Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
przemolot
2013-09-11 11:21
Ciekawy artykuł na temat:
zobacz link
krzysiekl
2013-09-11 11:18
@smok1
tak może być, czas ktoś może mieć sposób myślenia: "zabrali nam to nas nie lubią" albo "tracili na nas, mimo, że płaciliśmy (subiektywnie) nie mało, to ok, nie będą więcej na nas tracić"
@mietek, @krzysiekl - do tego dołóżcie cenę, która bardzo często przemawia na rzecz Niemców (LH, AB). LOT miał przewagę polskości którą mógł przekonać patriotycznych Górali. Z drugiej jednak strony w ludzie podhalańskim istnieje mocna zaciętość (daje i odbiera) a i miłość do dutków swoje robi. Trzeba znać swoich klientów, ale z perspektywy centrali LOT tego nie widać (żeby nie było: ja wcale nie jestem fanem KRK-ORD za wszelką cenę, mówię o sposobie działania i postrzegania tego przez potencjalnych klientów).
Dokładnie, a że LH z KRK do Ameryki ma o wiele lepszą ofertę to LO na tym traci...
krzysiekl
2013-09-11 10:59
jesli LH uruchomi bezposrednie polaczenie z KRK do USA a potem skasuje, to lduzie tez sie obraza. i poleca z przesiadka ale LOTem. Sadze ze to tak dziala. Kto daje i zabiera... itd.
przy czym sadze ze caly czas mowimy o mniejszosci, wiekszosc sie pewnie nie przejmuje tak tym..i lata tym co w danej sytuacji uwaza za lepsze dla siebie.
To, że ludzie chcieliby latac bezpośrednio to wiadomo, każdy by chciał. Ale czasami się nie da, bo to jest na przykład nieopłacalne. Mnie denerwuje tylko podejście "LO skasował nam połączenie to przez Warszawę na pewno nie polecę". A potem z drugiej strony narzekanie w stylu LO się zwija, wszystko przejmują Niemcy itp.
@mietek - myślę, że masz rację. Większość płacze za KRK-ORD żeby sobie popłakać. Skądinąd pamiętam jaki płacz był na Podhalu po skasowaniu tego połączenia, włącznie z podejrzewaniem że to "kara za głosowanie na PiS". Może i faktycznie były obiektywne przesłanki do skasowania połączenia. Problem polega na tym, że nie wszyscy klienci są obiektywni i ludzie kierują się emocjami, a emocje swoich potencjalnych klientów niestety należy brać pod uwagę. No chyba że się jest monopolistą. A że LOT skądinąd to nie Mocha Hagotdi...
krzysiekl
2013-09-11 10:10
znajomy lata LH ale to dlatego, że i tak lata do LAX więc jedna przesiadka z LH. Po drugie...niestety uważa LH za lepszą linię.
Ja myślę, że mimo wszystko większość paxów lata przez WAW, a Ci co tak tutaj gadają pewnie raz polecieli KRK-ORD i domagają sie powrotu.
krzysiekl
2013-09-10 22:42
@mietek
ale to jest normalne. może uważają, że w takiej sytuacji oferta LH jest lepsza, ziarnko do ziarenka i właśnie to było tym decydującym.
po drugie normalne jest także mszczenie się za niepopularne decyzje.
co do BZG...poniedziałkowy LF na WAW-BZG : popołudniowy- 32 pax wieczorny 31 pax przy wieczornych lotach POZ i SZZ łącznie 30 pax. Biznes na WAW-BZG-WAW...np 70% pax z lotu wieczornego :P
Rozumowanie niektórych jest powalające; LOT skasował połączenie KRK-ORD to polecę LH, bo LO już nie. Co z tego, że u tu i tu muszę się przesiadać, nie bo nie! A potem marudzą, że LO się sypie i nie otwiera połączeń z regionów.
gosc_782e4
2013-09-09 15:34
na BZG-WAW-BZG nie lata biznes? Uwielbiam stawianie tezy, która jest poparta argumentem "wydaje mi się, więc tak musi być" ;) Leciałem ostatnio 2 razy na tej trasie i przynajmniej połowa pasażerów to transfery (łącznie ze mną), a reszta to biznes (w garniturach i nosem zadartym wysoko). Także koledzy i koleżanki, zanim napiszecie głupoty, to posprawdzajcie ;) Jeżeli czepiamy się Bydgoszczy i Katowic, to zgodnie z mapą, Bydgoszcz od Katowic jest większa :) Komentarz moderatora: Adnotacja pod artykułem jest jasna: (Tekst powstał na podstawie informacji prasowej) co sugeruje, że tak twierdzi LOT, a nie redakcja.
krzysiekl
2013-09-09 09:52
kasowanie połączeń na kolei na skrajna głupota, bo jedyne co oszczędzają (no, nie licząc energii...ale to nie jest największy składnik kosztów w tym środku transportu) to wewnątrz-kolejowe przelewy od wykonującego przewozy do właściciela infrastruktury (a ten należy do państwa, czyli właściwie państwo dając dotacje do przewozów "kółeczkuje" środki finansowe). Tak samo głupotą może być cięcie siatki połączeń lotniczych...ale my pewnie mamy wierzyć, że zarządzający wiedzą co robią. tak samo jak na kolei - od dwudziestu lat robią by było coraz lepiej, ale jest coraz gorzej.
gosc_61e9b
2013-09-09 05:48
Wskazowka marketingowa...trzeba zmienic nazwe firmy z LOT na NIELOT.
Ziarnko do ziarnka. Linia hubowa musi mieć bogatą ofertę. Odpada Berlin i tych kilku pasażerów w tygodniu nie przesiądzie się na inne loty. Tych kilku pasażerów z Berlina czy Bydgoszczy nie znaczy wiele. Potem ubędą pasażerowie z kolejnych lotów, typu z Helsinek. Potem spadnie powiedzmy Tallin... i za jakiś czas okaże się że jakoś wysychają potoki na inne kierunki. Jest takie pojęcie (skądinąd fałszywe) "gotowanie żaby". Żaba wrzucona do wrzątku wyskoczy od razu, ale jeśli ją gotować powoli zwiększając temperaturę, żaba nic nie zauważy i da się ugotować. Kasując co jakiś czas po jednym połączeniu za pół roku dojdzie do tego, że nie będzie miał kto dolecieć i zapełnić Dreamlinera do Stanów. Lot podąża ścieżką PKP - kasowanie połączeń, a nadal kolej bieduje, zaś opłacalne i sensowne połączenia są raczej wyjątkami. No i też są złote cielce co mają być lekiem na całe zło (Pendolino).
gosc_ad7fc
2013-09-07 18:11
Tallin by mogli skasować, też nieopłacalny.
gosc_ab7d0
2013-09-07 05:09
najbardziej mnie rozbawiła ta Bydgoszcz wcale sie nei dziwie ze LOT tam nie chce latac bo to lotnisko robotnucze a nie biznesowe ... tylko tanie linie do UK , ale chyba się wybiore do tej Bydgoszczy bo widze ze od roku czasu kiedy tam ostatnio byłem urosla do rangi Katowic he he
gosc_43322
2013-09-07 05:02
co z tego ze do KTW lata 8% mniej paxów niz do BZG jak z KTW o wiele wecej transferu i biznesu na transfer... zreszta jak wogóle można porównywać BZG i KTW nie ta skala miast i portów lotniczych ...
gosc_39dca
2013-09-06 19:33
@maciek...kierunki takie same czyli wyloty z WAW ( piatek ) BZG-90%, WRO-45%, POZ-23%. KTW,60%, SZZ-14% RZE-70%, GDN-90%, KRK-98%.