IATA wzywa do przygotowań do Brexitu
Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA) wzywa do przygotowań do Brexitu, aby uniknąć chaosu komunikacyjnego. Według IATA tak Wielka Brytania jak i Unia Europejska muszą podjąć kroki w kierunki zaplanowania operacji lotniczych po wyjściu Brytyjczyków z UE.
Reklama
- Musi zostać przygotowany plan na wypadek Brexitu bez uzgodnionego porozumienia na okres przejściowy aby od kwietnia samoloty mogły swobodnie latać - powiedział Alexandre de Juniac, dyrektor generalny IATA odnosząc się do planowanego na koniec marca 2019 wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Według IATA nawet w przypadku ziszczenia się najlepszego scenariusza, w którym okres przejściowy rozpoczynający się wraz z drugim kwartałem przyszłego roku zostanie uzgodniony pod kątem zmian w stosunku do stanu teraźniejszego, istnieje wciąż duże ryzyko niepewności co do prowadzenia operacji lotniczych.
- Unia i Wielka Brytania ponoszą odpowiedzialność za miliony obywateli, którzy są uzależnieni od pewnego i zaufanego transportu lotniczego - dodał de Juniac. - Celem powinno być kompleksowe porozumienie w kwestii usług lotniczych, które zapewni, że jakość transportu lotniczego nie spadnie poniżej tego, który istnieje teraz.
Analizując scenariusz bez porozumienia, IATA wskazuje trzy kluczowe obszary, w których zdaniem organizacji nie podjęto dotychczas wystarczających kroków:
- - niezakłócona i ciągła dostępność połączeń lotniczych,
- - regulacje prawne dotyczące bezpieczeństwa,
- - polityka i procesy dotyczące procedur transgranicznych.
- Te obszary są krytyczne, ponieważ na wypadek braku porozumienia dotyczącego zasad Brexitu i okresu przejściowego nie ma w nich innych porozumień, z których można by skorzystać jak choćby porozumienia Światowej Organizacji Handlu, które mogą zostać zastosowane - wskazał de Juniac. - Bez planu awaryjnego, który byłby przejrzysty dla branży lotniczej ryzyko, że możliwe problematyczne obszary nie zostaną zaadresowane jest bardzo duże i może oznaczać chaos dla podróżnych i przerwy w łańcuchach dostaw handlowych. Pozostało niecałe sześć miesięcy, a my mamy niewiele większą pewność co do tego co wydarzy się wraz z końcem marca niż mieliśmy w czerwcu 2016. - dodał de Juniac.
Biorąc pod uwagę brak jasności co do relacji pomiędzy Wielką Brytanią a Europejską Agencją Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) w przypadku jakiegokolwiek scenariusza Brexitu, de Juniac określił jako niedorzeczne, że oficjalne dyskusje na ten temat zostały zakazane podczas negocjacji porozumienia dotyczącego okresu przejściowego.
- Mówimy tu o bezpieczeństwie ruchu lotniczego - zdecydowanym numerze jeden dla każdego kto ma związek z transportem powietrznym i dla rządów - zaznaczył de Juniac.
IATA sugeruje, że obie strony powinny w jednakowym stopniu pracować w kierunku opracowania porozumienia, które zapewni utrzymanie status quo w kwestii środków bezpieczeństwa na lotniskach, a także swobody przewozu towarów. Tę drugą kwestię wskazano jako bardzo złożoną, w szczególności z powodu braku jasności co do przyszłych ustaleń celnych.
- Wszelkie utrudnienia w przewozie towarów i ludzi będą mieć poważne i natychmiastowe skutki ekonomiczne zarówno dla Wielkiej Brytanii jak i reszty Unii Europejskiej - uważa de Juniac. - Rozwiązania służące zminimalizowaniu zakłóceń mają najwyższy priorytet. Musimy mieć jasność co do przyszłych porozumień celnych i transgranicznych już teraz jeśli mamy planować uporządkowany stan rzeczy po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Spośród szefów europejskich linii lotniczych, Michael O'Leary z Ryanaira wypowiadał się w marcu na temat potencjalnych negatywnych skutków Brexitu określając tę decyzję Wielkiej Brytanii jako "najgłupszy pomysł znany ludzkości - pierwszy przypadek w historii, kiedy ludzie zagłosowali za tym aby stać się biedniejszymi lub mniej zamożnymi". O'Leary ostrzegał też przed możliwymi problemami z dostępnością połączeń lotniczych. Również w marcu swoją opinię wyraził Willie Walsh, dyrektor zarządzający w International Airlines Group (zrzeszającej między innymi British Airways i Iberię).
- Jestem głęboko przekonany, że problem ten zostanie rozwiązany - stwierdził Walsh. - Nie ma innej branży tak dobrze radzącej sobie z przeszkodami jak nasza i tak naprawdę nie ma zbyt wielu przeszkód do pokonania.