Airbus opuszcza Dubai Air Show z ponad 400 zamówieniami

Powody do szczególnej radości może mieć obecny w Dubaju Airbus, który z pewnością zaliczy minione targi do udanych. W ciągu czterech dni licznych wystaw i prezentacji producent przekonał do swoich usług wiele podmiotów, które złożyły zamównienia na łączną liczbę 408 samolotów.

W przeddzień Dubai Air Show (13.11) europejski koncern przedstawił swoje prognozy rynkowe obejmujące przedział czasowy aż do 2040 roku. Do tego czasu Airbus przewiduje nieustannie rosnące zapotrzebowanie na samoloty pasażerskie i transportowe, które może skutkować potrzebą wyprodukowania aż 40 tys. egzemplarzy maszyn nowej generacji.

- Wraz z dojrzewaniem transportu lotniczego widać, że globalny rynek już wkrótce przestanie opierać się na ciągłym rozbudowywaniu floty samolotów. Nadrzędnym celem linii lotniczych stanie się zastępowanie starzejących się maszyn samolotami nowej generacji. Świat domaga się ekologicznych rozwiązań, a te będą możliwe w niedalekiej przyszłości dzięki wprowadzeniu na rynek nowoczesnych i ekonomicznych maszyn. Następnym krokiem będzie osiągnięcie neutralności ekologicznej od 2035 roku - zapowiedział Christian Scherer, dyrektor Airbus International.

Przewidywania producenta wcale nie wydają się być oderwane od rzeczywistości w kontekście liczby zamówień, które Airbus otrzymał zaledwie w ciągu czterech dni trwania Air Dubai Show. Już pierwszego dnia (14.11) wydarzenia fundusz Indigo Partners, do którego należą m.in. węgierskie linie niskokosztowe Wizz Air, podpisał z europejskim koncernem kontrakt opiewający na 255 samolotów z rodziny Airbus 320neo, o czym informowaliśmy tutaj. Dzień później (15.11) Airbus potwierdził zamówienie od Air Lease Corporation na 111 nowych maszyn, w tym na siedem samolotów transportowych Airbus 350 Freighter. Z kolei trzeciego dnia imprezy kuwejcka linia Jazeera Airways oraz nigeryjski przewoźnik Ibom Air wyraziły chęć pozyskania, odpowiednio, 28 maszyn Airbus 320neo i 321neo oraz 10 samolotów Airbus 220. Producent sprzedał także kilka egzemplarzy samolotów na potrzeby emirackich oraz indonezyjskich sił zbrojnych.

- To, co wydarzyło się w Dubaju jest niezwykle istotne. Olbrzymia liczba zamówień świadczy o zaufaniu do naszej marki i potwierdza, że w najbliższych miesiącach będziemy musieli wejść na jeszcze wyższy poziom wydajności naszej linii produkcyjnej - powiedział Guillaume Faury, dyrektor generalny Airbusa cytowany przez Reutersa.

Główny konkurent europejskiego koncernu, amerykańska firma Boeing, która również zaznaczyła swoją obecność na emirackich targach lotniczych Dubai Air Show, zakończyła czterodniowe wydarzenie z zaledwie 101 zamówieniami.