Pożegnanie Ryanaira z Modlinem? Oferowanie większe niż w rekordową zimę 2018/19

21 września 2023 09:00
6 komentarzy
Informacje i komentarze mediów są alarmujące: Ryanair żegna się z lotniskiem w Modlinie obrażony za brak chęci przyjęcia jego nowych warunków współpracy. W rzeczywistości oferowanie będzie większe aż o 20 proc. w porównaniu z rekordową zimą 2018/19.
Reklama

Nie znamy szczegółów negocjacji, które jeszcze będą trwały, na pewno z przerwami, uzasadnionymi względami pozabiznesowymi (październikowe wybory parlamentarne). Jedynie prezes O'Leary używa wyjątkowo ostrych sformułowań i porównań. A jakie są fakty?

Wiemy, że przed decyzją o redukcjach programu zimowego irlandzka linia wprowadziła do systemów rozkład z oferowaniem większym aż o 20 proc. w porównaniu z rekordową zimą 2018/19! Nie znamy jeszcze szczegółów obecnej oferty, jednak z zapowiedzi linii wynika, że w najgorszym przypadku, zbliży się ona do poziomu z tamtego okresu. Nie ma więc powodów do alarmu. Gra toczy się nadal, z tym, że pozostaje jeszcze wiele niewiadomych. Zdecydowanie kluczowa, dotyczy ogromnej rozbudowy lotniska, aby skokowo zwiększyć jego przepustowość. Już teraz Modlin pęka w szwach. Jednak brak jest wciąż porozumienia współwłaścicieli w tej kwestii.


A bez podwojenia przepustowości portu Ryanair ma znaczne pole do gry z portem. Wie, że obecnie nie ma w nim miejsca dla jakiegokolwiek rozkładowego konkurenta. Żadna tania linia (a właściwie czytaj Wizz Air) nie wejdzie z niewielką ofertą. Choćby dlatego, że różnica w opłatach pomiędzy nim a Ryanairem byłaby gigantyczna. Widzieliśmy, jak węgierska linia weszła do Krakowa, w którym gigant był absolutnym dominatorem. Od razu z dużą i szybko rosnącą oferta. Obecnie w Modlinie jest to po prostu niemożliwe.

A czy Ryanair może drastycznie zmniejszyć oferowanie lub nawet wyjść na dobre z portu? Oczywiście, że nie. Aglomeracja warszawska razem z okolicami, to zdecydowanie największy i bardzo szybko rosnący rynek w Polsce. Linia nie przeniesie ogromnej części programu na Chopina, bo nie ma tam dla niej miejsca, opłaty są bardzo wysokie i powinny nadal szybko rosnąć, a i operacyjne warunki to zupełnie nie to czego Ryanair oczekuje. Czas nawrotu samolotu jest ponad dwukrotnie dłuższy niż maksimum możliwe do zaakceptowania przez przewoźnika. Ryanair wie też, że nie jest w porcie zbyt mile widziany. A zarządzający mają bardzo wiele sposobów, aby linii utrudnić operacje. Poza tym np. drastyczne zmniejszenie oferty, w porównaniu z 2018/19 nie tylko umożliwiłoby dalszy rozwój Wizz Aira na Lotnisku Chopin, ale zachęciłoby konkurenta do wejścia z ogromnym programem do Modlina.

W długim horyzoncie czasowym węgierska linia nie może unikać bezpośredniej konfrontacji konkurencyjnej z Ryanairem na najważniejszych dla siebie rynkach. Wynika to ze strategii linii, która zakłada ogromną ekspansję w całej Europie. Bo bez niej nie będzie mogła optymalnie wykorzystać bardzo szybko rosnącej floty. A aglomeracja warszawska jest zdecydowanie największym rynkiem w absolutnie kluczowym dla Wizz Aira regionie - Europie Środkowo-Wschodniej. Jeżeli tu nie podejmie rękawicy, to gdzie?

Przypomnijmy jeszcze, o co Modlin i Ryanair grają. Port chce zdecydowanie poprawić swoje wyniki finansowe poprzez podniesienie opłat. Wygasająca umowa była zawierana, gdy port był w sytuacji podbramkowej. Wizz Air pozostał na Chopinie, gdy Modlin został po raz drugi otwarty, po awaryjnym remoncie pasa. I nie miał go kto zastąpić. Obecnie Modlin, w dłuższej perspektywie czasowej jest super atrakcyjny, gdyż ultra tanie linie będą miały coraz gorsze, a z czasem prawie nieakceptowalne warunki dla innych przewoźników niż tradycyjni. A równie ważne dla portu powinno być też wprowadzenie takiej struktury opłat, aby port mógł przyjąć inne, nieco mniejsze niż FR, linie. Aby nie pozostał on, jeżeli nie monopolistą to absolutnym dominatorem przez kolejnych wiele lat.


Ryanair stara się wynegocjować, jak najdłuższą umowę, która zapewni mu maksymalnie duże różnice pomiędzy nim a potencjalnymi konkurentami. I to ten element, a nie złotówka czy trzy to kluczowy, z jego punktu widzenia, element. Widzimy dlaczego konieczne jest wspólne podejście do strategii rozwoju WAW i WMI. WAW będzie miało wystarczającą przepustowość przez bardzo długie lata, jeżeli coraz mniejsza będzie tu oferta tanich linii i czarterów. Obecnie jest odwrotnie – udział tych linii w łącznym oferowaniu dramatycznie szybko rośnie. Musi, bo nie mają alternatywy. Obecnie władze działają tak, jakby za wszelką cenę chcieli udowodnić, że CPK jest konieczne już jutro.

Radom? Wystarczy popatrzeć na ofertę rozkładową z tego portu w sezonie "Zima 2023/24". Są w niej tylko połączenia LOT-u do Paryża i Rzymu. I prawdopodobnie będzie też kilka rejsów czarterowych.

Ścieżka do naprawy sytuacji w aglomeracji warszawskiej jest oczywista i władze powinni wejść na nią w trybie pożarowym. Początek to jak najszybsze podjęcie decyzji o rozbudowie Modlina. A gdy będzie dla Lotniska Chopina realna, a nie księżycowa alternatywa, to główny port może podjąć działania, aby liniom czarterowym i tanim nie opłacało się mieć ogromnej w nim oferty. Tu wystarczy zmiana struktury opłat – ogromne dopłaty za rejsy sezonowe i za te, które są wykonywane nie codziennie lecz jedynie 2-4 razy w tygodniu.

Rosnącym i to bardzo szybko problemem jest brak adekwatnej infrastruktury dla taniego ruchu i tanich linii.

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
krzysiekl 2023-09-22 16:11   
krzysiekl - Profil krzysiekl
Dojazd z centrum Warszawy na CPK będzie znacząco lepszy niż do Modlina. Zarówno samochodem jak i pociągiem.
Nie wspominając o zachodnich czy południowych dzielnicach Warszawy...
rozbudowa Modlin + Okęcie to ślepa uliczka, nie rozwiąże problemów Okęcia wynikłych z ograniczeń narzuconych przez lokalizację, nie zapewni żadnego portu z dobrym połączeniem z koleją dalekobieżną (co jest ważnym kierunkiem w UE!)
Nie będzie także warunków na znaczący rozwój Okęcia, więc rozbudowa opierałaby się głównie o Modlin i Radom.
Brak szansy na większy rozwój Cargo.
rar123 2023-09-21 17:27   
rar123 - Profil rar123
W artykule pada sformułowanie "nie ma powodów do alarmu". Według mnie jednak jest. To kolejna zima, która przynosi stagnację. Nawet zimą 2021/22 oferowanie było większe, a pasażerów było mniej tylko ze względu na pandemię i 3 tygodniowe zawieszenie części tras w styczniu 2022. Teraz sytuacja na rynku jest dużo lepsza, a to kolejny sezon jesienno-zimowy kiedy wzrosty rok do roku będą minimalne. Po rekordowych miesiącach letnich (wzrosty do 2019 o nawet 30% w niektórych miesiącach), powinna być rekordowa zima. Potrzebna jest rozbudowa, ale zobaczymy co będzie po wyborach.
jsg 2023-09-21 12:38   
jsg - Profil jsg
Modlin powinien zostać rozbudowany i obslugiwać ruch czarterowy i niskokosztowy tak jak bylo planowane wcześniej. Dodatkowo jest Radom. CPK jest zbędny, a dojazd dla potencjalnego pasażera z Warszawy zbyt czasochłonny i kosztowny w prównaniu do Okęcia czy Modlina.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy