Lublin: Kolejna awaria radiolatarni
Reklama
Działalność operacyjna portu lotniczego w Lublinie została wstrzymana. Zgodnie z informacją zamieszczoną na stronie lotniska w portalu społecznościowym Facebook, powodem zawieszenia jest awaria systemu DVOR/DME.
DVOR/DME to zespół dwóch urządzeń radionawigacyjnych ułatwiających pilotom lądowanie. To jedyna pomoc na lotnisku w Lublinie, ponieważ port nie ma jeszcze dokładniejszego systemu ILS. Urządzenia są własnością Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej i to ona odpowiada za ich utrzymanie.
To już druga awaria radiolatarni w Lublinie w ostatnim czasie. Dokładnie tydzień temu system również się zepsuł. Wtedy PAŻP usunął usterkę po niecałych 4 godzinach.
Na stronie lotniska Lublin w portalu Facebook czytamy, że prezes lotniska, Grzegorz Muszyński, już interweniuje u prezesa PAŻP, Krzysztofa Banaszka, w sprawie pilnego usunięcia usterki.
Dziś w Lublinie powinny lądować jeszcze trzy samoloty: rejsy Wizz Aira z Londynu-Luton oraz Torp, a także czarterowy lot Bingo Airways z Marsa Alam. Nie wiadomo, czy lądowania odbędą się w Lublinie, czy też zostaną przekierowane. Decyzję podejmą przewoźnicy.
Dominik Sipiński
Dominik Sipiński