Linia FastJet wystartuje jesienią

Stelios Haji-Ioannou, założyciel easyJeta, jest w trakcie tworzenia nowej linii o nazwie FastJet. Niskokosztowy afrykański przewoźnik ma rozpocząć operacje w ciągu najbliższych trzech lub czterech miesięcy. Wcześniej mówiono, że to kolejny etap rywalizacji pomiędzy Haji-Ioannou i jego rodziną, która nadal posiada 37% udziałów w brytyjskim przewoźniku, a obecnym zarządem easyJet.

- Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że zmniejszenie taryf o połowę jest sukcesem, a tani przewoźnik może zachęcić ludzi w Afryce, którzy nigdy wcześniej nie podróżowali samolotem, aby zaczęli latać. Dla Afryki, z jej gęsto zaludnionymi miastami oddzielonymi dużymi odległościami, oznacza to potencjalny rynek dla milionów - powiedział Stelios Haji-Ioannou, prezes easyGroup.

Nowy przewoźnik będzie obsługiwać loty razem z Fly540, linią lotniczą z Nairobi, którą zakupiła firma inwestycyjna Rubicon kojarzona ze Steliosem. Obecnie Fly540 posiada cztery bazy operacyjne: w Kenii, Tanzanii, Angoli i Ghanie. To daje powstającej linii FastJet silną pozycję na rozwijającym się rynku lotniczym Afryki Zachodniej. W ubiegłym roku regionalna linii przewiozła ponad 500 tys. pasażerów. Jednak mimo to marka Fly540 zostanie wycofana jak tylko FastJet zacznie odbierać nowe samoloty, którymi będą leasingowane Airbusy A319.



- Planujemy wystartować jesienią tego roku i nie zamierzamy w przyszłości latać na turbośmigłowych maszynach Fly540 pod marką FastJet. Przez pewien czas będziemy operować wspólnie z Fly540, ale pod koniec roku marka i samoloty Fly540 znikną z naszej linii - powiedział Ed Winter, prezes FastJet Airlines.

Jesienią przewoźnik rozpocznie operacje wewnątrz Afryki choć na tę chwilę linia nie wyklucza również kilku tras do Europy. Ceny biletów mają rozpoczynać się od 15-20 dolarów, a najdroższe kosztować będą 80 dolarów ($).

Przedmiotem dawnego sporu był dalsza strategia rozwoju easyJet, o którym pisaliśmy w artykule "Założyciel easyJeta zakłada nową linię".

- Osobiście nie rozumiem, dlaczego miałby pojawić się jakikolwiek problem. Tworząc nową linię byliśmy bardzo ostrożni i upewniliśmy się, że to co robimy nie narusza w żaden sposób wszystkich umów, jakie Stelios zawarł z easyJet. Nie widzimy również żadnego powodu dla którego mógłby występować konflikt interesów - dodał Winter.

Piotr Bożyk
Fot. FastJet.com