Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
piotrku737: Wyobrażasz sobie wtedy te brawa, gdyby pilot zaparkował w supermarkecie? ;o)
piotrek737
2011-01-10 14:50
Tylko żeby zawsze to lądowanie zależało od samego pilota to można byłoby się nad nimi pastwić. Są takie kwestie jak warunki atmosferyczne i choćby miał wylatane 100000 godzin nie da się rady czasem ;) No cóż ulokowanie stacji benzynowej tuż za pasem było świetnym pomysłem. Ale podobnie jest w Wawie gdzie może stacji nie ma, ale za to już przy Al. Krakowskiej tak skutecznie wszystko zabudowali, że w razie jakiegoś lądowania przed pasem będzie można zrobić sobie zakupy...
aynis: To mi w takim razie ładnie lądował prawie 800 razy. :o)
Pilot ładnie ląduje - nie wybijesz sobie zębow o oparcie siedzenia przed Tobą.
pullinek: Sęk w tym, że ludzie klaszczą w momencie przyziemienia, a nie zatrzymania samolotu. Między tymi dwoma momentami może się wiele wydarzyć. Ciekawy jestem, czy klaskali pasażerowie rejsu TAM, który przyziemił, przejechał przez pas i wpadł w stację benzynową. Nikt nie przeżył...
triks: Jak pilot ładnie ląduje, to pierdzę i bekam. A jak nieładnie, to nie. Także nie widzę nic złego w okazywaniu swoich odczuć innym. A już na bank nie wstydzę się tego. PS> Co oznacza, że "pilot ładnie ląduje"? Nie wpada, przykładowo, w pobliską stację benzynową?
piotrek737
2011-01-10 11:21
Czy dla Ciebie wszystko musi być bzdurą? Flight attendant jest nieco już też archaiczne bo w większości linii mówią CC czyli Cabin Crew ;) A o poprawności politycznej to może nie zaczynajmy tematu bo to akurat jest wyimaginowany kretynizm kilku osób, które chcą aby coś było niby poprawnie nazwane tylko to się potem zbytnio nie sprawdza.
Bzdura! W British Airways jest "flight attendant"! Określenia stewardessa i steward już dawno wyszły z użycia i są już niepoprawne politycznie.
I jak na pokładzie podczas lotu panuje błogi spokój i cisza, a wszyscy pasażerowie wiedzą do czego służy mydło/dezodorant/pasta do zębów.
Idealnie jest jak nikt ani nie wstaje z miejsca ani nie klaszcze:)
Lepiej jak klaszczą, niż jak wstają z miejsc jak jeszcze samolot kołuje po pasie po lądowaniu.
Jak pilot ładnie ląduje to klaszczę - jak nie to nie. Jak komuś się to nie podoba to może lecieć prywatnym samolotem. Nie widzę nic złego w okazywaniu swoich odczuć innym. A już na bank nie wstydzę się tego
A w moim ostatnim locie LOlą częśc osob klaskala po wyladowaniu na LHR. Na szczęście tylko parę.
Zawsze chcialem sie dowiedziec jak piloci na co dzien odbieraja swoja prace i czy w koncu nie lapie ich zespol wypalenia zawodowego... Szkoda tylko ze w artykule nie bylo komentarzy odnosnie lotow na 767. Tu to mozna usnac z nudow chyba. Jak raz w zyciu ladowalem goscinnie w kokpicie 737, to zauwazylem sterte tygodnikow wokol foteli pilotow. A w 767 to chyba musza miec zapas Agaty Christie, Harlekinow i innych ksiazeczek coby nie usneli i nie wpadli do Atlantyku:-)
Włosi generalnie z natury bywają emocjonalnie wylewni.
całkowicie się zgadzam z 4tech, włosi na ostatnim moim locie nawet wznosili okrzyki radości ;-)
klaskanie....to nie tylko na lotach z polskimi paxami...klaszczą włosi, portugalczycy, hiszpanie...i wiele innych nacji
pullinek
2011-01-05 18:44
co do klaskania... to jednak czasem i w kokpicie słychac. Czy to miłe, czy burackie... ile osób, tyle opinii - nie znam jednak pilota, który nie lubi by pochwalić jak ładnie wylądował :)
jjemiolo
2011-01-05 17:38
Nie po raz pierwszy Dominik pisze rzeczowo a zarazem lekko. Mnie tez sie to podoba.
maciek168
2011-01-05 17:13
Autopilot Embraera posiada mod FPA (Flight Path Angle) co pozwala pilotowi zniżać się ze stałym kątem schodzenia, niezależnie od prędkości samolotu, kierunku i prędkości wiatru, itp. Oprócz tego posiada mod który pozwala pilotowi wykonanie podejścia nieprecyzyjnego lecąc ze stałą ścieżką schodzenia wygenerowaną przez FMS. Oba te mody sprawiają iż tradycyjne schodkowe podejście nieprecyzyjne w przypadku Embraera to przeszłość. I to zapewne miał na myśli autor.