Boeing rozpoczął naprawę 787 Ethiopiana
Reklama
Boeing rozpoczął we wtorek (15.10) w Londynie naprawę B787-8 linii Ethiopian Airlines, w którym w lipcu tego roku wybuchł pożar. Nikomu nic się wtedy nie stało, ponieważ na pokładzie samolotu nie było pasażerów. Maszyna była zaparkowana w oddaleniu od innych samolotów i terminala londyńskiego Heathrow.
W specjalnych namiotach i kontenerach ekipa producenta będzie prowadziła całą akcję naprawczą. Wokół samolotu pojawiło się także rusztowanie. Według Boeinga naprawa potrwa dwa miesiące. Dziś (18.10) mechanicy zdemontowali statecznik pionowy maszyny, a także przygotowali się do zasłonięcia napisu i loga przewoźnika.
Początkowo zniszczenia sugerowały wycofanie maszyny z użytku, ponieważ jej naprawa byłaby bardzo kosztowna. Jednak z medialnego punktu widzenia naprawa, nawet ta ekonomicznie nieopłacalna, zostanie lepiej odebrana przez opinie publiczną, która dzięki niektórym mediom popada w różnorakie skrajności dotyczące użytkowania tej maszyny.
Ponadto etiopski przewoźnik nie mógł liczyć na kolejnego B787 poza kolejką dostaw. Jednak jak dowiedzieliśmy się u źródeł zbliżonych do zarządu przewoźnika, linia będzie mogła wymienić w 2019 r. maszynę na zupełnie nowego Dreamlinera.
Bezpośrednią przyczyną pożaru maszyny były problemy z bateriami litowo-manganowymi (LiMnO2) znajdującymi się w awaryjnym nadajniku lokalizacyjnym (ELT) Rescu406AFN firmy Honeywell.
Nadajnik lokalizacyjny (ELT) model Rescu406AFN firmy Honeywell został zaprojektowany dla samolotów, które latają nad lądem i wodą. Pomaga on w lokalizacji danej maszyny w przypadku incydentów lub katastrof. ELT ułatwia poszukiwania dzięki przekazywaniu sygnałów o niebezpieczeństwie w paśmie 121,5 i 406 MHz. Urządzenie współpracuje także z międzynarodowym system satelitarnym ratownictwa lądowego, powietrznego i morskiego - COSPAS-SARSAT.
Warto dodać, że etiopskie linie nie zrezygnowały z latania Dreamlinerami. Ethiopian podkreślił, że w momencie pożaru Boeing 787 był na ziemi, a zdarzenie nie było związane z bezpieczeństwem lotu. Pod koniec sierpnia przewoźnik poinformował, że zwiększy swoje zamówienie B787 o kolejnych osiem maszyn i rozdzieli je pomiędzy wersje 787-8 i 787-9.
Boeing 787 Dreamliner (ET-AOP) linii Ethiopian Airlines był pierwszym dostarczonym do linii samolotem oraz pierwszym, który wykonał lot komercyjny od momentu uziemienia tych maszyn w styczniu tego roku.
Obecnie flota przewoźnika składa się z 63 samolotów: 15 B737NG, siedmiu B757-200, 13 B767-300ER, ośmiu B777, pięciu B787-8, 13 Bombardierów Q400 NextGen oraz dwóch MD-11F.
Piotr Bożyk
Fot. Twitter - MPS Helicopters, Billy McNally, Walter Blake
W specjalnych namiotach i kontenerach ekipa producenta będzie prowadziła całą akcję naprawczą. Wokół samolotu pojawiło się także rusztowanie. Według Boeinga naprawa potrwa dwa miesiące. Dziś (18.10) mechanicy zdemontowali statecznik pionowy maszyny, a także przygotowali się do zasłonięcia napisu i loga przewoźnika.
Początkowo zniszczenia sugerowały wycofanie maszyny z użytku, ponieważ jej naprawa byłaby bardzo kosztowna. Jednak z medialnego punktu widzenia naprawa, nawet ta ekonomicznie nieopłacalna, zostanie lepiej odebrana przez opinie publiczną, która dzięki niektórym mediom popada w różnorakie skrajności dotyczące użytkowania tej maszyny.
Ponadto etiopski przewoźnik nie mógł liczyć na kolejnego B787 poza kolejką dostaw. Jednak jak dowiedzieliśmy się u źródeł zbliżonych do zarządu przewoźnika, linia będzie mogła wymienić w 2019 r. maszynę na zupełnie nowego Dreamlinera.
Bezpośrednią przyczyną pożaru maszyny były problemy z bateriami litowo-manganowymi (LiMnO2) znajdującymi się w awaryjnym nadajniku lokalizacyjnym (ELT) Rescu406AFN firmy Honeywell.
Nadajnik lokalizacyjny (ELT) model Rescu406AFN firmy Honeywell został zaprojektowany dla samolotów, które latają nad lądem i wodą. Pomaga on w lokalizacji danej maszyny w przypadku incydentów lub katastrof. ELT ułatwia poszukiwania dzięki przekazywaniu sygnałów o niebezpieczeństwie w paśmie 121,5 i 406 MHz. Urządzenie współpracuje także z międzynarodowym system satelitarnym ratownictwa lądowego, powietrznego i morskiego - COSPAS-SARSAT.
Warto dodać, że etiopskie linie nie zrezygnowały z latania Dreamlinerami. Ethiopian podkreślił, że w momencie pożaru Boeing 787 był na ziemi, a zdarzenie nie było związane z bezpieczeństwem lotu. Pod koniec sierpnia przewoźnik poinformował, że zwiększy swoje zamówienie B787 o kolejnych osiem maszyn i rozdzieli je pomiędzy wersje 787-8 i 787-9.
Boeing 787 Dreamliner (ET-AOP) linii Ethiopian Airlines był pierwszym dostarczonym do linii samolotem oraz pierwszym, który wykonał lot komercyjny od momentu uziemienia tych maszyn w styczniu tego roku.
Obecnie flota przewoźnika składa się z 63 samolotów: 15 B737NG, siedmiu B757-200, 13 B767-300ER, ośmiu B777, pięciu B787-8, 13 Bombardierów Q400 NextGen oraz dwóch MD-11F.
Piotr Bożyk
Fot. Twitter - MPS Helicopters, Billy McNally, Walter Blake