Lufthansa rozmawia o nowych samolotach
Reklama
Dziś (20.02) Lufthansa oficjalnie potwierdziła rozpoczęcie rozmów z Airbusem i Boeingiem, które dotyczą zamówienia ośmiu samolotów szerokokadłubowych i 100 maszyn wąskokadłubowych.
Do końca 2016 roku Lufthansa planuje wycofywać flotę 39 Boeingów 737: 17 B737-300 i 22 B737-500, a także 25 najstarszych Airbusów z rodziny A320.
Grupa Lufthansy dąży do ujednolicenia swojej floty poprzez zmniejszenie ilości typów/wersji swoich maszyn. Z obecnych dziewięciu we flocie wąskokadłubowej pozostaną tylko cztery. Podobny zabieg czeka flotę dalekodystansową gdzie z 16 pozostaną również tylko cztery.
Cały proces ma na celu zmniejszenie kosztów operacyjnych, lepsze negocjowanie dużych zamówień oraz ujednolicenie wersji silników i kokpitów w całej grupie Lufthansy, w której skład wchodzą linie: Lufthansa, Swiss, Brussels Airlines, Austrian Airlines oraz Germanwings.
Z informacji do jakich dotarliśmy wynika, że grupa chce zamówić kolejne samoloty z rodziny A320neo oraz Bombardiery CSeries. Docelowo przyszła flota tego typu składać się będzie wyłącznie z samolotów z rodziny A320 (A319,320,321) oraz Bombardierów CSeries, których grupa Lufthansy jest pierwszym klientem (tzw. launch customer). Jednak niewykluczone, że Lufthansa może również wynegocjować dobry kontrakt na Boeingi 737 MAX.
We flocie dalekodystansowej, z której odejdą Airbusy A340-300/600 oraz Boeingi 747-400ER, możemy spodziewać się zamówienia kolejnych Airbusów A330-300, a także Airbusów A350 lub Boeingów 787. Przyszła flota składać się będzie z Airbusów A380, A330-300, Boeingów 747-8 Intercontinental oraz maszyn A350 lub B787.
Piotr Bożyk
Fot. Piotr Bożyk
Do końca 2016 roku Lufthansa planuje wycofywać flotę 39 Boeingów 737: 17 B737-300 i 22 B737-500, a także 25 najstarszych Airbusów z rodziny A320.
Grupa Lufthansy dąży do ujednolicenia swojej floty poprzez zmniejszenie ilości typów/wersji swoich maszyn. Z obecnych dziewięciu we flocie wąskokadłubowej pozostaną tylko cztery. Podobny zabieg czeka flotę dalekodystansową gdzie z 16 pozostaną również tylko cztery.
Cały proces ma na celu zmniejszenie kosztów operacyjnych, lepsze negocjowanie dużych zamówień oraz ujednolicenie wersji silników i kokpitów w całej grupie Lufthansy, w której skład wchodzą linie: Lufthansa, Swiss, Brussels Airlines, Austrian Airlines oraz Germanwings.
Z informacji do jakich dotarliśmy wynika, że grupa chce zamówić kolejne samoloty z rodziny A320neo oraz Bombardiery CSeries. Docelowo przyszła flota tego typu składać się będzie wyłącznie z samolotów z rodziny A320 (A319,320,321) oraz Bombardierów CSeries, których grupa Lufthansy jest pierwszym klientem (tzw. launch customer). Jednak niewykluczone, że Lufthansa może również wynegocjować dobry kontrakt na Boeingi 737 MAX.
We flocie dalekodystansowej, z której odejdą Airbusy A340-300/600 oraz Boeingi 747-400ER, możemy spodziewać się zamówienia kolejnych Airbusów A330-300, a także Airbusów A350 lub Boeingów 787. Przyszła flota składać się będzie z Airbusów A380, A330-300, Boeingów 747-8 Intercontinental oraz maszyn A350 lub B787.
Piotr Bożyk
Fot. Piotr Bożyk