Wizz Air obniża prognozy i myśli o brytyjskim certyfikacie

Marża brutto poprawiła się tym samym o 4,5 pkt. proc. do 9,5 proc., ale zysk netto spadł o 21,5 proc. do 13,5 mln euro. Marża netto zmalała o 1,6 pkt. proc. do 3,9 proc.

- Wizz Air jest na dobrej drodze do wzmocnienia pozycji finansowej w tym roku rozliczeniowym. Zakładamy, że w całym tym okresie oferowanie wzrośnie o 20 proc., podczas gdy poprzednie prognozy zakładały przedział od 18 do 20 proc. Obecna sytuacja spadających cen biletów oraz rosnących cen paliwa to dla Wizz Aira doskonała okazja do wzmocnienia naszej pozycji rynkowej przy równoczesnym zachowaniu wiodącej w branży rentowności - skomentował w komunikacie prasowym József Varadi, prezes Wizz Aira.

W III kwartale roku rozliczeniowego przewoźnik ograniczył koszty jednostkowe (CASK) o 7 proc. do 3,16 eurocenta na ASK. Równocześnie przychody jednostkowe zmalały o 9,4 proc. do 3,31 eurocenta na ASK. Koszty samego paliwa zmalały o 21,5 proc. do 0,87 eurocenta na ASK.

Przychody ze sprzedaży biletów wyniosły 191,8 mln euro, co stanowiło wzrost o 2,5 proc., a ze sprzedaży usług dodatkowych - 149,4 mln euro, czyli więcej aż o 21 proc. niż rok wcześniej. Tym samym Wizz Air osiągnął rekordowy wskaźnik 43,8 proc. przychodów pochodzących z usług dodatkowych.

- Co prawda obecny rok rozliczeniowy zapowiada się bardzo dobrze, ale niższe ceny paliw przekładają się na niższe ceny biletów i ten trend zapewne będzie kontynuowany w następnym roku rozliczeniowym. Do tego nasze zimowe operacje były utrudnione przez wyjątkowe niekorzystne warunki pogodowe w Europie Środkowo-Wschodniej. Dlatego zarząd uznał, że należy zredukować prognozę zysku netto za cały rok z poprzedniego zakresu 245-255 mln euro do 225-235 mln euro - dodał Varadi.

Przewoźnik sprecyzował, że w odniesieniu do prognoz niekorzystny wpływ zakłóceń operacyjnych to ok. 5 mln euro, sytuacji makroekonomicznej - 5 mln euro, a niższych niż zakładano cen biletów - 10 mln euro.

Varadi podczas konferencji prasowej dodał, że Wizz Air rozważa pozyskanie brytyjskiego certyfikatu operatora lotniczego (AOC), co mogłoby zabezpieczyć spółkę przed ograniczeniami w przypadku "twardego Brexitu" i wystąpienia Wielkiej Brytanii z unijnego otwartego nieba. Decyzja o tym nie została jednak jeszcze podjęta i zależy od efektu negocjacji rządu w Londynie z Brukselą na temat warunków Brexitu.

Mimo niekorzystnego klimatu gospodarczego w Wielkiej Brytanii Wizz Air nadal zamierza zwiększyć ofertę do i z tego kraju o 16 proc. w bieżącym roku rozliczeniowym.

Przychody spółki zależnej Wizz Tours wzrosły o ponad 300 proc. do 3,7 mln euro w III kwartale.