Algierski samolot zniknął z radarów
Reklama
Samolot pasażerski realizujący rejs dla algierskich linii lotniczych Air Algérie rozbił się dziś w nocy (24.07) na terenie Mali w pobliżu miasta Gao. Maszyna wykonywała lot oznaczony numerem AH5017 ze stolicy Burkina Faso, Wagadugudo do Algieru. W niecałą godziną po starcie urwał się kontakt z załogą samolotu, który był spodziewany w stolicy Algierii o 5:10 czasu lokalnego.
Marek Stus
O zniknięciu samolotu z radarów poinformowały dziś rano francuskie media. Początkowo przypuszczano, że maszyna uległa katastrofie na terytorium Mali lub Nigerii. Samolot przelatywał tam przez strefę silnych burz. Fakt katastrofy potwierdziły załogi francuskich myśliwców Mirage, które późnym popołudniem zlokalizowały wrak rozbitego samolotu.
Rejs do Algieru był obsługiwany przez samolot typu McDonnell Douglas MD-83 o numerach rejestracyjnych EC-LTV, który został wynajęty przez algierskiego przewoźnika od Swiftair. Maszyna miała nieco ponad 18 lat, a swój pierwszy lot wykonała w 1996 roku.
Według informacji podanych przez algierskiego przewoźnika na pokładzie samolotu znajdowało się 110 pasażerów i sześciu członków załogi. Wśród pasażerów było 51 Francuzów, 27 obywateli Burkina Faso, 8 Libańczyków, 6 obywateli Algierii, 5 Kanadyjczyków, 4 Niemców, 2 obywateli Luksemburga oraz obywatele Belgii, Szwajcarii, Egiptu, Ukrainy, Nigerii, Kamerunu i Mali. Cała załoga samolotu pochodziła z Hiszpanii. Prawdopodobnie nikt nie przeżył katastrofy.
Marek Stus