Centralny Port Komunikacyjny: Meksyk a sprawa polska

6 września 2018 14:00
20 komentarzy
Meksyk przeprowadzi referendum w sprawie rozpoczętej już budowy nowego stołecznego portu lotniczego. Meksykański projekt przypomina polskie plany zastąpienia Okęcia nowym lotniskiem w Baranowie.
Reklama
Meksykański prezydent elekt Andrés Manuel López Obrador zapowiedział, że głosowanie na temat projektu międzynarodowego portu lotniczego Nuevo Aeropuerto Internacional de la Ciudad de México (NAICM) odbędzie się w październiku br., pomimo że jego budowa jest już w toku od 2015 r. Wstępujący na urząd prezydent chce zatrzymać inwestycje prowadzoną przez renomowaną brytyjską firmę Foster+Partners wraz z meksykańskim biurem Fernando Romero Enterprise.

Głównym problemem nowego lotniska jest jego przewidywany koszt. Projekt zakłada wydatek rzędu 13,3 miliarda dolarów amerykańskich, z czego aż 60 proc. jest finansowane przez meksykański rząd. Według wielu obserwatorów tańszą alternatywą byłoby rozbudowanie obecnie funkcjonującego, na granicy przepustowości, lotniska Aeropuerto Internacional Benito Juárez wykorzystując blisko niego położoną bazę wojskową. Wstrzymanie budowy wiązałoby się jednak z koniecznością spisania w straty środków finansowych wydanych przez ostatnie trzy lata realizacji projektu. Pierwszy etap budowy, obejmujący terminal na 68 milionów pasażerów rocznie i trzy drogi startowe, miał zostać oddany w 2020 r.


Rozpoczęty przez ustępującego prezydenta Enrique Peña Nieto projekt nowego lotniska miał być odpowiedzią na przewidywany wzrost liczby pasażerów w nadchodzących latach, któremu nie sprostałby obecny zatłoczony port lotniczy. NAICM, zaprojektowany przez słynnego architekta Normana Fostera (w Warszawie zrealizował biurowiec Metropolitan na pl. Piłsudskiego), ma nie mieć odpowiednika na świecie. Terminal o powierzchni 555 tys. metrów kwadratowych ma przypominać literę X zawartą w nazwie kraju, Całość czerpie inspiracje z tradycyjnej architektury meksykańskiej. Lotnisko ma mieć sześć dróg startowych. Projekt miał być realizowany w dwóch etapach i ostatecznie oddany w 2023 r.

Czy z historii meksykańskiego projektu możemy czerpać nauki dla naszego Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK), tym bardziej że sytuacja w stolicy Meksyku jest dość podobna do tej w Warszawie? Wydaje się, że tak zwłaszcza, jeśli chodzi o komponent lotniskowy. I tu chyba dwie najważniejsze przestrogi.

Po pierwsze meksykański projekt został wyceniony na prawie 50 miliardów złotych, a więc na kwotę dwa i pół razy większą niż nasz rodzimy port lotniczy w ramach CPK. To spora różnica, a przecież założenia lotniska w Baranowie nie są wcale skromniejsze od jego meksykańskiego odpowiednika.

Po drugie, jak widać, meksykańska inwestycja może nie przetrwać zmiany rządu, choć jest już znacznie bardziej zaawansowana niż plany CPK. Nie ma wątpliwości, że nadwiślański projekt też jest obarczony poważnym ryzykiem politycznym. Przy obecnych konfliktach w naszym kraju niestety trudno zakładać, że jest ono mniejsze niż to w ojczyźnie Azteków.

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
gość_51322 2018-09-08 20:22   
gość_51322 - Profil gość_51322
@ gość_0768a

Dziękuję za odpowiedź ale niestety odnoszę wrażenie że nie jest zbyt rzetelna gdyż nawet biorąc pod uwagę dane przez Ciebie przytoczone, które uważam że są znacznie zaniżane, ilość obsługiwanych pasażerów po rozbudowie wychodzi znacznie wyższa niż ty podajesz. Próbujesz stworzyć wrażenie że nawet taka rozbudowa jest bezsensowna bo da niewielkie korzyści a trudności tyle że lepiej jednak budować CPK. Napiszę wprost, wydaje mi się że reprezentujesz PPL i LOT którzy na siłę chcą przepchnąć budowę CPK.

Ty zakładasz że po rozbudowie będzie można wykonywać 68-72 startów i lądowań na godzinę bo trzeba będzie przecinać dłuższy pas po wylądowaniu na krótszym. Moim zdaniem to nie jest potrzebne gdyż zjazd z krótszego pasa wystarczy poprowadzić na końcu pasa w północnej części przez koniec dłuższego. W dodatku dłuższy pas ma 3700 metrów wystarczy go skrócić o 100-200 metrów aby droga kołowania do i z krótszego pasa nie przecinała się z dłuższym pasem. 3500 metrów jest wystarczające nawet dla największych samolotów. Swoją drogą podejrzewam że nawet przy przecinaniu dłuższego pasa przez samoloty z krótszego ilość operacji na godzinę może być w granicach 80 co daje na dzień 1440 operacji. Nawet jeśli przeciętna ilość pasażerów na samolot się nie zwiększy, co jest mało prawdopodobne, i pozostanie taka jaka jest czyli około 100 to rocznie daje nam 52,5 mln. Zakładając nawet to co Ty podajesz do 72 operacji na godzinę i przy statystycznym wzroście pasażerów na samolot o 10% do 110 co jest bardzo realne to w skali roku daje ponad 47 mln. A Ty twierdzisz że WAW po modernizacji nawet by się nie zbliżył do 40 mln. Czy nie sądzisz że coś jest nie tak z Twoją kalkulacją?

Jeśli chodzi o długość drugiego pasa to 3200 metrów w zupełności wystarczy. Natomiast widzę problem z Twoją kalkulacją przepustowości starego i ewentualnego nowego terminalu. Obecny terminal ma około 700 m i jest obliczony na około 20 mln. Patrząc na mapę i biorąc pod uwagę zagospodarowanie lotniska uważam że można go wydłużyć spokojnie do 2000 m. po usunięciu istniejącego krótszego pasa. Ale zakładając nawet to co Ty napisałeś 1700 m. twierdzisz że dodatkowe 1000 m. terminalu z drugą halą przylotów i odlotów nie jest w stanie obsłużyć 20-25 mln? To jakim cudem obecny 700 metrowy terminal jest w stanie obsłużyć około 20 mln? Zastanów się co piszesz bo to za bardzo nie ma sensu.

Piszesz o tłoku na lotnisku i przestrzeni potrzebnej dla różnych agencji obsługujących to lotnisko. Uważam że każda z agencji chce dla siebie mieć jak najwięcej przestrzeni i być najważniejszą co w efekcie powoduje że przestrzeń jaką mają nie wykorzystują racjonalnie. W dodatku przy rozbudowie lotniska przestrzeń jaką one potrzebują nie musi się podwajać tylko to co mają może być bardziej wykorzystane a po likwidacji obecnego krótszego pasa terenu do zagospodarowanie znacznie by przybyło tak więc te agencje też coś z tego terenu by dostały. W dodatku uważam że ten tłok jest trochę sztucznie medialnie tworzony przez PPL i LOT aby przekonać ludzi że WAW absolutnie się nie nadaje na rozbudowę i jeśli nie wybudujemy CPK to transport lotniczy w Polsce stanie w miejscu co jest kompletną bzdurą.

Jeśli chodzi o dowóz ludzi na i z lotniska to już pisałem że kolej jest słabo wykorzystana i wydajność tego środka transportu można na lotnisku Chopina znacznie zwiększyć zwiększając tylko częstotliwość połączeń bez linii przelotowej co też jest wykonalne tylko wymagałoby nowej stacji obok lotniska. Pytasz jak modernizować lotnisko i infrastrukturę lotniska w trakcie jego użytkowania? Jeśli PPL tego nie wie to sugeruję przejechać się do krajów gdzie to robią a robi się to na całym świecie. Mało gdzie buduje się od razu nowe lotnisko bo stare jest za małe bo niewiele krajów jest aż tak "bogatych". Limity hałasu z kolei będą miały coraz mniejsze znaczenie za 10-20 lat gdyż technologia produkcji samolotów i silników się zmienia, np. projekt Aurora D8 (prawdopodobnie przyszły B797) a w dalszej przyszłości samoloty elektryczne na krótkich dystansach.

A jeśli chodzi o polityków i ludność to politycy i partie rządzące się zmieniają z kadencji na kadencję a następne wybory do Sejmu są już za rok i wiele po nich może się zmienić. Ludność Warszawy natomiast szczególnie ta przeciwna rozwojowi WAW mieszkająca wokół lotniska musi się zdecydować czy chce mieć lotnisko na cały świat dostępne na wyciągnięcie ręki czy chce dojeżdżać godzinę czasu a o taksówkach to większość może zapomnieć ze względu na cenę. Tak czy owak uważam że Twoja odpowiedź była tendencyjna, nie rzetelna i przeczy sama sobie opierając się nawet na Twoich danych które odbiegają od rzeczywistości. A najlepszym rozwiązaniem byłoby powierzenie wykonania analizy rozwoju WAW przez niezależną agencję która nie ma powiązań z PPL i LOT tak jak ma Arup który dostarcza takich analiz na jakie PPL i LOT mają zapotrzebowanie ale na to chyba trzeba będzie poczekać aż po następnych wyborach do Sejmu. Szkoda tylko że rozwój WAW i ewentualna budowa CPK to decyzje polityczne a nie ekonomiczne podejmowane przez niekompetentnych ludzi.
gość_e467c 2018-09-08 09:09   
gość_e467c - Profil gość_e467c
demar

Jeżeli CPK nie będzie potrzebny w ciągu 10-15 lat to nie będzie już potrzebny w ogóle.
Popatrz na demografię. W 2050 będzie nas prawdopodobnie 28-30 mld. Z tego 40% emerytów na głodowej emeryturze którzy nawet low costami nigdize nie polecą nie mówiąc o lotach dalekodystansowych do których ma być CPK przeznaczony.
identyczne a może nawet szybsze wymieranie będzie w całej Europie Środkowej. Litwini mieli 3,7 mln ludzi w 1989 a teraz to już tylko 2,mln. Rumunia znika, Ukraina również.
Tylko w megaoptymistycznym scanariuszu ta inwestycja ma sens. Tylko taki scenariusz to wpuszczenie ogromnej liczby emigrantów co obecnemu rządowi nie jest w smak a jego zwolennicy to w dużej części nacjonaliści którzy obcych tutaj nie chcą. Więc cały ten plan jest niespójny i nie ma sensu.
Oczywiście różengo typu misiewicze nie mają trzeźwego przeglądu sytuacji ani wiedzy żeby przygotować obiektywny raport z rozwiązaniami alternatywnymi.
Tymczasem budowa nowego krótszego pasa na Okęciu to świetny pomysł i do tego do wykonania w 3-4 lata (razem z rozbudową terminala).
A inwestycje kolejowe można i tak robić bez dodatkowych kosztów na podłączenie CPK.

gość_e467c 2018-09-08 08:59   
gość_e467c - Profil gość_e467c
gość_e091d
Bardzo dobre podsumowanie. Okęcie nie ma przepustowości przez kilka godzin w ciągu dnia. Jest na to proste rozwiązanie. Budowa pasa (krótkiego w granicach 2,2) od strony zachodniej równolegle do tego dłuższego. On się tam zmieści nawet bez żadnej przebudowy trasy szybkiego ruchu.
Na takim pasie wylądują wszystkie samoloty poza długodystansowymi.
W ten sposób główny pas byłby używany w większym stopniu dla połączeń długodystansowych a krótszy do przywożenia/odwożenia pasażerów tranzytowych i krótktodystansowych.
Do tego wymóg odpowieniogo poziomu hałasu (opłaty jak na lotniskach w Szwajcarii) i temat zamknięty. LOT musiałby zadbać oczywiście o swoja flotę.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy