Boeing: Kolejne informacje o B737 MAX
Reklama
Boeing zakończył opracowanie konfiguracji projektu nowego 737 MAX 8. Ten kamień milowy oznacza zakończenie głównych prac nad następcą 737 Next-Generation określając możliwości nowej rodziny 737 MAX, która będzie się składać z trzech modeli: 737 MAX 7, MAX 8 i MAX 9.
- Mamy określone wymagania projektowe dla B737 MAX, które zapewniają naszym klientom największą wartość na rynku maszyn wąskokadłubowych. Jesteśmy gotowi do rozpoczęcia etapu szczegółowego projektowania maszyny - powiedział Michael Teal, główny inżynier projektu oraz wicedyrektor programu 737 MAX.
737 MAX powiększy przewagę zasięgu 737 Next-Generation do ponad 6,4 tys. km, co stanowi wzrost o około 1000 km w stosunku do poprzednika. Prawdopodobnie Boeing zwiększy także maksymalną konfigurację kabiny pasażerskiej ze 189 do 192 lub 195 pasażerów.
Jak tylko szczegółowy etap projektowania zostanie ukończony, to rozpocznie się produkcja nowych maszyn. Według najnowszych danych montaż końcowy 737 MAX 8 nastąpi w 2015 r., a dostawa w trzecim kwartale 2017 r. Pierwszego Boeinga MAX 8 otrzyma linia Southwest Airlines, która jest pierwszym klientem (launch customer) tego modelu. Natomiast 737 MAX 9 dostarczony zostanie w 2018 r. (Lion Air), a 737 MAX 7 w 2019 r. (Southwest Airlines).
Linie lotnicze korzystające z 737 MAX uzyskają 18 proc. poprawę zużycia paliwa w przeliczeniu na miejsce w odniesieniu do obecnej oferty A320. W zależności od pokonywanej trasy, operatorzy MAX-a mogą osiągnąć jeszcze wyższe oszczędności.
Według pierwszych prognoz producenta nowe samoloty będą o 4 proc. oszczędniejsze od konkurencyjnego Airbusa A320neo m.in. dzięki nowemu rodzajowi wingletów, które będą montowane w 737 MAX. W porównaniu do obecnej technologii, gdzie element zakończenia skrzydła samolotu zapewnia oszczędność paliwa do 4 proc. na dłuższych trasach, nowy winglet umożliwia ograniczenie spalania paliwa na podobnych lotach na poziomie 5,5 - 6 proc.
Nowa rodzina 737 będzie napędzana przez silniki firmy CFM International o oznaczeniu LEAP-1B, które zostaną zoptymalizowane pod kątem B737. Wentylator nowej jednostki napędowej będzie miał średnicę 173 cm (68 cali) czyli ponad 10 cm więcej niż obecne silniki B737. Z większą średnicą silnika, Boeing zmuszony jest wydłużyć przednie podwozie samolotu o około 15-20cm (6-8 cali), aby uniknąć kontaktu jednostki napędowej z oświetleniem drogi kołowania.
- Kontynuujemy jeszcze prace w tunelu aerodynamicznym mające na celu potwierdzenie osiągów konstrukcji 737 MAX przy małych i dużych prędkościach. Prace projektowe oraz wyniki wstępnych testów potwierdzają naszą zdolność dostarczenia klientom wymaganego poziomu oszczędności zużycia paliwa przy jednoczesnym ograniczaniu ryzyka powodzenia projektu - powiedział Michael Teal.
W kokpicie 737 MAX będą znajdować się cztery duże wyświetlacze, przez które zostanie zachowana spójność ze szkoleniem całej rodziny 737NG i MAX, a także 787 i 777X.
Boeing 737 jest najpopularniejszym i najbardziej niezawodnym odrzutowcem pasażerskim w swojej klasie. Od początku produkcji rodzina B737 może się poszczycić zamówieniami na ponad 11 tys. samolotów, w 1495 maszyn B737 MAX.
Piotr Bożyk
Fot. Boeing Media, Piotr Bożyk
- Mamy określone wymagania projektowe dla B737 MAX, które zapewniają naszym klientom największą wartość na rynku maszyn wąskokadłubowych. Jesteśmy gotowi do rozpoczęcia etapu szczegółowego projektowania maszyny - powiedział Michael Teal, główny inżynier projektu oraz wicedyrektor programu 737 MAX.
737 MAX powiększy przewagę zasięgu 737 Next-Generation do ponad 6,4 tys. km, co stanowi wzrost o około 1000 km w stosunku do poprzednika. Prawdopodobnie Boeing zwiększy także maksymalną konfigurację kabiny pasażerskiej ze 189 do 192 lub 195 pasażerów.
Jak tylko szczegółowy etap projektowania zostanie ukończony, to rozpocznie się produkcja nowych maszyn. Według najnowszych danych montaż końcowy 737 MAX 8 nastąpi w 2015 r., a dostawa w trzecim kwartale 2017 r. Pierwszego Boeinga MAX 8 otrzyma linia Southwest Airlines, która jest pierwszym klientem (launch customer) tego modelu. Natomiast 737 MAX 9 dostarczony zostanie w 2018 r. (Lion Air), a 737 MAX 7 w 2019 r. (Southwest Airlines).
Linie lotnicze korzystające z 737 MAX uzyskają 18 proc. poprawę zużycia paliwa w przeliczeniu na miejsce w odniesieniu do obecnej oferty A320. W zależności od pokonywanej trasy, operatorzy MAX-a mogą osiągnąć jeszcze wyższe oszczędności.
Według pierwszych prognoz producenta nowe samoloty będą o 4 proc. oszczędniejsze od konkurencyjnego Airbusa A320neo m.in. dzięki nowemu rodzajowi wingletów, które będą montowane w 737 MAX. W porównaniu do obecnej technologii, gdzie element zakończenia skrzydła samolotu zapewnia oszczędność paliwa do 4 proc. na dłuższych trasach, nowy winglet umożliwia ograniczenie spalania paliwa na podobnych lotach na poziomie 5,5 - 6 proc.
Nowa rodzina 737 będzie napędzana przez silniki firmy CFM International o oznaczeniu LEAP-1B, które zostaną zoptymalizowane pod kątem B737. Wentylator nowej jednostki napędowej będzie miał średnicę 173 cm (68 cali) czyli ponad 10 cm więcej niż obecne silniki B737. Z większą średnicą silnika, Boeing zmuszony jest wydłużyć przednie podwozie samolotu o około 15-20cm (6-8 cali), aby uniknąć kontaktu jednostki napędowej z oświetleniem drogi kołowania.
Ostateczne zmiany konstrukcyjne
Zmiany konstrukcyjne 737 MAX obejmują:- Usprawnienia właściwości aerodynamicznych tylnej części samolotu: stożek ogonowy zostanie wydłużony, a sekcja znajdująca się powyżej podnośnika pogrubiona dla poprawy równomiernego przepływu powietrza. Wyeliminuje to potrzebę zamieszczania generatorów wirów powietrznych na ogonie, co oznacza mniejszy opór i lepsze osiągi.
- Silniki: nowe jednostki napędowe CFM International LEAP-1B zostaną zintegrowane ze skrzydłami w podobny sposób jak w przypadku modelu 787 Dreamliner. Nowy pylon i rozpórka oraz 20cm (8 cali) wydłużenie przedniej części podwozia zapewnią utrzymanie podobnego, jak w obecnym modelu 737, prześwitu pod podwoziem samolotu. Konstrukcja klapy przedniej części podwozia została odpowiednio dopasowana do powyższych zmian.
W zmodyfikowanej gondoli silników pojawią się charakterystyczne
nacięcia podobne do tych, które zostały zastosowane w B787 i 747-8I w
celu zmniejszenia hałasu.
- Sterowanie i ulepszenia systemowe: zastąpienie mechanicznego systemu sterowania spojlerami systemem fly-by-wire co zapewni zmniejszenie ciężaru samolotu. W modelu MAX znajdzie się również elektroniczny system sprężonego powietrza (bleed air system), pozwalający na optymalizację ciśnienia w kabinie oraz systemów przeciw zamarzaniu, co zapewni lepsze spalanie paliwa.
- Kontynuujemy jeszcze prace w tunelu aerodynamicznym mające na celu potwierdzenie osiągów konstrukcji 737 MAX przy małych i dużych prędkościach. Prace projektowe oraz wyniki wstępnych testów potwierdzają naszą zdolność dostarczenia klientom wymaganego poziomu oszczędności zużycia paliwa przy jednoczesnym ograniczaniu ryzyka powodzenia projektu - powiedział Michael Teal.
W kokpicie 737 MAX będą znajdować się cztery duże wyświetlacze, przez które zostanie zachowana spójność ze szkoleniem całej rodziny 737NG i MAX, a także 787 i 777X.
Nowe oznaczenia rodziny 737
Wśród samolotów z rodziny B737 znikną oznaczenia wersji -700, -800, -900ER, a pojawią się nowe 737 MAX 7, 737 MAX 8 oraz 737 MAX 9. Takie kosmetyczne zmiany mają na celu harmonizację oferowanych produktów zaczerpniętą z programu 787, a także nowego 747. Wkrótce wśród rodzin maszyn B767/777 również pojawią się nowe oznaczenia.Boeing 737 jest najpopularniejszym i najbardziej niezawodnym odrzutowcem pasażerskim w swojej klasie. Od początku produkcji rodzina B737 może się poszczycić zamówieniami na ponad 11 tys. samolotów, w 1495 maszyn B737 MAX.
Piotr Bożyk
Fot. Boeing Media, Piotr Bożyk