Turkish: Trasa Katowice-Stambuł zniknęła z systemu rezerwacyjnego

W czwartek Polskie Linie Lotnicze LOT ogłosiły uruchomienie trasy do Stambułu, tyle że nie z Pyrzowic, a ze stolicy Małopolski. Chwilę potem w systemie rezerwacyjnym Turkish Airlines pojawiła się trasa z Krakowa do Stambułu. Przewoźnicy będą obsługiwać po trzy rejsy w tygodniu. Do Turcji będzie można poleciec codziennie z wyjątkiem sobót.

Dzień po ogłoszeniu nowej trasy partnerów zrzeszonych w Star Aliance, wcześniej ogłoszona trasa Turkisha z Katowic do Stambułu została wycofana z systemów tureckiej linii. Obecnie przewoźnik oferuje tylko i wyłącznie loty z przesiadką w Warszawie.

Wszystko wskazuje na to, że wczorajsze ogłoszenie LOT-u i Turkisha zamyka sprawę uruchomienia bezpośrednich lotów do Turcji z Górnego Śląska. Obecność w Balicach była celem tureckiej linii od wielu lat. Niestety przez ten okres LOT nie był zainteresowany współpracą z partnerem przy obsłudze tego kierunku, jednocześnie nie wyrażał zgody na jego obsługę samodzielnie. Turcy zdecydowali się uruchomić połączenie z sąsiednich Pyrzowic, na którą, co było dużym zaskoczeniem, zgodziła się polska linia. Jednak sytuacja nabrała rumieńców i po kilku dniach partnerzy dogadali się i poinformowali o wspólnej obsłudze nowego połączenia, tyle że nie z Katowic, a ze stolicy Małopolski. A międzyrządowa umowa nie przewiduje realizacji lotów z trzeciego lotniska.

- Uruchomienie takich połączeń z Krakowa oznacza faktyczne zaniechanie przez Turkish Airlines zamiaru operowania z Katowice Airport. Umowa międzyrządowa nie przewiduje bowiem możliwości uruchomienia przez Turkish Airlines połączenia do Stambułu z trzeciego lotniska z Polsce. Tym samym województwo śląskie i jego mieszkańcy prawdopodobnie utracili możliwość połączenia z jednym z największych lotnisk przesiadkowych na świecie - poinformowało biuro prasowe pyrzowickiego lotniska.

Treść całego oświadczenia portu można przeczytać w artykule "Katowice: Utraciliśmy możliwość połączenia z jednym z największych hubów".