SAS wdraża nową strategię przetrwania
Nowa strategia SAS, nazwana Core SAS, ma na celu zapewnienie kluczowych elementów potrzebnych do stworzenia nowej konkurencyjnej linii SAS, cechującej się mniej skomplikowaną strukturą organizacyjną. Wszystko to w związku z obserwowanymi obecnie na świecie trudnościami w prowadzeniu działalności oraz wyzwaniami wewnętrznymi oraz w celu wzmocnienia trwałej konkurencyjności i zyskowności Grupy SAS. Przewoźnik zacznie wdrażać nową strategię od 1 kwietnia br.
Potrzebujemy nowej strategii
– Chcąc stawić czoła prawdopodobnie jednemu z najdotkliwszych spowolnień gospodarczych w historii oraz wyzwaniom wewnętrznym w naszej grupie, potrzebujemy nowej strategii – komentuje Mats Jansson, prezes i dyrektor zarządzający SAS. – Podstawową cechą Core SAS jest ponowne skupienie się na rzeczach, które robimy najlepiej: świadczeniu usług dla naszych kluczowych klientów, tj. klientów biznesowych, na lokalnym rynku skandynawskim. Jeżeli dodamy to tego nową, uproszczoną strukturę organizacyjną, znaczne redukcje kosztów, wzmocnioną strukturę kapitałową oraz kulturę bardziej zorientowaną na klienta, to dysponujemy wszystkimi niezbędnymi środkami pozwalającymi nam zwiększać korzyści, jakie akcjonariusze będą czerpać z rosnącej wartości grupy – wylicza szef skandynawskiego przewoźnika.
Nowa strategia SAS opiera się na pięciu filarach:
skupienie się na lokalnym rynku skandynawskim, co przejawia się w sprzedaży udziałów w Spanair, airBaltic, Spirit, Air Greenland, BMI, Estonian Air, Skyways, Cubic oraz Trust (ze Spanair podpisano już umowę, a z airBaltic podpisano umowę i sfinalizowano transakcję). Prawdopodobnie wstrzymane zostaną także niektóre działania SAS Ground Services, SAS Technical Services oraz SAS Cargo lub realizacja ich zostanie zlecona podmiotom zewnętrznym.
skoncentrowanie się na klientach biznesowych i rozbudowanie oferty komercyjnej, co wyraża się w zmniejszeniu sieci połączeń oraz liczby maszyn i skupieniu się na przynoszących zyski trasach popularnych wśród klientów biznesowych, które, jak szacuje spółka w oparciu o dane z 2008 roku, zwiększą zysk przed opodatkowaniem o około 800 mln SEK. Wprowadzony zostanie również program "Obsługa i Ułatwienia", obejmujący rozbudowaną ofertę dla klientów. Jego celem będzie zminimalizowanie czasu podróży i zmaksymalizowanie korzyści dla klientów.
Sieć połączeń skandynawskiego przewoźnika zostanie zmodyfikowana w taki sposób, aby zwiększyć zyskowność poprzez likwidację połączeń, które nie przynoszą zysków, a jej wielkość będzie uzależniona od potrzeb osób podróżujących w interesach. Będzie ona sukcesywnie zmniejszana, a priorytetem będą połączenia wykorzystywane głównie przez klientów biznesowych. Flota, jaką Scandinavian Airlines dysponuje na trasach krótkiego i średniego zasięgu, zostanie zmniejszona o kolejne 14 maszyn, tj. o około 10%, do 130 samolotów. W przypadku tras dalekiego zasięgu (poza Europę) flota zostanie zmniejszona o dwie maszyny, tj. o 8% z 11 do 9 samolotów, a połączenia, które nie są zyskowne, zostaną zlikwidowane.
ograniczenie kosztów, które zakłada program redukcji kosztów o wartości ok. 2,7 mld SEK (z wyłączeniem umów zbiorowych) na lata 2009-2011. Przełom w negocjacjach dotyczących umów zbiorowych ma doprowadzić do rocznych oszczędności w wysokości ok. 1,3 mld SEK.
uproszczenie struktury organizacyjnej i wprowadzenie kultury zorientowanej na klienta zwiększą efektywność. Działalność krajowych podmiotów zależnych zostanie przeniesiona do nowej organizacji.
wzmocnienie struktury kapitałowej poprzez emisję praw poboru o wartości ok. 6 mld SEK, która ma ułatwić wdrożenie strategii Core SAS. Przedłużone zostaną także niektóre umowy kredytowe.
Zmiany są bolesne, ale potrzebne
Liczba etatów w Grupie SAS zostanie zmniejszona o około 9.000, z około 23.000 do około 14.000.
Prawie 5.000 miejsc pracy zostanie zlikwidowanych z związku ze sprzedażą udziałów w zagranicznych spółkach, z czego 3.000 przypadnie na hiszpański Spanair. Kolejne 3.500 stanowisk zostanie zlikwidowanych w związku z przekazaniem zadań podmiotom zewnętrznym, ograniczeniom produkcji i reorganizacji.
Rządy Szwecji, Danii i Norwegii poinformowały już zarząd spółki o swoim poparciu dla planowanych zmian i oświadczyły, że zwrócą się z prośbą do parlamentów o zgodę na subskrypcję, na określonych warunkach, przypadających im akcji w ramach emisji praw poboru. Fundacja Knut and Alice Wallenberg, poprzez Foundation Asset Management (FAM), poparła również proces zmian i jest zainteresowana, na określonych warunkach, uczestnictwem w emisji praw poboru na zasadach proporcjonalnych. Doradcami finansowymi SAS będą J.P. Morgan oraz SEB Enskilda. J.P. Morgan, Nordea i SEB będą działać wspólnie jako podmioty prowadzące księgi i organizatorzy emisji.
– Rok 2008 prawdopodobnie przejdzie do historii jako jeden z najtrudniejszych i najbardziej niespokojnych okresów, z jakimi kiedykolwiek miała do czynienia branża lotnicza. W tym roku byliśmy świadkami wzrostu cen paliw do rekordowo wysokich poziomów oraz kryzysu finansowego, który znacznie nasilił się w ostatnim kwartale, i tym samym doprowadził do recesji, która z kolei znacznie ograniczyła popyt na towary i usługi na wielu rynkach – tłumaczy prezes Jansson. – Pozycja rynkowa SAS jest nadal silna. Nasza marka symbolizuje jakość, wiarygodność i stabilność. Właśnie na tych mocnych stronach zamierzamy opierać dalsze działania Core SAS, w ramach której będziemy koncentrować się na trasach i produktach ważnych z punktu widzenia klientów biznesowych. W 2008 roku pozycja SAS uległa wzmocnieniu w zakresie regularności i punktualności lotów - w tej kategorii jesteśmy w pierwszej trójce linii lotniczych w Europie. Znajdujemy się również w czołówce w zakresie innowacyjności i opracowywania nowych produktów – cieszy się szef przewoźnika.
Losy polskich połączeń się jeszcze ważą
Na razie nie wiemy, czy strategia CoreSAS wpłynie negatywnie na połączenia skandynawskiego przewoźnika do Polski.
– Na razie trudno coś powiedzieć, bowiem szczegóły CoreSAS będą ogłaszane w pierwszej połowie marca – wyjaśnia Wanda Brociek, dyrektor sprzedaży SAS Polska. – Wtedy też pojawi się komunikat prasowy, czy i jakie rejsy do Polski mogą zostać ograniczone lub zlikwidowane. Jeśli w ogóle to nastąpi – dodaje szefowa polskiego działu marketingu.
Będziemy informować o losach połączeń SAS do Polski, jak tylko pojawią się komunikaty prasowe w tej sprawie.
SAS wypadł fatalnie w 2008 roku
Choć prezes łączy z nowym programem wiele nadziei, to kluczowe wskaźniki SAS za okres styczeń-grudzień 2008 są fatalne:
Przychody z działalności operacyjnej: 53 195 mln SEK (50 598) (5,1%);
Liczba przewiezionych pasażerów: 29 mln osób;
Zysk przed uwzględnieniem kosztów bezzwrotnych w operacjach kontynuowanych: -395 mln SEK (1 234);
Marża EBT przed uwzględnieniem kosztów bezzwrotnych w operacjach kontynuowanych: -0,7% (2,4%)
Dochód netto za okres: -6 321 (636) mln SEK, z czego -4 895 mln SEK związane jest z działalnością Spanair;
Zysk na akcję: -38,08 (3,87) SEK.
Zysk Grupy przed uwzględnieniem kosztów bezzwrotnych w operacjach kontynuowanych za czwarty kwartał wyniósł -313 mln SEK, natomiast za cały rok 2008 -395 mln SEK. Do tego należy dodać koszty bezzwrotne w wysokości -649 mln SEK, co w sumie daje dochód przed opodatkowaniem w wysokości -1 044 mln SEK.
Dochód przed opodatkowaniem za cały rok obciążony został kwotą około 5 mld SEK związaną z działalnością Spanair oraz skutkami odsprzedaży udziałów.
– Pomimo tych bardzo negatywnych wyników, satysfakcję daje fakt, że wspólnie z nowymi hiszpańskimi właścicielami większościowymi udało nam się znaleźć rozwiązanie problemu Spanair i mogą oni teraz pracować nad dalszym rozwojem spółki. Zyski Grupy z podstawowej działalności, tj. SAS Scandinavian Airlines, były ujemne i wyniosły -179 mln SEK, jednak strata ta została ograniczona dzięki szeroko zakrojonemu programowi redukcji kosztów, który Grupa szybko wprowadziła, oraz ogólnie dobrej kondycji działalności podstawowej – tłumaczy Jansson. – Z przyjemnością informujemy o dobrych wynikach SGS, STS i SAS Cargo, które są owocem skutecznego procesu wprowadzania zmian. W ramach Strategii 2011 oraz krótkofalowego programu Profit 2008 (P08), podjęliśmy kroki, które od 2007 r. przyniosły łączne oszczędności w wysokości około 4 mld SEK. Najważniejszym elementem programu jest zmniejszenie floty o 33 samoloty, z czego 15 to samoloty Spanair.
Dzięki nowym konkurencyjnym umowom zbiorowym, sprawniejszej i mniej skomplikowanej organizacji, która usprawni proces podejmowania decyzji i możliwość wdrażania nowych rozwiązań, ograniczeniu kosztów, sprzedaży udziałów w obszarach niebędących działalnością podstawową oraz zmniejszeniu floty, Core SAS przyczyni się do stworzenia stabilnej platformy na przyszłość – wyrażają nadzieję przedstawiciele skandynawskiego przewoźnika.
– Kiedy w 2007 r. rozpocząłem pracę w SAS, jednym z moich priorytetów była poprawa stosunków z działającymi w naszej grupie związkami zawodowymi. Dlatego też z ogromnym zadowoleniem mogę oświadczyć, że osiągnęliśmy prawdziwy przełom w tej dziedzinie – dodaje z satysfakcją Jansson. – Przełom ten dokonał się w momencie osiągnięcia w styczniu 2009 r. porozumienia ze wszystkimi działającymi związkami zawodowymi dotyczącego niezbędnych zmian w obowiązujących umowach zbiorowych. Wszystkie strony poszły na kompromis, w wyniku którego udało nam się uzyskać roczne oszczędności w wysokości około 1,3 mld SEK.
Marcin Jędrzejczak
gość
Michalina12
wroord