Nad Syberią zaginął samolot pasażerski
Dzisiaj (16.07) w godzinach popołudniowych utracono kontakt radiowy z niedużym samolotem pasażerskim wykonującym lot do Tomska w zachodniej Syberii. Na pokładzie maszyny znajdowało się 18 osób.
Reklama
Zaginiony samolot to maszyna radzieckiej produkcji An-28 należąca do lokalnego przewoźnika rosyjskiego SiLA. Kontakt z załogą ustał w trakcie rejsu SL 46 na trasie z Nowego Wasiuganu przez Kargasok do Tomska.
Według informacji podawanych przez rosyjskie media piloci nie zgłaszali w trakcie lotu żadnych problemów technicznych. Samolot zgodnie z planem miał wylądować na lotnisku Bogaszewo w Tomsku o godz. 17:50 czasu lokalnego. W trakcie akcji poszukiwawczej udało się zlokalizować maszynę, która - jak się okazało - wylądowała awaryjnie w terenie. Na pokładzie An-28 było 15 pasażerów, w tym czworo dzieci oraz trzyosobowa załoga. Jak się okazało wszyscy przeżyli tzw. twarde lądowanie, ale samolot został w jego trakcie poważnie uszkodzony.
- Wierzyliśmy w cud i dzięki profesjonalizmowi pilotów on nastąpił, wszyscy przeżyli - powiedział w trakcie konferencji prasowej gubernator obwodu tomskiego, Sergiej Zwaszkin.
Linie SiLA to niewielki przewoźnik obsługujący regionalne połączenia w zachodniej Syberii. Jego flota składa się z samolotów An-28 i Let L-410.
Fot. lotnisko Tomsk-Bogaszewo