Słabszy wzrost gospodarczy w Chinach szkodzi nowym zamówieniom

16 września 2019 08:41
Oczekiwania dotyczące wzrostu gospodarczego w Chinach nadal spadają, szkodząc popytowi na nowe samoloty Airbusa i Boeinga - twierdzą analitycy Bloomberga.
Reklama
Prognozy wzrostu PKB dla Chin zostały skorygowane do poziomu 6,2 proc. w 2019 r. i do 6 proc. w 2020 r., przy czym wzrasta ryzyko, że wraz z wejściem w życie kolejnych amerykańskich ceł, wzrost gospodarczy jeszcze bardziej wyhamuje.

Wolniejszy rozwój ma mniejszy wpływ w perspektywie krótkoterminowej, ponieważ jego efekty wyrównują się z uziemieniem boeingów 737 MAX. Jednak w dłuższej perspektywie czasowej, popyt na części zamienne do samolotów i same samoloty może ulec zmianie, ponieważ zainteresowanie podróżami lotnicze w Chinach i w całym regionie Azji i Pacyfiku ulega stagnacji.

Producenci silników i części zamiennych, tacy jak General Electric, United Technologies, Safran, MTU i Rolls-Royce, mogą spodziewać się wolniejszego wzrostu popytu na wysokomarżowe części zamienne, jeżeli po przywróceniu maxów do eksploatacji, światowy poziom wzrostu przewozów lotniczych pozostanie na poziomie około 5 proc., ponieważ prawdopodobnie starsze samoloty zostaną odstawione i wycofane.

Analitycy twierdzą, że spowolnienie w Chinach szkodzi sprzedaży samolotów Airbusa i Boeinga, zmniejszając liczbę zamówień i ograniczając oczekiwania inwestorów, co do dalszego wzrostu mocy produkcyjnych.


Chińscy przewoźnicy zamówili co najmniej 25 proc. wszystkich samolotów Boeing 737 i Airbus A320 z backlogu producentów, co oznacza, że Państwo Środka jest jednym z najważniejszych i najbardziej rentownych rynków, który generuje producentom ogromne przychody w skali globalnej.

Znaczenie Chin sprawia, że popyt na nowe zamówienia jest szczególnie podatny na marazm gospodarczy, który jak oczekują analitycy osłabi poziom sprzedaży samolotów przynajmniej do przyszłego roku. Brak nowych kontaktów spowoduje, że producenci nie zdecydują się na zwiększenie mocy produkcyjnych, co jest czynnikiem wpływającym na wzrost rentowności i nastroje inwestorskie.

Analitycy Bloomberga twierdzą, że chińskie spowolnienie gospodarcze będzie się rozprzestrzeniać w regionie Azji i Pacyfiku i zarażać kolejne branże. W związku ze zmniejszeniem dziennej utylizacji samolotów oraz uziemieniem części maszyn, Rolls-Royce odnotowuje niższy wzrost przychodów. Ponad 40 proc. samolotów w regionie Azji Pacyficznej jest napędzanych silnikami tego producenta, z czego w Chinach i Hongkongu, Rolls-Royce odpowiada za połowę wszystkich silników.


Większość nowych jednostek napędowych jest utrzymywana w oparciu o kontrakty serwisowe rozliczane godzinowo, przez co przepływy pieniężne następują dużo szybciej, co ma pozytywny wpływ na płynność finansową. Wraz ze spowolnieniem wzrostu gospodarczego, spadnie dynamika wzrostu ruchu lotniczego, co doprowadzi do spadku przychodów z tytułu obsługi technicznej samolotów.

Ponad 5 proc. airbusów A330 i 13 proc. boeingów 757, które w dużej mierze są napędzane silnikami brytyjskiego producenta jest obecnie uziemionych. Dodatkowo w wielu przypadkach umowy serwisowe wkrótce się zakończą, zaś same samoloty będą stopniowo wycofywane.


Spowolnienie gospodarcze, bojkot chińskich firm oraz hongkońskie protesty szkodzą także kondycji finansowej linii Cathay Pacific, co uderza również w Rolls-Royce'a, który odpowiada za silniki w 83 ze 155 samolotów azjatyckiego przewoźnika. Amerykański General Electric napędza 65 boeingów 747 i 777 we flocie Cathay Pacific.

Również Boeing jest narażony na opóźnienia, bądź nawet redukcję zamówień ze strony linii, jeśli ta zdecyduje się spowolnić rozbudowę floty. Duża część nowych samolotów była zamawiana z myślą o rozwoju, co sprawia, że realizacja tych części kontraktu jest uzależniona od sytuacji gospodarczą w kraju i regionie. Odnowa floty nie jest obecnie priorytetem dla przewoźnika, bo średni wiek jego samolotów wynosi prawie 9 lat. Najstarszymi maszynami są 18-letnie boeingi 777, napędzane silnikami Trent'a.

Dodatkowo analitycy Bloomberga, uważają, że spowolnienie wzrostu ruchu lotniczego, będzie miało wpływ na wzrost przychodów z obsługi technicznej zarówno silników V2500, jak i CFM56, mniej więcej w równym stopniu. Obie jednostki napędowe mają ok. 20 proc. klientów w Chinach, a także 30 proc. w regionie w przypadku CFM i 40 proc. w przypadku V2500.

fot. mat. prasowe

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy