Nieobiektywnie: Chopin w zaspach

6 grudnia 2010 22:39
13 komentarzy
Reklama
Osiem nowoczesnych zestawów do odśnieżania i kilkanaście maszyn wspomagających walczy ze śniegiem i lodem na warszawskim Lotnisku Chopina - czytamy w komunikacie portu.

Te supernowoczesne zestawy i maszyny wspomagające, aż ich kilkanaście, pokazały kilka dni temu, kto tę walkę wygrał.

Lotnisko to nie droga

Lotniskowa służba utrzymania dba o nawierzchnię ponad 15 km pasów startowych i dróg kołowania a także nawierzchnię płyt postojowych dla blisko 100 samolotów. Najważniejsze są oczywiście pasy startowe, bo po nich samoloty poruszają się z ogromnymi prędkościami.



Pilot musi mieć pewność, że nawierzchnia jest w idealnym stanie. Czasami przy intensywnych opadach pas pozostaje w gotowości tylko pół godziny. Wtedy odśnieżarki ruszają do akcji, a samoloty czekają w powietrzu na sygnał do lądowania. I tak bez przerwy przez cały okres opadów – mówi Wojciech Jagodziński, kierownik Zespołu Utrzymania Nawierzchni na Lotnisku Chopina.



Do walki ze śniegiem służą potężne zestawy firmy Overaasen. W skład każdego z nich wchodzi ciągnik Mercedes z zamontowanym czołowo składanym pługiem o szerokości roboczej 6,8 metra. Ciągnik holuje również oczyszczarkę wyposażoną w szczotkę o szerokości oraz silną dmuchawę, która suszy nawierzchnię i zdmuchuje z niej resztki luźnego śniegu.



Jak mówi Wojciech Jagodziński, taki zestaw bardzo się różni od zwykłego pługa do pracy na drogach dla samochodów. – Przede wszystkim jest znacznie większy. Pług drogowy ma zwykle trzy metry szerokości roboczej. Nasze lotniskowe sięgają niemal siedmiu metrów, w zależności od kąta ustawienia. Do tego holowana oczyszczarka z ponadpięciometrową szczotka i dmuchawami. To bardzo skomplikowana maszyneria – podsumowuje.

Zawsze gotowi. Dobrze wiedzieć...

Nowe pługi i szczotki są też znacznie bardziej wydajne od maszyn używanych na lotnisku w poprzednich sezonach zimowych. Dawniej trzeba było dwóch kursów ośmiu maszyn, by odśnieżyć cały pas startowy, dziś wystarczy jeden przejazd. W tej chwili odśnieżenie całego pasa zajmuje najwyżej 15-20 minut. W innych portach – ponad dwa razy dłużej.



Na Lotnisku Chopina przez całą dobę dyżurują zespoły kierowców gotowe w każdej chwili wskoczyć do samochodów i ruszyć do akcji.

Naszym standardem jest wyjazd sprzętu z bazy w ciągu kilku minut od rozpoczęcia opadu śniegu. Zima nas nie zaskakuje - reagujemy niemal natychmiast – opowiada Marek Walczak, kierownik Działu Utrzymania Lotniska. Każda minuta, w czasie której samoloty nie mogą lądować albo startować, to wymierne straty dla lotniska.



Kierownik dodaje, że podczas ostatniej zimy tylko dwa razy zdarzyło się godzinne zamknięcie lotniska z powodu śnieżycy, choć w tym czasie wiele wielkich portów europejskich zamkniętych było nawet po kilkanaście godzin. – Zazwyczaj dajemy sobie radę, nawet jeśli pada bardzo intensywnie – dodaje Walczak.

"Zima nam nie straszna" - tak zapewniają

Do utrzymywania nawierzchni w należytym stanie służy też kilkanaście maszyn pomocniczych. Wśród nich uwagę zwraca wykonana na specjalne zamówienie zraszarka służąca do polewania nawierzchni pasów startowych i dróg kołowania środkami chemicznymi.

Wysięgniki z dyszami, z których podawane są chemikalia rozkładają się na szerokość 36 metrów. Umożliwia to spryskanie całej szerokości technicznej drogi startowej w jednym przejeździe – tłumaczy Marek Walczak.



Stosowane na lotnisku środki chemiczne są nieszkodliwe dla metalowych części podwozia samolotów ani dla środowiska. A to dlatego, że Lotnisko Chopina stara się przodować w ekologii i do odladzania nawierzchni zamiast szkodliwego mocznika stosuje przede wszystkim płyn wytwarzany na bazie mrówczanu potasu.



Jest to środek kilkakrotnie droższy, ale z czystym sumieniem możemy powiedzieć, że daje się go w pełni utylizować, a więc nie szkodzimy środowisku naturalnemu – mówi Walczak. Lotnisku udało się również rozwiązać problem szkodliwego glikolu, czyli środka do odladzania skrzydeł samolotów przed startem.

Na płytach, gdzie przeprowadzane są operacje odladzania zainstalowane są specjalne instalacje wyłapujące resztki płynu z glikolem. Taki zanieczyszczony płyn przekazywany jest zewnętrznej firmie do utylizacji – wyjaśnia z kolei Witold Piechota, kierownik Działu Ochrony Środowiska.

Czyli media manipulowały faktami?

Nowy sprzęt sprawdził się już pierwszego dnia zimy w Warszawie – w ostatni poniedziałek listopada. Śnieżna nawałnica w kilkadziesiąt minut całkowicie zasypała miasto, ale lotnisko przez większą część dnia funkcjonowało normalnie.

Po południu mieliśmy godzinną przerwę w ruchu, bo boczny wiatr zawiewał nam śnieg z sektorów trawiastych na pas startowy i nie nadążaliśmy go uprzątać. Ale kiedy intensywność opadów się zmniejszyła ruch samolotów został wznowiony – opowiada Marek Walczak. W kolejnych dniach śniegu nie było już tak dużo, więc łatwiej było utrzymać płynność ruchu. Lotnisko w Warszawie poradziło sobie z tym doskonale, podczas gdy wiele innych europejskich portów lotniczych, w tym wielkie międzynarodowe huby we Frankfurcie, Londynie czy Paryżu były zamykane nawet na kilka dni.



Wojciech Jagodziński wyjaśnia, że choć zima to dla służb lotniskowych najtrudniejszy okres w roku, to specjaliści z Lotniska Chopina wcale się jej nie boją. – Jesteśmy dobrze przygotowani i mamy duże doświadczenie. Śnieg i mróz to dla nas nie pierwszyzna!

Jesteśmy uspokojeni, bo...

...śnieg i mróz, to dla nich nie pierwszyzna. W dodatku tych, dla których to żadna nowość, wspomaga "Osiem supernowoczesnych zestawów do odśnieżania i kilkanaście maszyn wspomagających" a pługi i szczotki nigdy, w żadnym z poprzednich zimowych sezonów nie były tak wydajne, jak tej zimy.

Reportaż powstał na podstawie materiałów (tekst i zdjęcia) przesłanych przez Port Lotniczy im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Fajne opowiadanie, ciekawie się czyta - prawie tak, jak z oglądaniem Matrixa. Ma także swoich fanów i są tacy, którzy wierzą w taki świat.

W naszym - być może nie do końca obiektywnym mniemaniu - tego typu przechwałki to lekkie faux pas - a już na pewno przedwczesna samoocena. Lotnisko w końcu ledwo co otrzepało się z kurzu, a właściwie ze śniegu po pierwszym, zwycięskim ataku zimy na Warszawę. Pierwszym w tym sezonie...

Może ciszej nad tą... zaspą?

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
bluebomba 2010-12-09 13:28   
bluebomba - Profil bluebomba
a mi nadal się marzy aby zimowa porą, tak od 8 na Chopinie, startowało z 12xA380, 8xA346, 4xB773 cała masa a32X/b73x/e17x ech... czas się obudzić..
marqoos_pl 2010-12-08 09:59   
marqoos_pl - Profil marqoos_pl
Też uważam, że WAW poradziła sobie wyjątkowo dobrze z tym "atakiem zimy". Wiele lotów było również odwołanych lub opóźnionych z powodu innych lotnisk, skąd samoloty startowały. Porównując WAW z chociażby Dublinem, gdzie na własnej skórze przekonałem się, co to znaczy "bezradność i opieszałość" służb lotniskowych w związku ze śniegiem, to WAW była wręcz w idealnym stanie i doskonale przygotowana. I to w dodatku przy dużo silniejszych i większych opadach. Opisanie tego wszystkiego "od kuchni" jest dobre, bo wiele osób nie ma pojęcia, że "ta zakurzarka" (tak, takie coś słyszałem o tym pługo-odkurzaczu) właściwie robi 3x tyle pracy, co zwykłe pługi... Jak wiadomo, zima stwarza takie warunki, które nie są uznawane za "całkowicie normalne" i to może powodować jakieś opóźnienia. Chyba każdy podróżny jest na to przygotowany. Nie cierpię marud i malkontentów, którzy z tego powodu od razu by chcieli powoływać komisję śledczą i rozważać, w "której minucie zaczęto odśnieżać i dlaczego od tej strony"... To jest też ciężka praca, zarówno fizyczna, jak i organizacyjna... Jak na razie, lotnisko w WAW spisuje się bardzo dobrze!!!
piotrek737 2010-12-07 18:01   
piotrek737 - Profil piotrek737
Mimis: i tak i nie ;) Wiem co daje boczny wiatr, ale z początku nie było aż tak źle. Poza tym jak nie da się lądować to po co towarzystwo trzymać na holdingu? Wysłać od razu do innych portów jeżeli jest taka możliwość. No tak ale wiem to nie wina PPL tylko PANSY i załogi ;)
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy