KLM rezygnuje z inauguracji lotów do Stanów Zjednoczonych
Niderlandzkie linie lotnicze nie zainaugurują swoich lotów transatlantyckich do Miami, Orlando i Las Vegas w najbliższych miesiącach. To konsekwencja decyzji holenderskiego rządu o włączeniu Stanów Zjednoczonych na listę państw o bardzo wysokim ryzyku transmisji wirusa.
Kilka miesięcy trwały przygotowania KLM do uruchomienia nowych tras łączących Amsterdam z amerykańskim Miami, Orlando i Las Vegas. Międzykontynentalne rotacje nie wystartują jednak zgodnie z planem. Początkowo inauguracja miała nastąpić wraz z nadejściem zimowego rozkładu lotów, a wszystkie połączenia miały być realizowane przez całą zimę. Premierowe loty do Miami, Orlando i Las Vegas odbędą się najwcześniej w ostatnich dniach marca przyszłego roku.
Decyzja podjęta przez KLM jest konsekwencją niekorzystnych działań holenderskiego rządu, który wprowadził dodatkowe obostrzenia dla przybywających do Królestwa Niderlandów Amerykanów. Stany Zjednoczone zostały włączone na listę państw o bardzo wysokim ryzyku transmisji COVID-19, co w praktyce oznacza nałożenie na podróżnych obowiązkowej, 10-dniowej kwarantanny. Granicę kraju będą mogły przekroczyć jedynie osoby w pełni zaszczepione przeciw wirusowi. Poza obligatoryjną izolacją zaszczepieni Amerykanie będą także musieli wykonać test na obecność COVID-19. Analogiczne zasady obejmą przyjezdnych z Izraela, Kosowa, Czarnogóry i Macedonii Północnej.
Niderlandzki przewoźnik w zdecydowany sposób wyraził swoje zaniepokojenie i sprzeciw wobec działań podejmowanych przez władzę w Holandii. KLM w specjalnie wystosowanym oświadczeniu podkreślił konieczność podejmowania proporcjonalnych i efektywnych środków w walce z pandemią, a decyzję o wprowadzeniu Stanów Zjednoczonych na "czarną listę" można uznać za niezrozumiałą i sprzeczną z interesem narodowej linii i całego, holenderskiego sektora lotniczego. Jednocześnie KLM podało przykład innych państw Unii Europejskiej (tj. Włochy, Francja i Belgia), które nie ograniczają w tak rygorystyczny sposób przepływu osób między Europą a Stanami Zjednoczonymi. Na koniec przewoźnik zaznaczył, że decyzja rządu jest krokiem wstecz dla KLM.
Wciąż nie wiadomo kiedy linia przywróci do swojej siatki połączeń amerykańskie nowości. Pasażerowie, którzy zakupili już bilety na rotacje z Amsterdamu do Miami, Orlando i Las Vegas mogą oczekiwać kontaktu ze strony KLM w najbliższych dniach.