LOT: Analiza kosztów operacyjnych

12 września 2023 10:30
LOT, tak jak wiele polskich firm, uzyskuje przewagę nad zagranicznymi rywalami dzięki niskim płacom pracowników i współpracowników.
Reklama
Zawarte w sprawozdaniach finansowych LOT-u dane o kosztach operacyjnych są niebywale ogóle. W ostatnich pięciu latach (2018-2022) pozycja kosztowa usługi obce w rachunkach zysków i strat (RZiS) stanowiła od 52 do 68 proc. wszystkich wydatków operacyjnych polskiej linii. Tak prezentowany wynik finansowy nie daje możliwości wyczerpującej oceny kondycji finansowej narodowego przewoźnika. Ta praktyka odbiega też od sposobów prezentacji wyników przez konkurentów LOT-u. Dla przykładu udział pozycji usługi obce w raportach Finnaira czy TAP-u nie przekracza 5 proc.


Oczywiście zagregowana prezentacja kosztów w RZiS jest dopuszczalna i często stosowana, zwłaszcza przez holdingi czy grupy kapitałowe. Jednak w przypadku podawania tak bardzo ogólnych danych są one uszczegóławiane w dodatkowej informacji do sprawozdania finansowego. Tak robi np. Grupa Lufthansy, która dla każdej pozycji z RZiS publikuje notę wyjaśniającą. LOT też publikuje noty, ale żadna nie dotyczy kosztów działalności operacyjnej. Nie wiemy zatem, jaka jest struktura ponad 50 proc. wydatków operacyjnych polskiej linii i nie możemy porównać ich z analogicznymi kosztami konkurentów LOT-u. Część RZiS za 2022 r. dotycząca kosztów operacyjnych LOT-u przedstawia Tabela 1 poniżej.


Jak widać ponad 4,3 mld zł zostało wrzucone do jednego worka pt. „Usługi obce”. W tej pozycji mieszczą się tak różne wydatki, jak opłaty nawigacyjne, przeglądy techniczne samolotów czy umowy cywilnoprawne z członkami personelu lotniczego. Spróbujemy dokonać przekształcenia danych z powyższej Tabeli 1 korzystając z kategorii wydatków ujawnianych w RZiS innych przewoźników europejskich. Ćwiczenie nie jest proste, bo w dokumentach LOT-u jest coraz mniej informacji o poszczególnych kosztach. Jeszcze w 2019 r. spółka podawała kwoty kosztów leasingu operacyjnego samolotów, paliwa lotniczego oraz opłat lotniskowych, nawigacyjnych i handlingowych. W raportach za kolejne lata już nawet tych kilu szczegółów brakuje. Warto jednak pokusić się o uszczegółowienie struktury wydatków, aby pokazać, w jakim elemencie lub elementach LOT posiada przewagę nad swoimi konkurentami. Rozbudowana struktura kosztów LOT-u w 2022 r., którą przedstawiamy w Tabeli 2 poniżej ma o trzy pozycje więcej niż Tabela 1, a wszystkie liczby zostały zaokrąglone do 1 mln zł w górę.


Trzy pozycje pozostają bez zmian. Są to „Amortyzacja” (Tabela 2 nr 1), „Podatki i opłaty” (Tabela 2 nr 9) oraz „Wartość sprzedanych towarów i materiałów” (Tabela 2 nr 10). Nowe elementy to: „Koszty paliwa”, ”Zużycie materiałów”, „Koszty obsługi technicznej”, „Leasingi samolotów”, „Opłaty lotniskowe i nawigacyjne”, „Wynagrodzenia i inne koszty pracownicze”, „Koszty sprzedaży” oraz „Inne usługi obce”.

Powstanie pozycji „Koszty paliwa” (Tabela 2 nr 2) oraz „Zużycie materiałów” (Tabela 2 nr 3) jest konsekwencją rozbicia pozycji „Zużycie energii i materiałów”. 93 proc. z kwoty 3,237 mld zł, czyli 3 mld zł zaliczono, jako koszty zakupu paliwa lotniczego, a 7 proc., czyli 237 mln zł jako części zamienne do samolotów. Takie rozbicie jest konieczne, aby móc porównać wydatki paliwowe LOT-u z jego konkurentami.

Pozycja „Koszty obsługi technicznej” (Tabela 2 nr 4) oraz „Koszty sprzedaży” (Tabela 2 nr 8) są szacunkiem i mogą być obarczone największym błędem, polegającym w obu wypadkach na wygórowaniu. Należy jednak zaznaczyć, że w 2022 r. LOT tylko samej spółce LOTAMS, świadczącej usługi konserwacji i naprawy samolotów, zapłacił ok. 200 mln zł. Z kolei na marketing, PR i reprezentacje LOT wydał ok. 48 mln zł. Najwyższy koszt stanowiły prawdopodobnie prowizje dla biur podróży, które w 2022 r. były odpowiedzialne za ponad 60 proc. przychodów polskiego przewoźnika.

„Leasingi samolotów” (Tabela 2 nr 5) to kwota oparta na informacji o tych zobowiązaniach zawartych w sprawozdaniach LOT-u. Została ona podwyższona z uwagi na fakt, że LOT w 2022 r. pozyskał pięć boeingów B737 MAX po upadłej, rumuńskiej linii Blue Air, co nie było zaplanowane wcześniej.

Pozycja „Opłaty lotniskowe i nawigacyjne” (Tabela 2 nr 6) obejmuje koszty korzystania z lotnisk i przestrzeni powietrznej, ale także wydatki na obsługę lotniskową świadczoną przez agentów holdingowych. Ta kwota jest wyższa od zapłaconej w 2019 r. (ok. 830 mln zł) z uwagi na podwyżki opłat nawigacyjnych i lotniskowych, który zostały dokonane przez duże porty lotnicze oraz agencje kontroli lotów w Europie.

Nowa pozycja „Wynagrodzenia i inne koszty pracownicze” (Tabela 2 nr 7) jest złożona z dwóch starych kategorii, czyli z „Wynagrodzeń” oraz „Ubezpieczeń społecznych i innych świadczeń”, ale również z części kosztów usług obcych. W tej pozycji są bowiem zawarte wydatki na umów cywilnoprawne współpracowników LOT-u i ich obsługi przez spółki zależne LOT Crew, LOT Cabin Crew i LOT Team.

Wreszcie „Inne usługi obce” (Tabela 2 nr 11), to pozycja, w której mieszczą się wszystkie wydatki na usługi, których nie udało się przypisać do poprzednich 10 kategorii. Obecnie ta pozycja stanowi 7,1 proc. wszystkich wydatków operacyjnych LOT-u, dzięki czemu ten udział jest zbliżony do wielkości wykazywanych przez. inne linie lotnicze w Europie.


Co pokazują koszty w strukturze rozbudowanej, czyli w Tabeli 2? Z uwagi na dokonane szacunki przy wyciąganiu wniosków należy zachować ostrożność. Niemniej można z całą pewnością stwierdzić, że przewaga konkurencyjna LOT-u opiera się na kosztach pracowniczych. W przypadku LOT-u koszty te nie przekraczają 7 proc. wszystkich wydatków operacyjnych, podczas, gdy koszty załogi Finnaira stanowią 17.5 proc,. a TAP-u 13 proc. W przypadku LOT-u koszt wynagrodzeń wynosi 0,5 eurocenta na jeden dostępny fotelo-kilometr (Available Seat Kilometer, ASK). Ten sam wskaźnik dla TAP-u opiewa na 0,9 eurocenta, a dla Finnaira na aż 1,5 eurocenta. Polski przewoźnik korzysta również z niższych opłat lotniskowych, handlingowych i nawigacyjnych. Wynika to z faktu, że ponad połowa operacji LOT-u odbywa się do i z portów w Polsce, gdzie opłaty lotniskowe oraz usługi agentów handligowych są tańsze niż w Portugalii czy Finlandii.

Przy innych kosztach operacyjnych tak duże różnice nie występują, Udział wydatków na zakup paliwa, zarówno w Locie, jak i w TAP-ie i Finnairze, mieści się w przedziale od 32 do 36 proc. Koszt na jeden ASK jest dla LOT-u i Finnaira praktycznie identyczny i wynosi ok. 2,9 eurocenta. TAP ma tu lekką przewagę, bo na wyprodukowanie jednego ASK wydaje na paliwo 2,6 eurocenta. Natomiast na niekorzyść LOT-u wpływają koszty leasingu operacyjnego samolotów. Nawet jeśli szacunki tej pozycji są w naszej analizie zawyżone, to nadal udział kosztów dzierżawy maszyn przez LOT jest wyższy niż analogiczne wydatki Finnaira i TAP-u, które utrzymują się w przedziale od 4 do 6 proc.

Wnioski płynące z naszej analizy nie są zbyt budujące. Narodowy przewoźnik, tak jak wiele polskich firm, uzyskuje przewagę nad zagranicznymi rywalami dzięki niskim płacom jego pracowników i współpracowników. Jest to model biznesowy, który będzie niezmiernie trudno utrzymać w dłuższej perspektywie. W nadchodzących latach pensje będą rosły, a presja społeczna na polepszanie warunków pracy będzie się zwiększać. Michał Fijoł, prezes LOT-u, zapowiada, że mierzy w 1 mld zł zysku netto w 2023 r. i to wypracowanego w dużej mierze na działalności podstawowej, a nie na jednorazowych zdarzeniach księgowych. Po analizie kosztów, pamiętając o zadłużeniu LOT-u, taką zapowiedź należy nazwać brawurową. Odpowiedź na pytanie czy jest realne osiągnięcie takiego wyniku i w jaki sposób można tego dokonać jest tematem na osobny artykuł.

Fot.: Materiały prasowe

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy