OLT: Latamy dalej, będzie drożej
Reklama
Trwa konferencja prasowa OLT Express w Warszawie. Przewoźnik ma zaprezentować podsumowanie działalności za ostatnie trzy miesiące oraz ogłosić zmiany w siatce połączeń krajowych.
Na wstępie, przedstawiciele OLT Express zapowiedzieli, że nie zamierzają ogłaszać bankructwa, choć prowadzenie biznesu lotniczego do najłatwiejszych nie należy.
Przewoźnik podsumował swoją działalność - w czerwcu współczynnik wypełnienia miejsc w samolocie wyniósł 75%. Od kwietnia z usług OLT Express skorzystało już ponad 320 tys. pasażerów. Najwięcej podróżnych korzysta z lotów na trasie z Gdańska do Warszawy. Największe starty przyniosły natomiast rejsy z Gdańska do Szczecina.
Według zapowiedzi przedstawicieli OLT Express, pula najtańszych biletów (za 99 PLN w jedną stronę) zostanie zmniejszona do ok. 35% wszystkich dostępnych biletów. Jarosław Frankowski, dyrektor zarządzający projektem OLT Express, zapowiada również nieznaczną podwyżkę cen biletów.
Jak informowaliśmy dziś rano, OLT Express planuje spore cięcia w krajowej siatce połączeń. Przewoźnika pozbywa się ze swojej floty samolotów typu ATR42 oraz ATR72. Samoloty należące do OLT Express mają zostać sprzedane, a te wypożyczone powrócą do swoich właścicieli.
Oficjalnie przewoźnik potwierdził skasowanie połączeń na trasach:
- Bydgoszcz – Kraków
- Gdańsk – Łódź
- Gdańsk – Poznań
- Gdańsk - Szczecin
- Katowice – Rzeszów
- Katowice – Szczecin
- Kraków – Szczecin
- Poznań – Kraków
- Poznań – Katowice
- Poznań – Warszawa
- Wrocław – Łódź.
Według informacji przekazanych przez przewoźnika, średnie obłożenie rejsów na kasowanych trasach było bardzo niskie.
Tak będzie wyglądała mapa połączeń krajowych obsługiwanych przez OLT Express od 11 sierpnia 2012 roku.
OLT Express snuje również bardzo śmiałe plany dotyczące przyszłości - przewoźnik nie miałby być juz finansowany przez Amber Gold. Linia lotnicza oparta wyłącznie na Airbusach mogłaby zostać przejęta przez dużego lotniczego gracza na europejskim niebie.
Przewoźnik rezygnuje również z planów uruchomienia własnej wypożyczalni samochodów. Miała ona wystartować już kilkanaście tygodni wcześniej, jednak z powodów logistycznych jej otwarcie było kilkukrotnie przesuwane. Flota zakupionych już samochodów, które od kilku miesięcy stoją na parkingu w porcie lotniczym w Gdańsku zostanie odsprzedana.
Anna Żuchlińska