AirAsia X poleci do Londynu
Szymon Stemski
Linia AirAsia X zadeklarowała chęć przywrócenia bezpośredniego połączenia z Kuala Lumpur do Londynu. Ostatni raz trasa była realizowana aż dziesięć lat temu, lecz korzystna sytuacja na rynku lotniczym dała nadzieję na wskrzeszenie rotacji.
Reklama
Linia AirAsia X, czyli malezyjska tania linia lotnicza, rozpoczęła niedawno dużą kampanię wprowadzającą przewoźnika na rynek przewozów dalekodystansowych. Dzisiaj siatka połączeń linii AirAsia X składa się z siedmiu tras dalekiego zasięgu z Kuala Lumpur (New Delhi, Sydney, Seul, Tokio, Sapporo i Osaka) oraz Osaki (Honolulu). Połączenia realizowane są samolotami Airbus A330-300.
- Wracamy dużo silniejsi i jeszcze lepsi niż kiedykolwiek. Opracowaliśmy optymalną ofertę dla turystów dalekodystansowych. Państwa znów otwierają się na podróżnych, więc z radością możemy przywrócić szereg tras do naszych najpopularniejszych miejsc w Australii, Japonii, Indii, Korei Południowej i na Hawajach - powiedział Benjamin Ismail, CEO linii AirAsia X.
Lecz to dopiero początek. W niedalekiej przyszłości malezyjski przewoźnik zamierza również polecieć do emirackiego Dubaju oraz tureckiego Stambułu, a przed końcem bieżącego roku także do Londynu. Trasę do Wielkiej Brytanii linia AirAsia X wykonywała już przeszło dziesięć lat temu. Wówczas lotniskiem docelowym był Londyn Stansted.
- Najnowsze zapowiedzi to dopiero początek większego projektu, którym jest linia AirAsia X. Wznowienie lotów do Japonii i Stanów Zjednoczonych oraz uruchomienie tras do Londynu, Stambułu i Dubaju będą rozpoczęciem masowych inauguracji rejsów dalekodystansowych, aby spełnić oczekiwania pasażerów - dodał Ismail.
gość
pcharasz
marcowy