Qantas zwalnia oraz tnie siatkę i flotę
Reklama
W ostatnich dniach linia Qantas ogłosiła, że planuje zwolnić nawet 5 tys. pracowników do 2017 roku, odroczyć dostawy 50 nowych samolotów, a także spowolnić rozwój linii Jetstar w Azji. Niebawem linia ogłosi także zmiany w siatce połączeń.
Australijski przewoźnik podjął taką decyzję po tym jak strata za pierwsze półrocze roku obrotowego 2014 wyniosła 252 milionów dolarów australijskich (około 226 mln USD). Przychody spółki spadły o 4 proc. do 7,9 mld dolarów australijskich, podczas gdy koszty wzrosły o 2 proc. do 8 mld dolarów.
Qantas twierdzi, że główną przyczyną spadku przychodów jest duży wzrost oferowania zarówno na rynku krajowym jak i międzynarodowym, a także niższego popytu spowodowanego spowolnieniem australijskiej gospodarki. Jednak wielu analityków rynku lotniczego twierdzi, że Qantas ma najgorszego w historii prezesa.
Przewoźnik po raz kolejny przekłada termin odbioru samolotów Airbus A380. Zamiast w 2014 r., dwa nowe SuperJumbo trafią do linii dopiero w latach 2016-17 r. Qantas oczekuje jeszcze na dostawę ośmiu A380, największych pasażerskich samolotów na świecie. Ostatnie sześć maszyn trafi do Australii dopiero w latach 2020-21.
Z floty znikną także Boeingi 747-400/400ER i B767-300ER. Ostatni JumboJet odejdzie z floty pod koniec 2015 roku, natomiast ostatni B767 opuści Qantasa w trzecim kwartale tego samego roku.
Warto dodać, że dostawy 15 Boeingów 787-8 dla linii Jetstar, spółki wchodzącej w skład grupy Qantas, odbywają się zgodnie z planem. Jednak ostatnio zarząd postanowił, że dostawa ostatnich trzech samolotów 787 zostanie opóźniona o 2 lata do 2017 roku. Podobny los czeka kilkanaście Airbusów A320, których dostawy będą opóźnione o kilka lat.
Decyzja przewoźnika podyktowana jest oszczędnościami oraz zmniejszaniem nakładów inwestycyjnych we flotę. Linia nie planuje zamawiać nowych samolotów ponieważ program odnowy floty jest wykonany prawie w 95 proc. Obecnie znajduje się w niej 100 maszyn, które zostały dostarczone w ostatnich pięciu latach przez co średni wiek samolotu spadł do 9 lat.
Warto dodać, że linie Qantas w 2012 roku zrezygnowały z zakupu 35 maszyn B787-9. Było to pierwsze anulowanie zamówienia większego modelu Dreamlinera. Według informacji prasowej grupa Qantas jednak zachowała 50 opcji na zakup modelu 787-9. Opcje te są ważne do końca tego roku z możliwością dostawy pierwszych maszyn w połowie 2016 roku. Prawdopodobnie opcje te przepadną ze względu na trudną sytuację finansową.
Flota przewoźnika składa się obecnie ze 131 samolotów: 20 Airbusów A330 (wersje -200,-300), 12 A380, 69 Boeingów 737 (wersje -400F, -800), 15 B747-400/400ER oraz 15 767-300ER. Natomiast flota Jetstar, w której skład wchodzą również spółki Asia, Japan oraz Pacific Airlines, składa się łącznie ze 121 samolotów: 102 Airbusów A320, sześciu A321, 10 maszyn A330-200 oraz trzech Boeingów 787-8 Dreamliner.
Piotr Bożyk
Fot. Piotr Bożyk
Australijski przewoźnik podjął taką decyzję po tym jak strata za pierwsze półrocze roku obrotowego 2014 wyniosła 252 milionów dolarów australijskich (około 226 mln USD). Przychody spółki spadły o 4 proc. do 7,9 mld dolarów australijskich, podczas gdy koszty wzrosły o 2 proc. do 8 mld dolarów.
Qantas twierdzi, że główną przyczyną spadku przychodów jest duży wzrost oferowania zarówno na rynku krajowym jak i międzynarodowym, a także niższego popytu spowodowanego spowolnieniem australijskiej gospodarki. Jednak wielu analityków rynku lotniczego twierdzi, że Qantas ma najgorszego w historii prezesa.
Przewoźnik po raz kolejny przekłada termin odbioru samolotów Airbus A380. Zamiast w 2014 r., dwa nowe SuperJumbo trafią do linii dopiero w latach 2016-17 r. Qantas oczekuje jeszcze na dostawę ośmiu A380, największych pasażerskich samolotów na świecie. Ostatnie sześć maszyn trafi do Australii dopiero w latach 2020-21.
Z floty znikną także Boeingi 747-400/400ER i B767-300ER. Ostatni JumboJet odejdzie z floty pod koniec 2015 roku, natomiast ostatni B767 opuści Qantasa w trzecim kwartale tego samego roku.
Warto dodać, że dostawy 15 Boeingów 787-8 dla linii Jetstar, spółki wchodzącej w skład grupy Qantas, odbywają się zgodnie z planem. Jednak ostatnio zarząd postanowił, że dostawa ostatnich trzech samolotów 787 zostanie opóźniona o 2 lata do 2017 roku. Podobny los czeka kilkanaście Airbusów A320, których dostawy będą opóźnione o kilka lat.
Decyzja przewoźnika podyktowana jest oszczędnościami oraz zmniejszaniem nakładów inwestycyjnych we flotę. Linia nie planuje zamawiać nowych samolotów ponieważ program odnowy floty jest wykonany prawie w 95 proc. Obecnie znajduje się w niej 100 maszyn, które zostały dostarczone w ostatnich pięciu latach przez co średni wiek samolotu spadł do 9 lat.
Warto dodać, że linie Qantas w 2012 roku zrezygnowały z zakupu 35 maszyn B787-9. Było to pierwsze anulowanie zamówienia większego modelu Dreamlinera. Według informacji prasowej grupa Qantas jednak zachowała 50 opcji na zakup modelu 787-9. Opcje te są ważne do końca tego roku z możliwością dostawy pierwszych maszyn w połowie 2016 roku. Prawdopodobnie opcje te przepadną ze względu na trudną sytuację finansową.
Flota przewoźnika składa się obecnie ze 131 samolotów: 20 Airbusów A330 (wersje -200,-300), 12 A380, 69 Boeingów 737 (wersje -400F, -800), 15 B747-400/400ER oraz 15 767-300ER. Natomiast flota Jetstar, w której skład wchodzą również spółki Asia, Japan oraz Pacific Airlines, składa się łącznie ze 121 samolotów: 102 Airbusów A320, sześciu A321, 10 maszyn A330-200 oraz trzech Boeingów 787-8 Dreamliner.
Piotr Bożyk
Fot. Piotr Bożyk