Turbulentnie ranni pasażerowie Lufthansy
Reklama
Czternaście osób zostało lekko rannych, gdy lecący w sobotę wieczorem (09.05) samolot airbus A321 należący do niemieckich linii lotniczych Lufthansa z Monachium do Lizbony wpadł nad Alpami w turbulencje.
Claudia Lange, rzecznik prasowy Lufthansy, powiedziała, że pilot zdecydował się na nieplanowane wcześniej lądowanie w Genewie, aby 12 pasażerów i dwóch członków załogi uzyskało pomoc medyczną. Dokładne przyczyny obrażeń jeszcze nie są znane, wiemy tylko, że cztery osoby przewieziono do szpitala na obserwację, a pozostałym poszkodowanym udzielono pomocy medycznej na lotnisku.
Na pokładzie samolotu znajdowało się 147 pasażerów i dziesięcioosobowa załoga. Większość osób kontynuowała lot do Lizbony innym samolotem.
Jarosław Janiczek
Claudia Lange, rzecznik prasowy Lufthansy, powiedziała, że pilot zdecydował się na nieplanowane wcześniej lądowanie w Genewie, aby 12 pasażerów i dwóch członków załogi uzyskało pomoc medyczną. Dokładne przyczyny obrażeń jeszcze nie są znane, wiemy tylko, że cztery osoby przewieziono do szpitala na obserwację, a pozostałym poszkodowanym udzielono pomocy medycznej na lotnisku.
Na pokładzie samolotu znajdowało się 147 pasażerów i dziesięcioosobowa załoga. Większość osób kontynuowała lot do Lizbony innym samolotem.
Jarosław Janiczek