Lufthansa zlikwiduje pięć poczekalni biznesowych w Niemczech
Lufthansa rezygnuje z prowadzenia pięciu salonów biznesowych w niemieckich portach regionalnych. Poczekalnie niemieckich linii znikną na stałe z Bremy, Drezna, Kolonii/Bonn, Lipska/Halle i Norymbergi.
Reklama
Zamknięcie praktycznie wszystkich salonów Lufthansy wymusiła w pierwszej połowie br. pandemia koronawirusa. Była to pierwotnie decyzja tymczasowa wynikająca z zawieszenia znaczącej liczby połączeń oraz rygorystycznego reżimu epidemiologicznego na lotniskach. Z czasem część poczekalni i związanych z nimi udogodnień powróciła do względnie normalnego funkcjonowania, a inne pozostają nadal nieczynne, w tym słynny terminal pierwszej klasy we Frankfurcie. Teraz okazuje się, że Lufthansa nie zamierza w ogóle otwierać niektórych z nich. Poza pięcioma lotniskami krajowymi własny salon przewoźnika straci także lotnisko w New Delhi.


Likwidacja poczekalni Lufthansy to zła wiadomość przede wszystkim dla stałych klientów linii korzystających z dotkniętych zmianami lotnisk. Wstęp do salonów przysługuje pasażerom klasy biznes oraz członkom programu Miles&More o statusach FTL, Senator i HON Circle, a ponadto także posiadaczom innych kart Star Alliance Gold. Z udogodnień likwidowanej poczekalni w Norymberdze mogli korzystać również m.in. pasażerowie LOT-u udający się do Warszawy.
fot. mat. prasowe