CSeries: Ponad 80 proc. wykonanej certyfikacji dla CS100
Bombardier ogłosił wczoraj (27.8), że jego nowy model CS100 z rodziny CSeries wykonał już ponad 80
proc. z wymaganych badań certyfikacyjnych. Samoloty CS100 wylatały już w lotach technicznych nieco ponad 2250 godzin z 2400 zaplanowanych.
Reklama
Samoloty CSeries CS100 przechodzą obecnie testy hałasowe i osiągają bardzo dobre wyniki w zakresie redukcji hałasu. Z ostatnich informacji wynika, że będą to
najcichsze produkowane odrzutowce komercyjne na świecie. Kanadyjska firma potwierdziła również, że jeden z demonstracyjnych samolotów CSeries CS100 pojawi się we wrześniu w Toronto. Przyleci on z Mirabel do Toronto gdzie w zakładach przewoźnika zostanie zaprezentowany pracownikom, którzy po raz pierwszy będą mogli zobaczyć najnowszy samolot.
Wcześniej w tym roku Bombardier poinformował, że na podstawie wyników lotów technicznych, rodzina CSeries CS100 i CS300 osiąga znacznie lepsze parametry: spala mniej paliwa, może zabrać więcej ładunku, ma także większy zasięg i lepsze parametry do startu.
Maksymalny zasięg samolotów CSeries ma wynosić 3300 mil morskich (6112 km), czyli o 350 mil morskich (648 km) więcej niż pierwotnie planowano. Maszyna spala o ponad 21 proc. mniej paliwa niż obecnie produkowane samoloty tego typu i ponad 10 proc. mniej w porównaniu do samolotów z nowymi silnikami.
Bombardier CSeries to najnowszy produkt kanadyjskiego producenta. Jest to dwusilnikowy, wąskokadłubowy samolot odrzutowy średniego zasięgu. Rodzina nowych maszyn została podzielona na dwa modele: CS100 oraz CS300, które zabiorą na pokład kolejno od 110/120 do 145/160 pasażerów. Dostawa pierwszego CS100 zaplanowana jest na początku 2016 r. do linii SWISS.
Zapraszamy także na 5 pytań o... Bombardiera CSeries z Robertem Dewar, wiceprezesem Bombardier Commercial Aircraft i szefem programu CSeries.
Fot. Piotr Bożyk
Wcześniej w tym roku Bombardier poinformował, że na podstawie wyników lotów technicznych, rodzina CSeries CS100 i CS300 osiąga znacznie lepsze parametry: spala mniej paliwa, może zabrać więcej ładunku, ma także większy zasięg i lepsze parametry do startu.
Maksymalny zasięg samolotów CSeries ma wynosić 3300 mil morskich (6112 km), czyli o 350 mil morskich (648 km) więcej niż pierwotnie planowano. Maszyna spala o ponad 21 proc. mniej paliwa niż obecnie produkowane samoloty tego typu i ponad 10 proc. mniej w porównaniu do samolotów z nowymi silnikami.
Bombardier CSeries to najnowszy produkt kanadyjskiego producenta. Jest to dwusilnikowy, wąskokadłubowy samolot odrzutowy średniego zasięgu. Rodzina nowych maszyn została podzielona na dwa modele: CS100 oraz CS300, które zabiorą na pokład kolejno od 110/120 do 145/160 pasażerów. Dostawa pierwszego CS100 zaplanowana jest na początku 2016 r. do linii SWISS.
Do tej pory Bombardierowi udało się zgromadzić zamówienia na 243 maszyny
CSeries, w tym 190 CS300, oraz opcje na nieco ponad 160 maszyn
CS100/CS300. To wciąż bardzo małe liczby programu, który kosztuje
Bombardiera już ponad 4 mld dolarów amerykańskich. Warto dodać, że w
zamówieniach (firm orders) rosyjski Suchoj Superjet 100 prześcignął
CSeries. Łącznie do tej pory zamówiono 306 SSJ100 wraz ze 120 opcjami. Być może lepsze wyniki testów w powietrzu oraz wejście do służby w liniach SWISS pozwoli Bombardierowi zainteresować inne linie lotnicze i zebrać kolejne zamówienia.
Zapraszamy także na 5 pytań o... Bombardiera CSeries z Robertem Dewar, wiceprezesem Bombardier Commercial Aircraft i szefem programu CSeries.
Fot. Piotr Bożyk