Boeing przeprowadzi test na 787 LOT-u
Reklama
Boeing przeprowadzi testy proponowanej poprawki baterii w Boeingu 787 na samolocie Polskich Linii Lotniczych LOT o oznaczeniu ZA272/LN 86 i rejestracji SP-LRC.
Boeing spodziewa się dość krótkiego okresu testowania, jednak Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) nie wyklucza, że może poprosić o więcej testów.
Według wstępnych danych producent musi przeprowadzić tylko jeden lot techniczny z zaproponowaną poprawką.
Do testów naziemnych zostanie użyty Dreamliner ZA005 /LN 5 o rejestracji N787FT, który służył do certyfikacji silników GEnx.
- Wykonamy lot lub loty testowe Boeingiem 787 o rejestracji SP-LRC, który trafi później do PLL LOT. Sądzimy, że certyfikacja poprawek potrwa kilka tygodni - potwierdziła nam Lori Gunter, szefowa działu PR programu 787.
Oba samoloty są obecnie w procesie modernizacji, która potrwa prawie 5 dni, ponieważ należy usunąć stary akumulator litowo-jonowy oraz zainstalować i skonfigurować nowy zespół baterii zarówno dla akumulatora głównego jak i APU. Boeing twierdzi, że około 1/3 wymaganych badań przez FAA jest już zakończona.
Prawdopodobnie już latem Boeingi 787 należące LOT-u wznowią loty. Przewoźnik wynegocjował przesunięcie opłat za samoloty, które trafią do Polski w 2014 roku. Spółka oczekuje, że maszyny należące do niej, będą jednymi z pierwszych samolotów przywróconych do działania po fazie testów. To efekty spotkania zarządu polskiego przewoźnika z przedstawicielami Boeinga. Pisaliśmy o tym w artykule "LOT: 787 zaczną latać już latem?".
Piotr Bożyk
Fot. Matt Cawby - Paineairport.com
Do testów naziemnych zostanie użyty Dreamliner ZA005 /LN 5 o rejestracji N787FT, który służył do certyfikacji silników GEnx.
- Wykonamy lot lub loty testowe Boeingiem 787 o rejestracji SP-LRC, który trafi później do PLL LOT. Sądzimy, że certyfikacja poprawek potrwa kilka tygodni - potwierdziła nam Lori Gunter, szefowa działu PR programu 787.
Oba samoloty są obecnie w procesie modernizacji, która potrwa prawie 5 dni, ponieważ należy usunąć stary akumulator litowo-jonowy oraz zainstalować i skonfigurować nowy zespół baterii zarówno dla akumulatora głównego jak i APU. Boeing twierdzi, że około 1/3 wymaganych badań przez FAA jest już zakończona.
Boeingi 787 to jedyne samoloty, w którym zastosowano lżejsze, ale bardziej podatne na pożar akumulatory litowo-jonowe. W innych modelach wykorzystywane są baterie niklowo-kadmowe. Boeing nie zamierza wracać do starszego typu zasilania.
Zaakceptowanie planu napraw przez FAA i rozpoczęcie testów przez Boeinga to tylko jeden krok w procesie wznawiania lotów Dreamlinerów. Ray LaHood, szef amerykańskiego departamentu transportu podkreśla, że samoloty ponownie zaczną latać z pasażerami dopiero wtedy, gdy będą całkowicie bezpieczne.
Zaakceptowanie planu napraw przez FAA i rozpoczęcie testów przez Boeinga to tylko jeden krok w procesie wznawiania lotów Dreamlinerów. Ray LaHood, szef amerykańskiego departamentu transportu podkreśla, że samoloty ponownie zaczną latać z pasażerami dopiero wtedy, gdy będą całkowicie bezpieczne.
Prawdopodobnie już latem Boeingi 787 należące LOT-u wznowią loty. Przewoźnik wynegocjował przesunięcie opłat za samoloty, które trafią do Polski w 2014 roku. Spółka oczekuje, że maszyny należące do niej, będą jednymi z pierwszych samolotów przywróconych do działania po fazie testów. To efekty spotkania zarządu polskiego przewoźnika z przedstawicielami Boeinga. Pisaliśmy o tym w artykule "LOT: 787 zaczną latać już latem?".
Piotr Bożyk
Fot. Matt Cawby - Paineairport.com