Boeing: 602 tys. nowych pilotów do 2041 roku
602 tys. nowych pilotów, 610 tys. nowych mechaników i 899 tys. nowych członków personelu pokładowego. Takich zasobów ludzkich będzie potrzebowało lotnictwo do 2041 roku w celu zaspokojenia potrzeb pasażerów i utrzymania stale rosnących flot samolotów.
Reklama
Producent Boeing opublikował zaktualizowaną prognozę rozwoju przemysłu lotniczego na okres najbliższych dwudziestu lat. Firma jest przekonana, że pasażerów będzie stale przybywać, a co za tym idzie, zapotrzebowanie na więcej samolotów i pracowników w sektorze lotniczym będzie nieustannie rosło. Boeing spodziewa się, że do 2041 roku będzie potrzeba zatrudnienia 602 tys. pilotów, 610 tys. mechaników i 899 tys. członków personelu pokładowego w celu zapewnienia bezpieczeństwa lotniczego i odpowiedniego utrzymania olbrzymich flot samolotów.
- Widać, że po pandemii COVID-19 udział przemysłu lotniczego w światowych gospodarkach stabilnie rośnie. Naturalnym więc jest, że na rynku w pewnym momencie zacznie brakować pracowników - przekazał Chris Broom, wiceprezydent ds. szkolenia w spółce Boeing.
Jednocześnie, amerykański producent zakłada, że liczba aktywnych samolotów komercyjnych w ciągu następnych dwudziestu lat podwoi się, sięgając poziomu 47 tys. sprawnych maszyn pasażerskich w 2041 roku. Boeing zaapelował do światowych przewoźników o wznowienie masowych szkoleń pracowników. Samych pilotów potrzeba już teraz, gdyż w okresie pandemii COVID-19 wielu z nich zaakceptowało możliwość wcześniejszego przejścia na emeryturę albo zostało zwolnionych.