Lufthansa: Zimowe cięcia i nowości
Tysiąc rejsów mniej...
Zimowy rozkład lotów niemieckiego przewoźnika przewiduje 12 406 rejsów tygodniowo, gdy w roku ubiegłym było ich 13 402. Oznacza to spadek o 7,4 procent.
Stopniowe wycofywanie małych samolotów na trasach krótkodystansowych oraz zastąpienie ich większymi samolotami, utrzyma jednak zdolności przewozowe w ilości pax na poziomie, porównywalnym z rokiem ubiegłym. Dzięki wprowadzeniu nowych maszyn na trasach międzykontynentalnych Lufthansa odnotuje nieznaczny wzrost zdolności przewozowych o ponad 1 procent.
Lufthansa zimą zaoferuje połączenia do 191 miast w 78 krajach. Dla porównania - w zimie 2008/09 było to 194 miast w 79 krajach. Zmniejszeniu - do 11 282 połączeń na terenie Niemiec i Europy (w roku ubiegłym było ich 12,278 rejsów) uległa głównie ilość rejsów krótkodystansowych. Odwrotna sytuacja ma miejsce na trasach międzykontynentalnych, gdzie częstotliwość nieznacznie wzrośnie - do 1 146 połączeń tygodniowo - w porównaniu z 1 124 rejsami w roku ubiegłym.
Wszystko dla i... po myśli pasażerów
– Nasi pasażerowie pozostają z nami, ponieważ nie likwidujemy istniejących tras i nie wprowadzamy radykalnych zmian w siatce połączeń. Optymalizujemy siatkę połączeń w taki sposób, aby jakość i komfort podróżowania naszych pasażerów pozostały na wysokim poziomie – wyjaśnił Karl Ulrich Garnadt, członek zarządu Lufthansy.
– Jesteśmy obecni we wszystkich regionach ruchu lotniczego i zamykamy połączenie jedynie wówczas, jeżeli nasi pasażerowie mają do dyspozycji rozwiązania alternatywne. Optymalizacja wynika z programu oszczędnościowego CLIMB 2011, którego założeniem jest poprawa wyniku w biznesie pasażerskim Lufthansy o miliard euro do końca 2011 roku. Jednocześnie, w celu wykorzystania nowych obszarów potencjalnego wzrostu, planujemy na przykład na rynku Afryki Zachodniej otworzyć nowe połączenia – dodał.
W grupie łatwiej ciąć...
Dostosowanie rejsów, będące wynikiem zmniejszonego popytu, dotyczy głównie likwidacji pojedynczych częstotliwości poprzez łączenie wybranych rejsów na trasach, które obsługują linie lotnicze z grupy Lufthansa.
Na przykład zgodnie z zimowym rozkładem lotów połączenia do Brukseli, obsługiwane przez Lufthansę i Brussels Airlines zostaną zgrane i skoordynowane w ruchu lotniczym między Niemcami a Belgią. Lufthansa będzie obsługiwać połączenia do stolicy Belgii z portów przesiadkowych we Frankfurcie i Monachium, a Brussels Airlines obsłużą trasy z Brukseli do Hamburga i Berlina.
Będą egzotyczne nowości
Mimo wszystko Lufthansa otworzy nowe kierunki - przedstawiciele przewoźnika twierdzą, że to wschodzące rynki. Należą do nich między innymi regiony Afryki Zachodniej i Środkowej.
W nowym rozkładzie Lufthansy znajdziemy codzienne rejsy do stolicy Nigerii, Abudży. Nowością w zimowym rozkładzie jest Malabo w Gwinei Równikowej (połączenia trzy razy w tygodniu) oraz Port Harcourt (cztery razy w tygodniu). W lipcu przewoźnik uruchomił nowe połączenie do Libreville w Gabonie.
Ponadto przewoźnik oferuje rejsy do Luandy, stolicy Angoli oraz Lagos w Nigerii. W porównaniu z rokiem ubiegłym, Lufthansa podwoi częstotliwość połączeń do krajów wydobywających ropę w Afryce Zachodniej i Środkowej z 11 do 21 rejsów tygodniowo.
Od 1 października 2009 roku pasażerowie Lufthansy mogą rezerwować bilety na połączenia codeshare partnerskich linii JetBlue. 11 listopada 2009 roku amerykański przewoźnik uruchomi rejsy z numerami lotów Lufthansy. Są to bezpośrednie połączenia z Nowego Jorku lub Bostonu do dwunastu amerykańskich miast oraz Puerto Rico. Dodatkowo wznowione będą sezonowe rejsy na trasach Hamburg - Innsbruck, Frankfurt - Kapsztad oraz Dusseldorf - Miami.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy, Lufthansa zamknęła połączenia do Erywania, Bristolu, Ufy i do Portland.
Od 25 października pozostałe linie lotnicze z grupy Lufthansa - Austrian Airlines, bmi, Brussels Airlines i SWISS - wprowadzają zimowe rozkłady lotów.