Lądujemy w... Rio de Janeiro Galeão

Obecnie w Rio de Janeiro funkcjonują porty lotnicze Galeão i Santos Dumont. Będące tematem niniejszego artykułu Galeão uznawane jest za główny i największy port aglomeracji, który obsługuje ruch międzynarodowy oraz krajowy. Lotnisko Santos Dumont dedykowane jest lotom krajowym. Do głównych przewoźników w Galeão należy zaliczyć brazylijskie linie lotnicze Gol Linhas oraz LATAM. Przewoźnicy ci obsługują przede wszystkim ruch krajowy oraz do ościennych państw Ameryki Południowej. Połączenia z europejskimi hubami zapewniają natomiast linie Air France, British Airways, Iberia, KLM, Lufthansa oraz TAP Portugal. W minionym 2022 roku port Galeão obsłużył jedynie 5,9 mln pasażerów (dla porównania krajowe lotnisko Santos Dumon może poszczycić się wynikiem 10,1 mln pasażerów). Szczyt ruchu na lotnisku Galeão przypadał na lata 2012-2014, kiedy to odprawiano corocznie ponad 17 mln osób.

Port lotniczy posiada dwie drogi startowe. Pierwsza z nich, o nawierzchni betonowej, liczy 4000 metrów długości, natomiast druga, asfaltowa, ma 3180 metrów.

Port lotniczy położony jest na wyspie Governador, zajmując około połowę jej powierzchni. Druga część zabudowana jest intensywną, niską zabudową mieszkalno-usługową. Wyspa zlokalizowana jest w północno-wschodniej części Rio de Janeiro, około 15 kilometrów od centrum miasta i 20 kilometrów od słynnej plaży Copacabana.

Do lotniska nie dociera żadna z linii metra. Filarem transportu publicznego są szybkie autobusy BRT (przystanek zlokalizowany jest przed wejściem do terminala), którymi można dojechać do stacji metra Vicente de Carvalho i stamtąd podziemną kolejką udać w kierunku centrum miasta. Taka podróż jest jednak bardzo długa i niepolecana dla turystów ze względu na wysokie zagrożenie przestępczością pospolitą w środkach komunikacji publicznej. Najbardziej popularnym i polecanym sposobem dojazdu na lotnisko jest licencjonowane taxi lub bardzo popularny w całej Brazylii Uber. Koszt przejazdu taksówką do centrum wynosi około 80 reali, w przypadku Ubera cena jest niższa i powinna wynieść około 50-70 reali. W bezpośrednim sąsiedztwie portu lotniczego znajduje się także bardzo dużo międzynarodowych i lokalnych firm wynajmujących samochody.

Infrastruktura pasażerska lotniska składa się z dwóch terminali - nr 1 oraz 2. Obecnie jednak, starszy z nich, terminal nr 1 służy jedynie za część strefy wylotów i gate'ów. Główne wejścia oraz strefa ogólnodostępna zlokalizowane są w terminalu nr 2.

Na część ogólnodostępną składa się jednoprzestrzenna hala utrzymana w chłodnych barwach. Niestety, na próżno szukać tutaj dużej liczby miejsc siedzących. Część wylotowa i przylotowa zajmują dwie różne kondygnacje.

Po przejściu kontroli bezpieczeństwa oraz kontroli paszportowej pasażerowie trafiają do dużego sklepu wolnocłowego "walk - through". Co istotne i ciekawe, wszystkie ceny w sklepie podane są tylko i wyłącznie w dolarach amerykańskich.

W części odlotów brakowało przestronnej, zbiorczej przestrzeni z licznymi miejscami siedzącymi wokół którego skupione by były sklepy oraz lokale gastronomiczne. Ta część terminala to w większości wąskie i niskie przejścia, siedzenia umieszczone wzdłuż ciągów komunikacyjnych pomiędzy poszczególnymi pirsami. Na plus oceniam natomiast wystrój poszczególnych punktów usługowych i restauracji, w większości są one bowiem w utrzymane w przyjemnym, egzotycznym i charakterystycznym dla Brazylii stylu.

Pomijając kilka punktów handlowo-gastronomicznych, strefa wylotów sprawia wrażenie mało przyjaznej. Odczucia te potęgowane są także przez zastosowanie chłodnych barw nadających przestrzeni surowości.

W godzinach wieczornych, pomimo zaplanowanych na tą porę wylotów do Europy, na lotnisku panował spokój, a wręcz pustki. Infrastruktura portu Galeão przygotowana jest do obsłużenia znacznie większej liczby pasażerów i operacji lotniczych, niż ma to miejsce obecnie. Pozytywnie należy ocenić czystość. W terminalu panuje porządek, w wielu miejscach znajdują się łatwo dostępne gniazdka elektryczne, a przy toaletach można skorzystać z dystrybutorów filtrowanej wody pitnej. Darmowe ogólnodostępne wi-fi również działało bez zastrzeżeń.

Port lotniczy Galeão to przede wszystkim bardzo duże lotnisko z obecnie bardzo niewykorzystanym potencjałem. Port jest w stanie obsłużyć 3-4 razy więcej pasażerów, niż ma to miejsce teraz. Brazylijskie władze planują jednak stopniowe wygaszanie ruchu na drugim z lotnisk - Santos Dumont i przenoszenie go do portu Galeão. Do największych minusów muszę jednak zaliczyć kwestię dojazdu do lotniska. Obecnie opiera się na transporcie drogowym, który jest bardzo nieefektywny i narażony na codzienne korki w Rio. Transport publiczny składający się z dwuetapowego połączenia szybkim autobusem BRT i metrem nie stanowi atrakcyjnej oferty. W mojej opinii brakuje bezpośredniej linii metra docierającej pod terminal. Być może opcja taka zostanie rozważona, kiedy to lotnisko Galeão zwiększy liczbę obsługiwanych pasażerów.

Fot. Mateusz Janicki