Felieton: Erystyczne wybiegi wiceministra Horały

28 lipca 2023 09:03
2 komentarze
Gdy brak merytorycznych argumentów jest jeszcze Arthur Schopenhauer.
Reklama
W czwartek 20 lipca 2023 r. Beata Lubecka gościła na antenie Radia Zet wiceministra Funduszy i Polityki Regionalnej oraz Pełnomocnika Rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) Marcina Horałę. Jeśli ktoś liczył, że dyskusja będzie koncentrować się na projekcie CPK i polityce regionalnej, to spotkał go srogi zawód. Ponad połowę rozmowy poświęcono sprawom politycznym nie mającym nic wspólnego z tymi dwoma zagadnieniami. Zarówno te proporcje czasowe, jak i stanowczość w komentowaniu najgłośniejszych wydarzeń politycznych przez Horałę stanowiło dysonans z jego wypowiedziami na temat zagadnień z jego zakresu odpowiedzialności w rządzie.


Przy pytaniach o sprawy za zajmowanie się, którymi wiceminister otrzymuje wynagrodzenie od polskich podatników nie jest już tak zdecydowany i precyzyjny. Czego bowiem dowiedzieliśmy się z rozmowy w radiowym studiu? Niestety praktycznie niczego konkretnego, a już na pewno niczego istotnego. Spróbujmy pomóc pełnomocnikowi uszczegóławiając jego ogólnikowe odpowiedzi w najważniejszych kwestiach. Na wstępne pytanie na jakim etapie jest projekt CPK sekretarz stanu odpowiedział, że prowadzone są prace budowlane pierwszej kategorii, cokolwiek to oznacza. Po dociśnięciu przez redaktor Lubecką okazało się, że chodzi o roboty rozbiórkowe i porządkowanie terenu. Obecnie tylko na te czynności zostały podpisane umowy wykonawcze, przynajmniej innych Horała nie potrafił wymienić.

Zresztą trudno, żeby było inaczej skoro z 2155 ha gruntu niezbędnego do zbudowania Fazy 1 Etapu I lotniska, tylko 900 znajduje się w rękach spółki CPK. Co do tej ostatniej kwoty nie ma nawet pewności, czy dotyczy ona tego najmniejszego terenu potrzebnego do zrealizowania początkowej postaci portu lotniczego, czy może obejmuje obszar Fazy 2 o powierzchni 3900 ha.

Do zakończonego 7 kwietnia br. Programu Dobrowolnych Nabyć (PDN) miało przystąpić 80 proc. właścicieli gruntów potrzebnych do realizacji inwestycji. Nie wiadomo jednak czy ta grupa posiada nieruchomości stanowiące 80 proc. terenu Fazy 1 Etapu I projektu. Natomiast tylko z połową zgłoszonych do PDN osób zostały zawarte umowy notarialne, a druga część chętnych ciągle negocjuje. Innymi słowy, co najmniej kilkaset hektarów (jeśli nie więcej, bo potrzeba jeszcze ziemi pod węzły kolejowe i drogowe) będzie musiało zostać pozyskanych za pomocą wywłaszczeń.

Tej procedury nabywania gruntów Horała chciałby uniknąć, a jeśli będzie niezbędna, to chce ją zastosować jak najpóźniej, czyli znów nie za bardzo wiadomo kiedy. Przypomnijmy więc, że wywłaszczenia mogą ruszyć dopiero po uprawomocnieniu się decyzji lokalizacyjnej, więc prawdopodobnie w IV kw. br. Potem trzeba doręczyć odpowiednie dokumenty właścicielom, którzy mają dwa tygodnie na wezwanie spółki do przedstawienia wyceny i propozycji odszkodowania. Negocjacje mogą trwać nie dłużej niż dwa miesiące, a dopiero po nich nastąpią fizyczne wyprowadzki.


Gdy na te terminy nałoży się na kalendarz polityczno-wyborczy, to jest mało prawdopodobne, żeby pozyskiwanie całości gruntów pod początkowy etap lotniska zakończyło się przed wyborami samorządowymi, które odbędą się wiosną 2024 r. Wcześniejszy termin oznaczałby prowadzenie najbardziej konfliktogennych procedur w trakcie samorządowej kampanii wyborczej. Oczywiście pewne prace można prowadzić wcześniej, ale poważna, pełnoskalowa budowa będzie mogła ruszyć po uzyskaniu dostępu do całego obszaru inwestycji.

Horała twierdzi, że nie wie kiedy nastąpi inauguracyjne wydarzenie medialne, tj. wbicie pierwszej symbolicznej łopaty rozpoczynające budowę. Może przed, a może po wyborach, czyli tak naprawdę w zależności od potrzeb i dynamiki kampanii wyborczej do sejmu. Sama spółka CPK twierdzi jednak, że budowa już ruszyła o czym mają przekonywać spoty reklamowe wyświetlane m.in. w warszawskich kinach. Chyba taniej byłoby zrobić ten medialny spektakl z wbiciem pierwszej łopaty, przynajmniej informacja trafiłaby do większej liczby obywateli.

W odpowiedzi na pytanie, który dokument jest podstawą do realizowania projektu CPK usłyszeliśmy, że jest ich szereg, ale nie dowiedzieliśmy się już, jaki to szereg. Pełnomocnik mógłby być trochę bardziej konkretny. Niestety nawet dane dotyczące Lotniska Chopina, są mu dość słabo znane, bo wbrew jego twierdzeniom liczba startów i lądowań na Okęciu nie osiągnęła nadal poziomu z 2019 r. W czerwcu br. brakowało jeszcze 12,5 proc. operacji lotniczych, a po pierwszym półroczu aż 17,8 proc. Ten fakt przeczy oficjalnej tezie, że stołeczny port pęka w szwach i dlatego lepiej udawać, że się tych niewygodnych danych nie pamięta.

W trakcie opisywanego wywiadu Horała poświęcił też parę „życzliwych i ciepłych” uwag portalom, takim jak nasz, które według niego publikują pseudoanalizy niby ekspertów w odróżnieniu do prawdziwych fachowców z Internatioal Air Transport Association.

- Jest dużo takich śmiecioanaliz w internecie, osób, które uchodzą za ekspertów, bo prowadzą portal, na którym sprzedają bilety jednej z linii lotniczych i te oferty trzeba obudować jakąś publicystyką. Portal ma tam jakiś "lotnictwo", "rynek", "pasażera" w nazwie, więc można w roli eksperta funkcjonować.

Skoro prognozy organizacji są tak bardzo profesjonalne, to może warto je opublikować w całości, tym bardziej że zostały opłacone za publiczne pieniądze? Wtedy będzie możliwa merytoryczna dyskusja, bez uciekania się do erystycznych wybiegów.


A skoro o erystyce mowa, to wiceminister jest jej mistrzem i rozprawkę Artura Schopenhauera na ten temat zna zapewne na wyrywki. Jego argumentacja sprawia jednak wrażenie, że spośród 34 wybiegów przy prowadzeniu sporów najbardziej ceni ostatni, który niemiecki filozof charakteryzuje następująco: „Kiedy zauważysz, że przeciwnik jest silniejszy od ciebie, przyczepiaj się do niego, bądź z nim obelżywy i gburowaty.”

Fot.: Materiały prasowe

Ostatnie komentarze

usuniety 2023-07-29 06:51   
usuniety - Profil usuniety
A czym miał się chwalić? Tym, że przejęli nieodpłatnie ziemię od Skarbu Państwa, wywłaszczyli, wykupili za bezcen od mieszkańców, a od 1 stycznia 2022 roku nie płacą podatku od nieruchomości bo PiS uchwalił, a prezydent podpisał ustawę zwalniającą lotniska z tego podatku? Dostali za darmo, za bezcen, a teraz będą sprzedawać 10-100 razy drożej jako tereny inwestycyjne w strefie lotniska? Dlatego od początku nie podali dokładnie lokalizacji samego lotniska i pasa startowego? Może tym, że PPL i LOT traci miesięcznie na działalności Radomia kilkadziesiąt milionów złotych? Kiedy spłacą miliard wpakowany w budowę Radomia? Może chociaż niech wyjaśni jaki ILS jest w Radomiu? Projektowali ILS II, ogłosili przetarg na budowę ILS II, a jaki certyfikat posiada uruchomiony w Radomiu ILS i czy to jest ILS II i za jaki zapłacili wykonawcy?
flytfs 2023-07-28 15:25   
flytfs - Profil flytfs
Bezczelny zarządca łąki.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska
Reklama

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy