, które znajdują się także w sekcji Economy Comfort. Lot do Krakowa był ponownie niemal całkowicie wypełniony; klasa biznes zajmowała dwa rzędy i liczyła 8 foteli. Po wejściu na pokład zająłem miejsce 2 F i jak sie okazało, byłem jedynym pasażerem w klasie biznesowej, który miał wolny fotel obok. KLM Cityhopper nie blokuje miejsc, więc przy dużym obłożeniu rejsu podróżujący w klasie biznes siedzą obok siebie. Niestety wpływa to negatywnie na komfort podróży.

Przygotowania do odlotu przebiegały sprawnie i po kilkunastu minutach od zakończenia boardingu samolot był już w powietrzu.

Po wyłączeniu sygnalizacji zapiąć pasy w kabinie pojawił się steward oferując ciepłe chusteczki odświeżąjące i menu. Następnie zaproponował napoje, które serwował z paczką prażonych migdałów. Do wyboru było kilka rodzajów soków, typowe napoje gazowane, hiszpańskie wino musujące Codorniu Clasico oraz wina białe (południowoafrykańskie Corette z 2012 roku) i czerwone (hiszpańskie Añoranza z tego samego roku), a także mocniejsze alkohole.


Po przygotowaniu zamówionych przez poszczególnych pasażerów napojów steward przeszedł do klasy ekonomicznej, gdzie - zanim wrócił do kabiny biznesowej przygotować posiłek - przez dłuższą chwilę pomagał koleżance w realizacji serwisu. Warto zwrócić uwagę, że załoga pokładowa w embraerach E-190 KLM Cityhopper liczy zaledwie dwie osoby - nie ma w związku z tym osoby dedykowanej wyłącznie do obsługi klasy biznes, co w przypadku dużego obłożenia rejsu jest problematyczne.

Personel przez cały lot jest zajęty i w moim odczuciu nie ma przez to możliwości, aby z pełnym zaangażowaniem czuwał nad komfortem podróżujących w klasie biznesowej. Mimo sporej ilości pracy załoga była jednak przez cały czas uśmiechnięta i starała się stworzyć przyjemną atmosferę w kabinie.

W czasie popołudniowego rejsu do Krakowa w klasie biznes podano lekki lunch składający się z sałatki z mozzarellą i pomidorami suszonymi, sandwicha klubowego z kurczakiem lub wrapa z falafelem i papryką (do wyboru) oraz musu z sosem truskawkowym na deser.


Posiłek nie został podany na talerzu, lecz w designerskim pudełku przypominającym lunch-box, co w klasie biznes jest dość nietypowym rozwiązaniem. Muszę jednak przyznać, że jedzenie było smaczne i świeże; dla mnie lunch był też w pełni wystarczający.


Po posiłku tradycyjnie częstowano kawą i herbatą oraz drobnymi przekąskami. W każdej chwili można było także zmówić dodatkowy kieliszek wina czy drinka.

Po około 80 minutach lotu embraer rozpoczął zniżanie do lotniska w podkrakowskich Balicach, na którym wylądowal kilka minut przed rozkładowym czasem.

Ocena

Nowe połaczenie KLM do Krakowa pozwala na szybką, bezpośrednią podróż do jednego z najważniejszych hubów sojuszu SkyTeam i daje możliwość skorzystania z jego bogatej oferty lotów nie tylko po Europie, ale także do Azji, Afryki, Ameryki Południowej, a po zimowej zmianie rozkładu również do USA i Kanady. Podróż samolotami KLM Cityhopper jest wygodna i przyjemna, a profesjonalny personel pokładowy daje gwarancję, że lot upłynie w miłej atmosferze. Port lotniczy Amsterdam-Schiphol jest przyjazny dla pasażerów przesiadających się na inne rejsy.

W klasie ekonomicznej linie holenderskie oferują na trasach europejskich standardowy, bezpłatny serwis pokładowy, a elastyczna oferta taryfowa pozwala na wybór dodatkowych usług (np. bagaż, miejsce z wiekszą przestrzenią na nogi) według indywidualnego zapotrzebowania.

Regionalna klasa biznes w KLM to połączenie tradycyjnych przywilejów SkyPriorty (osobne stanowiska odprawy, dostęp do fast line, wstęp do poczekalni biznesowej, priorytetowy boarding) z dość nietypowym, "casualowym" stylem serwisu pokładowego. Posiłek w klasie biznes serwowany jest w prostej, niezobowiązującej formule. Zdecydowaną wadą produktu biznesowego KLM jest natomiast brak gwarancji wolnego miejsca obok, co w przypadku dużego obłożenia rejsu w embraerze E-190 wywołuje poczucie dyskomfortu i ogranicza np. możliwość pracy w trakcie lotu. Niewystarczająca jest także liczba personelu pokładowego - brakuje osoby skierowanej wyłącznie do obsługi klasy biznes, zwłaszcza jeśli podróżuje nią 7-8 osób. Personel musi przez cały czas krążyć po samolocie zajmując się na przemian serwisem w klasie biznesowej i ekonomicznej.

fot. Marek Stus, Piotr Bożyk

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
gość_c2114 2015-08-02 08:24   
gość_c2114 - Profil gość_c2114
Posilek w C faktycznie troche ubogi...
gość_5d967 2015-08-01 21:30   
gość_5d967 - Profil gość_5d967
Dwa tygodnie temu leciałem KLM na trasie CDG-AMS. Obsługa miła i uprzejma. Serwis ubogi gdyż do napoju tylko mały snack. Plusem dla karty silver (Flying Blue): priority boarding, dodatkowy bagaż (nawet w taryfie mini), priority bagaż (ale tylko w teorii, bo mimo, że przyczepiają info to i tak nie pojawia się na taśmie priorytetowo).
gość_9f343 2015-08-01 19:45   
gość_9f343 - Profil gość_9f343
KLM zapraszamy do Gdańska :-)
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy