Strajk pilotów w TAP Portugal
Reklama
Piloci portugalskiego narodowego przewoźnika rozpoczęli wczoraj (24.09) strajk. Przedstawiciele lotnisk w Lizbonie oraz Funchal podają, że odwołano kilkanaście lotów.
- Sytuacja na lotnisku w Lizbonie jest normalna, a pasażerowie odlatują - oświadczył jednak Antonio Monteiro, rzecznik TAP Portugal. Dodał także, że pasażerowie odwołanych lotów są kierowani do innych linii lotniczych.
Strajk został wywołany sporem z kierownictwem firmy na tle płacowym. Piloci zarzucają dyrekcji, że przyznała ona premie jedynie sobie, a zapomniała o pozostałych pracownikach.
Strajk ma się zakończyć dziś (25.09). W sumie może zakłócić nawet 170 lotów, co dotknie około 20 tys. pasażerów dziennie.
Anna Żuchlińska
- Sytuacja na lotnisku w Lizbonie jest normalna, a pasażerowie odlatują - oświadczył jednak Antonio Monteiro, rzecznik TAP Portugal. Dodał także, że pasażerowie odwołanych lotów są kierowani do innych linii lotniczych.
Strajk został wywołany sporem z kierownictwem firmy na tle płacowym. Piloci zarzucają dyrekcji, że przyznała ona premie jedynie sobie, a zapomniała o pozostałych pracownikach.
Strajk ma się zakończyć dziś (25.09). W sumie może zakłócić nawet 170 lotów, co dotknie około 20 tys. pasażerów dziennie.
Anna Żuchlińska