Przyleciał do Australii z kanapką z McDonalda i zapłacił potężną karę

5 sierpnia 2022 09:15
Dla jednego z pasażerów podróżujących z Indonezji do Australii posiłek w restauracji McDonald's będzie najprawdopodobniej najdroższym w życiu. Turysta przekroczył australijską granicę z kanapką McMuffin, która została skonfiskowana podczas kontroli. Pasażer otrzymał potężną karę finansową.
Reklama
Podróż do Australii wiąże się z wieloma formalnościami. Szczególnie ostrożnym trzeba być podczas pakowania, bowiem drobiazgowa kontrola graniczna oraz niezwykle surowe ograniczenia w zakresie przewozu towarów i zawartości bagażu mogą pokrzyżować marzenia niejednego pasażera. Przekonał się o tym turysta, który przyleciał do australijskiej miejscowości Darwin z rajskiego kurortu Bali.


Pasażer nie zgłosił w obowiązkowej deklaracji celnej trzech produktów spożywczych: dwóch kanapek McMuffin z restauracji McDonald's oraz francuskiego croissanta z szynką. Ku zaskoczeniu podróżnego, jego bagaż stał się celem psa tropiącego australijskich służb granicznych. Wyszkolone zwierzę natychmiastowo wyczuło niedozwoloną żywność. W konsekwencji próba wwiezienia do Australii kanapek z McDonalda oraz pozornie niewinnego francuskiego przysmaku zakończyła się wręczeniem potężnego mandatu. Wybryk nieroztropnego pasażera został wyceniony przez celników na przeszło 2,5 tys. dolarów australijskich (ok. 8 tys. złotych).

Surowa polityka australijskiego rządu w zakresie przewozu m.in. produktów żywnościowych i pochodzenia zwierzęcego ma na celu uchronienie odizolowanego kraju od różnych chorób. W tym przypadku chodziło o ograniczenie niebezpiecznego dla zwierząt wirusa FMD (Foot and Mouth Disease), którego w ostatnim czasie zidentyfikowano właśnie w Indonezji. Ostatni przypadek wirusa FMD w Australii odnotowano w... 1872 roku. Jego potencjalne rozprzestrzenienie się na Antypodach mogłoby spowodować wielomilionowe straty finansowe dla lokalnej gospodarki oraz przyczynić się do śmierci wielu gatunków zwierząt.


- To będzie najdroższy posiłek w McDonaldzie dla tego pasażera w jego całym życiu. Kanapka kosztowała go niemal dwa razy tyle, co bilet lotniczy na Bali. Mimo wszystko nie jest mi go żal. Nie mam żadnego współczucia dla osób, które lekkomyślnie łamią australijskie przepisy graniczne. Jesteśmy krajem wolnym od wirusa FMD i takim chcemy pozostać. Kontrola bezpieczeństwa bioekologicznego nie jest żartem. Pozwala nam na ochronę miejsc pracy, naszych farm, produktów żywnościowych i wspiera australijską gospodarkę - podsumował Murray Watt, australijski minister ds. rolnictwa, rybołóstwa i terenów leśnych.

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy