Chcesz skorzystać z toalety? Płać!

27 lutego 2009 12:17
52 komentarzy
Reklama
Płatne toalety na pokładzie samolotu? Taki niedorzeczny scenariusz może już wkrótce stać się standardem. Irlandzkie tanie linie lotnicze Ryanair mogą zacząć pobierać opłaty za korzystanie z toalet w samolotach. Poinformował o tym w piątek (27.02) sam Michael O'Leary, prezes linii.

O'Leary podchwycił pomysł Pasazer.com?

O'Leary powiedział telewizji BBC, że pomysł pobierania opłat był rozważany już w przeszłości, a teraz powrócił. Prezes Ryanair podchwycił ten pomysł od naszej redakcji na jednej z krakowskich konferencji prasowych Ryanair z udziałem szefa linii. Więcej pomysłów na kolejne możliwe opłaty na pokładzie jego samolotów przedstawił 15 listopada 2007 roku podczas wizyty w Krakowie. Redakcja pasazer.com żartobliwie podsuwała płatne toalety jako jedno ze źródeł potencjalnych dochodów. Widać prezesowi te sugestie zapadły głęboko w pamięci.

Być może przy drzwiach do toalet w samolotach zostaną umieszczone automaty umożliwiające wejście po wrzuceniu równowartości 1 funta – tłumaczył wtedy O’Leary. Ocenił, że nie będzie to utrudnieniem dla pasażerów podróżujących bez gotówki. – Nie sądzę, by kiedykolwiek w historii ktoś wszedł na pokład samolotu Ryanair nie mając przy sobie funta – rozbrajająco zaznaczył O'Leary.

Wkrótce odprawa tylko w automatach

To nie koniec nowości ze strony potentata tanich lotów na europejskim niebie. W zeszłym tygodniu linie ogłosiły, że do końca 2009 roku zlikwidują w ramach oszczędności odprawę bagażu przez personel lotniskowy, zastępując ją odprawą w lotniskowych automatach przez samych podróżnych. Przewoźnik zamierza także wprowadzić opłaty za dodatkowy bagaż oraz zamknąć kasy na lotniskach. Pasażerowie będę mogli kupować bilety wyłącznie w Internecie. O'Leary wyjaśnił, że takie posunięcia mają na celu umożliwienie - cytujemy - "dalszego obniżania kosztów podróży".

Do tego, że za każdy dodatek trzeba dopłacać w tanich liniach lotniczych zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Ale na pomysł wprowadzenia opłat za kilka intymnych chwil w toalecie jeszcze nikt nie wpadł. Pomysły Michaela O'Leary mają to do siebie, że szybko wprowadzane są w życie, a także w mgnieniu oka powielane przez pozostałych europejskich tanich przewoźników.

W stroju Adama (lub Ewy) za darmo?

Czy za kilka miesięcy będziemy płacić za wejście na pokład samolotu Ryanair w ubraniu? Bezpłatnie wejdą tylko pasażerowie w stroju Adama i Ewy? Przecież ubranie, podobnie jak wizyta w toalecie, nie są niezbędne w podróży samolotem. Prezes O'Leary stwierdzi, że to tylko dodatki, na których można będzie dodatkowo zarobić.

Puść dymka z Ryanair! Ale za to zapłać

Michael O'Leary wsłuchuje się w niedorzeczne, zdawałoby się, propozycje padające ze strony dziennikarzy. Ryanair wprowadza w życie pomysł pasazer.com z płatną toaletą. Prezesowi polecamy zatem jeszcze pod rozwagę wprowadzenie dodatkowych opłat za możliwość puszczenia dymka podczas rejsów Ryanair. Na przeszkodzie nie będzie stać obecny zakaz palenia w samolocie. Wszak do niedawna panował całkowity zakaz korzystania z telefonów komórkowych. Prezes stwierdził, że świetnie może zarobić na podniebnym telefonowaniu. Biorąc pod uwagę liczbę palaczy w Europie, interes do ubicia znakomity!

Marcin Jędrzejczak

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
merlin31 2009-03-02 17:45   
merlin31 - Profil merlin31
wszystko w myśl zasady:nie ważne co i jak mówią ważne żeby mówili
hamburg 2009-03-02 13:38   
hamburg - Profil hamburg
No i wyszlo najaw: Tylko wszystko byla ,,darmowa´´ reklama. Nie bedzie platnych toalet :-)
mrader 2009-03-02 00:12   
mrader - Profil mrader
hm...płatne toalety?Przecież to się kupy nie trzyma...hehe
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy