Innowacje w LOT Cargo. Cyfryzacja i farmaceutyki
Krzysztof Loga Sowiński
LOT Cargo stawia na cyfryzację i rynek przewozów towarów farmaceutycznych, który szacuje na ponad 100 mln zł.
Reklama
W ostatni poniedziałek (29.04) na konferencji Biura Poczty i Cargo PLL LOT przedstawiciele firmy pochwalili się dwoma osiągnięciami. Po pierwsze nasz narodowy przewoźnik zamierza do końca października br. uzyskać certyfikat International Air Transport Association (IATA) CEIV (Centre of Excellence Independent Validators) Pharma, który umożliwi przewóz leków i wartościowych produktów farmaceutycznych w najwyższym światowym standardzie. Po drugie LOT, jako pierwsza linia lotnicza w naszym regionie, uruchomił proces cyfrowej akceptacji i weryfikacji materiałów niebezpiecznych.
- Obie te inicjatywy to wyraz naszych dążeń do tego, by mieć najnowocześniejsze, najskuteczniejsze i najkorzystniejsze dla klientów rozwiązania. LOT Cargo dynamicznie się rozwija i stawia na innowacyjne rozwiązania, dzięki którym nie tylko upraszczamy procedury, ale także gwarantujemy jeszcze wyższy poziom bezpieczeństwa i pełną zgodność z przepisami. Naszą ambicją jest rozwijanie się w kierunkach, którymi jest zainteresowany polski rynek farmaceutyczny. Otwarcie się na certyfikację jest dowodem na to, że reagujemy na potrzeby rynku i klientów. Nadrabiamy też poprzednie lata, gdy rozwój LOT Cargo nie był realizowany w tak wyspecjalizowanych dziedzinach – stwierdził Michał Grochowski, dyrektor LOT Cargo.
Według danych IATA, światowy rynek przewozów farmaceutycznych jest wart 13,4 mld dolarów. Wprowadzenie certyfikacji do obsługi przewozu produktów farmaceutycznych jest odpowiedzą na niewielki udział transportu lotniczego w tym segmencie towarów. Jest to konsekwencją rygorystycznych wymogów, jakie muszą zostać spełnione przy przewozie farmaceutyków. Podstawowym warunkiem jest zapewnienie odpowiedniej temperatury na całej trasie przewozu, a większość leków trzeba transportować w temperaturze od 2 do 8 st. C.
Certyfikacja obejmuje również pracowników. Personel spółki musi odbyć szkolenia nie tylko w zakresie procedur dotyczących bezpośredniego fizycznego kontaktu z towarami, ale również przygotowywania i postępowania z dokumentami. Proces certyfikacji polega na serii szkoleń i audytów. Certyfikacji podlegają jednocześnie partnerzy LOT Cargo, m.in. firmy transportowe obsługujące dowóz leków na lotniska i ich odbiór z docelowych portów lotniczych.
- Certyfikacja otwiera nam możliwość poszerzenia współpracy z wieloma istotnymi podmiotami na rynku farmaceutycznym. Są producenci, którzy swoje zlecenia uzależniają od posiadania przez przewoźnika certyfikatu. Producenci specjalistycznych produktów farmaceutycznych o dużej wartości chcą mieć pewność, że ich towary będą transportowane w odpowiednich warunkach i że na żadnym etapie transportu nie nastąpi nieoczekiwana sytuacja – mówił Grochowski.
- Spełnienie standardów certyfikatu CEIV Pharma będzie ostatecznym potwierdzeniem, że LOT jest przewoźnikiem, który w sposób bezpieczny, efektywny i profesjonalny dostarcza produkty farmaceutyczne wszystkim podmiotom z branży zdrowotnej, a więc docelowo pacjentom, których życie i zdrowie zależy właśnie od szybkości i jakości dostarczenia tych produktów. – dodał Frederic Leger, dyrektor IATA ds. Lotnisk, Przewozu Pasażerów, Towarów i Bezpieczeństwa.
Uzyskanie certyfikatu IATA CEIV Pharma otworzy przed LOT-em rynek przewozów o rocznej wartości ponad 100 mln złotych. Towary farmaceutyczne, które LOT Cargo planuje transportować po uzyskaniu certyfikatu, to m.in. insulina (której Polska jest jednym z największych producentów), a także antybiotyki i szczepionki. Przewoźnik zamierza wejść również na rynek transportu leków stosowanych w weterynarii. Zakończenie procesu certyfikacji CEIV Pharma spodziewane jest pod koniec października 2019 r.
Z kolei wdrożenie narzędzia, które umożliwia cyfrową akceptację i weryfikację materiałów niebezpiecznych (DG AutoCheck) sprawia, że LOT będzie jednym z niewielu przewoźników na świecie, który gwarantuje najwyższy światowy poziom bezpieczeństwa przewozu tych materiałów. DG AutoCheck wprowadzony w kwietniu br. pozwala na zastosowanie cyfrowego procesu akceptacji i weryfikacji materiałów niebezpiecznych transportowanych przez LOT Cargo.
- Chcemy, aby nasi obecni i przyszli klienci mieli pewność, że LOT Cargo zapewnia efektywny i jednocześnie maksymalnie bezpieczny transport towarów. Przewóz materiałów niebezpiecznych wymaga szczególnej ostrożności i dbałości o każdy szczegół. DG AutoCheck pozwoli cyfrowo obsługiwać transport tych materiałów, a więc zapewnić temu procesowi najwyższą dokładność przy zachowaniu odpowiedniego tempa – powiedział Grochowski.
- DG AutoCheck to cyfrowe rozwiązanie umożliwiające bardziej efektywne zarządzanie transportem towarów niebezpiecznych drogą powietrzną, zwiększające jednocześnie bezpieczeństwo i wydajność oraz gwarantujące pełną zgodność z przepisami. LOT jako jedna z pierwszych linii lotniczych wprowadziła DG AutoCheck, dzięki czemu stał się liderem w cyfrowej ewolucji łańcucha dostaw towarów niebezpiecznych. - podkreślał z kolei Leger.
W 2018 r. nasz narodowy przewoźnik przewiózł ponad 50 tys. ton cargo i poczty. To 20-proc. wzrost w stosunku do 2017 r. i najlepszy wynik w 90-letniej historii przewoźnika.
Na tak dobre wyniki wpłynęło po pierwsze fakt, że LOT dysponuję coraz większą liczbą boeingów B787. Na typie B787-9 LOT Cargo dzierży rekord najcięższego załadunku. Na trasie z Chicago do Warszawy udało się wypełnić dolny pokład samolotu 32 tonami cargo. Ponadto w 2018 r. LOT Cargo wykonał 13 rejsów towarowych wyczarterowanymi samolotami obcych przewoźników. Szef LOT Cargo chciałby, aby w przyszłości liczba takich lotów wynosiła 30 rocznie.
W 2017 r. przychody z przewozów towarów LOT-u zamknęły się kwotą 221 mln zł. Stanowiło to zaledwie 4,6 proc. całkowitych przychodów przewoźnika. Szef LOT Cargo nie chciał zdradzić ile wyniosły przychody jego biura w 2018 r., ale potwierdził, że oscylują one nadal w okolicy 5 proc. wszystkich przychodów LOT-u. Biorąc pod uwagę, że w 2018 r. nasz narodowy przewoźnik uzyskał 6,1 mld zł przychodów, to na LOT Cargo z tej kwoty przypadło ok. 300 mln zł.
gość_3a9b0
Michalina12
wroord