gosc_08359
2012-03-25 20:05
Interesujące wypracowanie n.t. indyjskich realiów. Zdjęcia oryginalne i ciekawe ujęcia. Całość utwierdziła mnie w przekonaniu, że do Indii nie warto się wybierać. To kraj nie dla Europejczyka - istny koszmar i brud.
marqoos_pl: Jeśli chodzi o ogólne wrażenia z Indii to sądzę, że Twój komentarz jest bardzo trafny, lepiej bym tego nie ujął. O indyjskich procedurach lotniskowych będzie parę zdań w części drugiej relacji. JetLite leciałem, mnie akurat bardziej przypadł do gustu Spice Jet, no ale trudno o jakąś obiektywną ocenę po jednym locie.
docentfurm
2012-03-23 18:12
sorki, dopiero po 4 miesiącach od powrotu pojawiły się pierwsze oznaki rodzaju sentymentu po podróży po Indiach...niewyobrażalny smród, brud, klaksony aut, kurz, krowy i ich odchody WSZĘDZIE, rozbudowana biurokracja przesłaniają to co piękne w Indiach...zdaje się, że po ogromnej ilości podróży, które już odbyłem mam wystarczająco dużo dystansu do świata ale Indie potrafią czasem zaskoczyć i wyprowadzić z równowagi...polecam jak najbardziej podróże po Indiach...nie tylko koleją ale też samolotami...niezłe doświadczenie dla europejskich wiecznie narzekających pasażerów...europejskie zasady security, boardingu i bezpieczeństwa i standardu lotu są czytelne, logiczne i luksusowe nawet w przypadku low costów w porównaniu do indyskich
marqoos_pl
2012-03-23 11:39
Indie są niesamowitym krajem, jednak podróżowanie po nich jest z pewnością czymś wyjątkowym. Należy mieć sporo dystansu do rzeczywistości oraz cierpliwości. Zdjęcia są piękne, ale dodając do tego jeszcze specyficzny zapach oraz wszędobylski hałas całościowy obraz Indii może nieco inaczej wyglądać. Z pewnością nie jest to destynacja "dla wszystkich" - część osób po prostu po dwóch dniach będzie chciała wracać do domu. Warto jednak się przełamać i cieszyć każdą chwilą w Indiach. *** A z tych miejsc, co autor zobaczył, to z pewnością mogę polecić Waranasi i Jaipur. Agra też musi być (przez Tadź Mahal i fort), ale jest ona masakrycznie brudna. A Delhi... Hm... Chyba największe miasto kontrastów. *** Co do linii lotniczych, to moją ulubioną jest Jet Airways (wraz ze swoimi semi-low-costami Jet Lite i Jet Konnect). Mam dużo lepsze wrażenia z tych lotów niż SpiceJet'em (DEL-KTM-DEL). Jeszcze tak brudnych szyb w samolocie nie widziałem nigdy, a obsługa była wyłącznie miła dla obcokrajowców. Hindusów i Nepalczyków traktowali jakby ich nie było na pokładzie. *** W Indiach również należy pamiętać, że wszystko i wszędzie (a szczególnie na lotniskach) musi być opieczętowane przez kilkanaście osób. Zawsze trzeba mieć swój bilet wydrukowany (e-tixy też!), bo bez tego Cię nawet nie wpuszczą na lotnisko, nie mówiąc już o przejściu przez różne punkty kontrolne. Masz pieczątkę (przybijasz) = masz władzę! Incredible India!
gosc_1991a
2012-03-23 10:26
ładny kraj chociaż na mój gust bardzo brudny