LOT: 100 tys. pasażerów między Polską a Chorwacją
Dubrownik, Zagrzeb, Split, Zadar i Pula okazały się turystycznymi hitami. Polskie Linie Lotnicze LOT przewiozły w tym roku między Polską i Chorwacją ponad 100 tys. pasażerów
Reklama
Dzięki zaangażowaniu Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej i LOT-u, pasażerowie przez cały rok mogą podróżować szybko i wygodnie do ulubionych miast w Chorwacji. Latem przewoźnik obsługuje porty w Zagrzebiu, Dubrowniku, Splicie, Zadarze i Puli. W zimie utrzymuje stałe połączenia z Zagrzebiem i Dubrownikiem.
- Ogromnie się cieszę, że Zarząd LOT-u przychylił się do naszych argumentów i zdecydował się na bezpośrednie połączenia lotnicze z Warszawy do chorwackich miast również w zimie. Ta decyzja jest bardzo istotna dla wzmocnienia ruchu turystycznego. Dzięki całorocznym połączeniom lotniczym LOT-u możemy Polakom śmiało rekomendować Chorwację jako kierunek całoroczny – mówi Agnieszka Puszczewicz, dyrektor Przedstawicielstwa Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej w Polsce.
- W ciągu ostatnich trzech lat LOT bardzo mocno rozwinął ofertę pasażerską. Najwięcej połączeń w tym regionie Europy uruchomiliśmy właśnie z i do Chorwacji, dokąd Polacy lubią jeździć m.in. na wakacje. Rejsy cieszą się dużą popularnością, dlatego zamierzamy utrzymać ofertę w przyszłym roku. Przewidujemy, że w tym roku przewieziemy między Polską a Chorwacją ponad 110 tys. osób - wylicza Michał Fijoł, wiceprezes LOT-u ds. handlowych.
LOT ma dziś w swojej rozkładowej ofercie 105 połączeń. Od początku 2016 r. LOT ogłosił uruchomienie ponad 64 bezpośrednich rejsów m.in. z Warszawy do Miami, Los Angeles, Newark, Seulu, Tokio, Singapuru, Bejrutu i Erywania, z Budapesztu do Nowego Jorku i Chicago, z Krakowa do Chicago i z Rzeszowa do Newark.
W tym roku LOT przewiezie łącznie ok. 8,9 mln pasażerów, czyli ponad dwa razy więcej niż w 2015 r.
Dla LOT-u pracuje ponad 700 światowej klasy pilotów i 1300 członków personelu pokładowego. Przewoźnik posiada w swojej flocie 75 samolotów, a tylko do końca grudnia ich liczba zwiększy się do 80 za sprawą dostaw samolotów: Boeing 737 MAX 8 i Embraer 190.
fot. mat. prasowe
Ten artykuł powstał na podstawie materiałów prasowych
nadesłanych do redakcji przez podmiot trzeci. Portal Pasazer.com nie bierze odpowiedzialności
za merytoryczną treść artykułu, którego nie jest autorem.