Podsumowanie sierpnia na polskich lotniskach
W sierpniu ruch na polskich lotniskach wzrósł o ok. 9,7 proc. w ujęciu rocznym do ok. 4,1 mln pasażerów. Największe wzrosty niezmiennie notuje Lublin oraz dwa największe porty lotnicze: Warszawa i Kraków.
Reklama
Największym polskim lotniskiem w sierpniu br. było oczywiście Lotnisko Chopina w Warszawie. Stołeczny port lotniczy obsłużył 1,38 mln pasażerów, co stanowiło wzrost aż o 15 proc. Czynnikiem napędzającym rozwój Lotniska Chopina jest przede wszystkim dynamiczna ekspansja LOT-u, który przywrócił i uruchomił w porównaniu z zeszłym rokiem 21 tras.
Do tego w Warszawie pozytywny wpływ na ruch lotniczy miały nowe trasy Wizz Aira (dziewięć kierunków: m.in. Birmingham, Aberdeen, Bristol i Keflavik) oraz rejsy Air Canada Rouge do Toronto.
W kolejnych miesiącach można spodziewać się dalszych wzrostów, które napędzą m.in. trasy krajowe Ryanaira przenoszone na Lotnisko Chopina oraz nowe połączenia dalekodystansowe do Pekinu (Air China) i Seulu (LOT).
Identyczne tempo wzrostu ma największe z lotnisk regionalnych, czyli Kraków. W sierpniu port lotniczy obsłużył 497,5 tys. pasażerów, czyli o 15 proc. więcej niż rok temu. Wpływ na wzrost miały nowe trasy m.in. Aegean Airlines (Ateny), Air France (Paryż-CDG), Ryanaira (trzy kierunki), Iberii (Madryt), SAS-u (Kopenhaga) czy easyJeta (Mediolan).
Trzecie miejsce w sierpniu zajęło lotnisko w Katowicach. Port lotniczy w Pyrzowicach odprawił 441 tys. pasażerów. Wzrost był jednak znacznie wolniejszy niż wśród liderów - wyniósł 4 proc. Nowe trasy z tego portu lotniczego otworzyły m.in. Wizz Air (Alghero i Liverpoolu) i Ryanair (Korfu), ale irlandzka linia skasowała również połączenia do Alicante.
Najszybszy wzrost spośród wszystkich polskich portów lotniczych odnotował po raz kolejny Lublin. Lotnisko odprawiło 40,3 tys. pasażerów, czyli o 48,3 proc. więcej niż rok temu. To efekt nowych tras Ryanaira (Dublin) i Wizz Aira (Doncaster-Sheffield, Eindhoven i Glasgow).
Dwucyfrowy wzrost odnotował także Modlin, gdzie liczba pasażerów wzrosła o 12 proc. do 255 tys. To oczywiście skutek rozwoju Ryanaira, jedynej linii lotniczej obsługującej połączenia z tego portu lotniczego.
Spadki ruchu odnotowały lotniska w Bydgoszczy (o 6,5 proc. do 35,8 tys.), Rzeszowie (o 7,8 proc. do 64,8 tys.) i Łodzi (aż o 28 proc. do 21,3 tys.). Ten ostatni spadek to efekt m.in. wycofania lotów Czech Airlines do Edynburga i Pragi oraz całkowitego załamania na rynku czarterów z Łodzi.
Do dnia publikacji artykułu oficjalnie statystyk za sierpień nie podały lotniska w Szczecinie, Szymanach i Radomiu.
#KOREKTA: Poprawione dane o ruchu w Krakowie#