Sąd apelacyjny odrzucił zabezpieczenie zakazujące strajku, wydane pod koniec kwietnia na wniosek zarządu PLL LOT.
O decyzji sądu poinformował na Twitterze Związek Zawodowy Pilotów Komunikacyjnych PLL LOT, zapowiadając walkę o poprawę warunków pracy oraz o przywrócenie do pracy Moniki Żelazik, przewodniczącą Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego, która na początku czerwca
została dyscyplinarnie zwolniona przez LOT.
Sąd zabronił przeprowadzenia strajku 27 kwietnia, w postępowaniu zabezpieczającym prowadzonym na wniosek PLL LOT, tuż przed zapowiadaną na 1 maja b.r. akcją protestacyjną. Sąd uznał argumenty LOT-u mówiące o nielegalności referendum i strajku za prawdopodobne.
LOT przekonywał, że referendum i strajk są nielegalne, ponieważ w związku z orzeczeniem Sądu Najwyższego nie ma w zasadzie przedmiotu sporu zbiorowego, którego dotyczyło referendum i strajk (SN uznał uchylenie Regulaminu 2010 zgodne z prawem). Przewoźnik argumentował, że referendum z marca było już raz prowadzone we wrześniu ub. roku, a nie można prowadzić referendum dwa razy w tej samej sprawie.
Według LOT-u samo głosowanie było przeprowadzone z naruszeniami, jak np. urna "wędrująca" po budynku LOT, dopisywanie osób, które nie są pracownikami, zbieranie głosów po zakończeniu referendum, brak informacji dla pracodawcy o wyniku referendum.
Dzisiejsza decyzja odrzucająca kwietniowe zabezpieczenie powoduje, że według związków zawodowych strajk może się odbyć. Innego zdania jest LOT, który twierdzi, iż kwestie legalności referendum strajkowego i ewentualnego strajku zgodnie z pozwem LOT-u nadal pozostają nierozstrzygnięte, a argumenty podnoszone przez LOT są przedmiotem badania Sądu Okręgowego.
"Sąd Apelacyjny – cofając zabezpieczenie – zwrócił uwagę na bezpośrednią odpowiedzialność Związków Zawodowych za ewentualną akcję strajkową, która nadal może zostać uznana za nielegalną. Jednocześnie pouczył Związki Zawodowe, że w swoich działaniach powinny kierować się zasadą proporcjonalności i adekwatności do przedmiotu toczonego sporu" - czytamy w oświadczeniu LOT-u. "Składając wniosek o Zabezpieczenie Spółka zrobiła wszystko, żeby ochronić LOT, naszych Pasażerów, wszystkich Pracowników i same Związki Zawodowe przed nieodwracalnymi i szkodliwymi skutkami działań strajkowych. Niezależnie od decyzji Sądu Apelacyjnego w LOT nadal trwa dialog z Pracownikami i Związkami Zawodowymi na temat nowych zasad wynagradzania.”