Hotel Sanapiro w Tbilisi
Hotel Sanapiro w Tbilisi mieści się niemal nad brzegiem rzeki Kury, w bliskim sąsiedztwie Gruzińskiego Teatru Operowego. To niewielki, rodzinnie prowadzony obiekt. Oferuje tanie zakwaterowanie w niezłym standardzie.
Reklama
W ofercie obiektu jest zaledwie 8 pokoi w trzech standardach: Economy, DeLuxe i apartament rodzinny DeLuxe Suite. Hotel charakter butikowy, prowadzony jest rodzinnie. Chętnie korzystają z niego goście z Bliskiego Wschodu i Półwyspu Arabskiego. Atmosfera tego miejsca jest bardzo przyjazna i sympatyczna.
Do budynku przyległy jest niewielki parking. Działa również bliskowschodnia restauracja, która chwali się organizacją imprez karaoke - podczas mojego pobytu takie jednak się nie odbywały. W hotelu można skorzystać z usług kantoru, choć lepiej wymieniać gotówkę na mieście. Płatność za usługi zakwaterowania regulowana może być kartami kredytowymi lub gotówką.
Sanapiro Hotel Tbilisi
Adres: Mari Brose 12, Tbilisi, Gruzja
Kategoria: hotel trzygwiazdkowy, butikowy
Ceny: Ceny noclegu w pokoju jednoosobowym typu Economy ze śniadaniem rozpoczynają się od ok. 80 zł za dobę. W pokoju typu DeLuxe to 250 zł. W serwisie booking.com znajdziemy jednak wiele zniżek i promocji.
Lokalizacja
Hotel zlokalizowany jest ok. 300 m od Gruzińskiej Opery Narodowej i Alei Rustawelego. Do Placu Wolności trzeba iść ok. 15 min. Mimo adresu (Mari Brose 12) główne wejście znajduje się od strony Alei Zviad Gamsakurdia - ruchliwej arterii ciągnącej się wzdłuż prawego brzegu rzeki Kury.
Okolica jest bezpieczna i spokojna (mimo hałasu ulicznego). Nieopodal znajduje się posterunek policji, kilka restauracji i pubów, sklepy spożywcze oraz kilka innych obiektów noclegowych. Najbliższe stacje metra to Marjanishvili lub Rustaveli.
Pokoje
W ofercie Sanapiro Hotel są trzy rodzaje pokoi: Economy, DeLuxe oraz apartament rodzinny DeLuxe Suite. Różnice między nimi dotyczą przede wszystkim wielkości, dostępu do balkonu oraz współdzielenia łazienki i toalety.
Pokój, w którym zostałem zakwaterowany należał do drugiej kategorii. Usytuowany był na parterze naprzeciw niewielkiego hotelowego lobby, co było jednak pewną wadą ze względu na hałas (drzwi niedostatecznie tłumiły dźwięki). Był za to bardzo duży i dobrze wyposażony. Przede wszystkim było w nim dostępne duże, wygodne dwuosobowe łóżko z czystą i świeżą pościelą. Dodatkowo przygotowano pełen zestaw ręczników, kapcie oraz szlafrok.
Do swojej dyspozycji miałem także dużą szafę, biurko z zestawem papeterii, telewizor, fotel oraz lodówkę z nieźle wyposażonym minibarem.
Do pokoju przynależał niewielki balkonik, z którego roztaczał się widok na ruchliwą Aleję Zviad Gamsakurdia oraz taras hotelowy.
Łazienka była bardzo niewielka, a przez jej rozmiar korzystanie z niej nie było zbyt wygodne. Dodatkowo nie było brodzika tylko otwarty prysznic (to zresztą rozwiązanie bardzo często spotykane np. w Turcji i krajach bliskowschodnich). Pewne zastrzeżenia można było mieć także w kwestii czystości, jednak po interwencji w recepcji niedociągnięcia zostały zlikwidowane.
Dla gości przygotowano bogaty zestaw kosmetyków i przyborów toaletowych oraz suszarkę do włosów.
Śniadania
W cenę noclegu wliczone było śniadanie. Serwowane w godz. 7:30 - 10:00 w niewielkiej sali, do której przechodziło się wprost z lobby. Każdego dnia przygotowywany był inny zestaw. Na talerzu przeważnie znaleźć było można danie ciepłe (omlet, parówki lub jajecznicę), świeże warzywa i wędlinę. Podawano także gruziński chleb, masło, dżem oraz czekoladę do smarowania. W zależności od preferencji można było poprosić o sok owocowy, herbatę, kawę lub wodę.
Personel
Najwięcej zastrzeżeń podczas mojego pobytu budził personel. Mimo iż wszyscy pracownicy byli mili i starali się zachowywać profesjonalnie, to przede wszystkim tylko nieliczne osoby z obsługi mówią po angielsku na tyle, żeby się z nimi dogadać. Najłatwiej dogadać było się można po gruzińsku, rosyjsku albo arabsku. Po drugie trzeba być uważnym podczas rozliczania: czasem ceny np. za produkty z minibaru zostają nieco zawyżone w stosunku do spisu dostępnego w pokoju.
W hotelu można zamówić np. budzenie na życzenie oraz taksówkę. W tym ostatnim przypadku warto także sprawdzić zawczasu cenę za przejazd, bo obsługa może podawać zawyżoną (na lotnisko zależnie od pory powinno to być ok. 25-35 lari).
Komu polecamy
Hotel Sanapiro polecamy przede wszystkim turystom szukającym taniego, ale niezłego zakwaterowania w centrum Tbilisi. Z pewnością zadowoleni będą także wielbiciele lokalnego kolorytu oraz różnorodności kulturowej. To także dobry wybór dla osób, którym nie przeszkadza miejski hałas.
Redaktor Pasazer.com nocował w hotelu na własny koszt
fot. Mirosław Pachowicz