FlyBosnia z certyfikatem AOC
Nowy przewoźnik zdążył już zaliczyć falstart. Zgodnie z pierwszymi zapowiedziami rozkładowe loty miały ruszyć jeszcze w czerwcu 2018 r. FlyBosnia na początku miała oferować loty między Sarajewem a Rijadem, ale linia nie uzyskała certyfikatu na czas i jej start przełożono na wrzesień. Tej daty również nie udało się dotrzymać. Dopiero pod koniec ubiegłego roku linia odebrała swój pierwszy samolot, zaś 15 stycznia br. w końcu udało jej się uzyskać certyfikat AOC.
Przewoźnik na początku ma oferować loty z Sarajewa do Rijadu, a następnie do Dżuddy. Nie wiadomo jednak kiedy trasy zostaną zainaugurowane. W ciągu kolejnych 6-12 miesięcy flota linii powiększy się o drugiego airbusa A319.
Linie lotnicze FlyBosnia zostały założone przez Al Shiddi Group z Arabii Saudyjskiej, która z kolei istnieje od 1975 roku i głównie prowadzi interesy w dziedzinach takich jak budownictwo, nieruchomości, rolnictwo oraz turystyka. Al Shiddi Group obecna jest w Bośni i Hercegowinie od 2006 roku.
Poprzednie próby założenia komercyjnej linii lotniczej w Bośni i Hercegowinie kończyły się niepowodzeniem. Narodowy przewoźnik B&H Airlines zbankrutował po 11 latach działalności w 2015 r., z kolei Bosnian Wand Airlines (BWA), założone przez iracką grupę Al Wand w tym samym roku, z planowanymi lotami z Sarajewa do Sztokholmu, Amsterdamu, Frankfurtu, Malmo i Aten, istniały zaledwie miesiąc.
Ciekawostką jest, że inny inwestor próbował rozwinąć już w 2004 roku linię lotniczą o nazwie FlyBosnia, obsługującą połączenia między Londynem-Gatwick, Manchesterem i Sarajewem. Na planach jednak się skończyło.
Podobnie jak w innych krajach bałkańskich za narodowymi przewoźnikami stoją inwestorzy z Turcji czy Bliskiego Wschodu. Air Serbia jest rozwijana przez Etihad, zaś Turkish Airlines jest udziałowcem w Air Albania.
fot. mat. prasowe