United: Polska na razie nas nie interesuje
Linia United nie wybiera się do Polski. Według Briana Znotinsa, wiceprezesa linii odpowiedzialnego za siatkę połączeń, oferta połączeń LOT-u wystarczająco odpowiada na zapotrzebowanie na trasach między Polską a Stanami Zjednoczonymi.
Reklama
- Cały czas patrzymy na Polskę, a Warszawa jako jeden z hubów Star Alliance na pewno ma większe szanse otrzymać naszą trasę niż miasta, które nie są takimi bazami. Jednak w tej chwili uważamy, że oferta na trasach transatlantyckich z Polski jest wystarczająca - podkreślił w rozmowie z Pasazer.com w siedzibie spółki w Chicago Brian Znotins, wiceprezes United odpowiedzialny za siatkę połączeń.
Zaznaczył jednak, że United cały czas dokonuje ewaluacji potencjalnych tras i priorytety mogą się w przyszłości zmienić.
LOT oferuje w sezonie zimowym pięć lotów tygodniowo do Chicago, jednego z hubów United. Połączenie nie jest objęte umową code-share, jednak LOT ma code-share na rejsy krajowe United do kilkunastu miast w Stanach Zjednoczonych.
- Partnerstwo z LOT-em w ramach Star Alliance jest dla nas bardzo ważne. Doceniamy ruch, który LOT dowozi nam do hubu w Chicago - dodał Znotins.
Znotins zwrócił jednak uwagę na to, że globalna sytuacja ekonomiczna wpływa również na priorytety linii lotniczych. Kilka lat temu pasażerowie tranzytowi z Europy byli dla United bardzo ważni, bo popyt krajowy i związane z tym ceny biletów były bardzo niskie. Jednak dziś jest na odwrót - trasy krajowe sprzedają się bardzo dobrze na rynku amerykańskich, a wysokie marże gwarantują rekordowe zyski przewoźników.