Powstaje nowa linia lotnicza w Słowenii. Ma zastąpić Adrię

Byli pracownicy upadłego słoweńskiego przewoźnika uczestniczą w procesie uruchomienia nowej spółki lotniczej. Port lotniczy w Lublanie nie podaje informacji, kto jest zainteresowany inwestycją na Słowenii, ale potwierdza, że faktycznie otrzymał ofertę od zagranicznego przedsiębiorstwa lotniczego - donosi portal "Ex Yu Aviation".

Na podobnej zasadzie Adria Airways pomogła utworzyć Nordikę, nową linię w Estonii powstałą po bankructwie Estonian Air. Potencjalnie estońska Nordica, która od 26 października br. kończy wykonywanie operacji lotniczych pod swoją marką i koncentruje się na podnajmie samolotów, mogłaby przejąć część lub wszystkie trasy Adrii, realizowane we współpracy z innymi liniami. Dodatkowo leasingowane przez Adrię bombardiery CRJ900, mogłyby zostać przeniesione do Nordiki, w flocie której stanowią jej trzon. Wtedy przewoźnik z Tallinna mógłby liczyć na okazjonalne stawki leasingowe.

Zdravko Počivalšek, słoweński minister gospodarki ogłosił, że rząd może wspomóc założenie nowego przewoźnika pod roboczą nazwą Air Slovenia. Linia miałaby rozpocząć działalność w lutym 2020 r., dysponować flotą liczącą 12 samolotów oraz latać do 15 europejskich miast. Według niego współtwórcą projektu jest Grupa Lufthansa.

Oprócz Lufthansy potencjalnym zagranicznym inwestorem mogłaby być łotewska linia airBaltic, która zaplanowała w swojej strategii rozwoju do 2025 r. uruchamianie nowych baz operacyjnych na obszarze całej Europy. Teoretycznie słoweńskim rynkiem mógłby bardziej zainteresować się także polski LOT, który już wcześniej zapowiadał ekspansję w rejonie Adriatyku oraz plany konsolidacji rynku lotniczego w regionie. Polski przewoźnik już teraz stara się wykorzystywać bankructwo Adrii i pozyskuje pilotów pracujących na bombardierach CRJ700 i CRJ900.

fot. mat. prasowe