Turkish może polecieć z Macedonii za Atlantyk
Władze w Skopje chcą przyznać linii Turkish Airlines piątą wolność lotniczą i zamierzają przekonać tego przewoźnika do rozpoczęcia lotów ze stolicy Macedonii do Stanów Zjednoczonych i Kanady.
Reklama
Jeśli plan prawicowego rządu w Skopje się powiedzie, będą to pierwsze w historii bezpośrednie loty z Macedonii za Atlantyk.
Vlado Misajlovski, minister transportu i komunikacji Macedonii, odbył już roboczą wizytę w Stambule, gdzie rozmawiał zarówno z przedstawicielami zarządu Turkish Airlines, jak i z władzami tureckiej grupy TAV Airports, do której należy lotnisko w Skopje. Na razie nie wiadomo, czy turecka linia w ogóle jest zainteresowana taką trasą.
Turkish Airlines latają obecnie dwa razy dziennie ze Stambułu do Skopje. Port lotniczy w stolicy Macedonii odprawił w 2016 r. nieco ponad 1,6 mln pasażerów, a obecnie najdalszymi trasami są loty do Dubaju oferowane przez flyDubai.
Piąta wolność lotniczą, którą opisywaliśmy w Raporcie Pasazer.com, oznacza możliwość wykonywania lotów między dwoma krajami przez linię z innego niż te dwa państwa. Turkish Airlines obecnie nie wykonują takich połączeń z Europy, ale latają tak m.in. w Ameryce Południowej (na trasie Stambuł-Rio de Janeiro-Buenos Aires) i w Azji (Stambuł-Biszkek-Ułan Bator).