Polska ekspansja TAP... z turbulencjami

Zadziwiam się, że Aviareps "zapomniał" o dodaniu, że TAP lata do WAW także z BRU, FRA, CDG, MXP i ZRH! :o))))

Jesli chodzi o definicje code share podana w artykule, to jest bledna - poniewaz jak sama nazwa wskazuje, kazda linia operuje pod swoim kodem tak jakby miala wlasny rejs, a w artykule napisano, ze pod wspolnym kodem. Wspolny kod (np. LOLH123) czyli tzw. double designation przeszlo juz jakis czas temu do historii. Na tych zasadach LO obslugiwal polaczenia z AF, AZ, SN, SU czy IB (np. LOAF335/AFLO2976, LOAZ313, LOSN231, LOSU091, LOIB305) w latach siedemdziesiatych i osiemdziesiatych. Double designation byl efektem tzw. umow poolowych.
Wracajac do code share, to dzis w ramach tych umow polaczenia do Polski oferuja miedzy innymi takie na polskim rynku egzotyczne linie jak ET, CZ, QF, JL, NH, SQ, KE, OZ, TG, AC, UA, US, CO czy np. z Europy JK i LG. I aby je oferowac, nie musza tu fizycznie przylatywac swoim samolotem, wystarczy, ze polaza swoje kody na rejsy swoich partnerow. Komentarz moderatora: Oficjalna definicja CS tak własnie mówi: "...porozumienie handlowe między dwoma przewoźnikami lotniczymi, na podstawie którego jedna ze stron (przewoźnik operujący) obsługuje dane połączenie pod swoim lub wspólnym kodem, dając jednocześnie drugiej ze stron (przewoźnik code-share) możliwość finansowania i sprzedaży tego samego połączenia wszystkim klientom, oznaczając je tym samym lub swoim własnym oznaczeniem kodowym, bez obsługiwania tego połączenia we własnym zakresie"3. Jednym z podstawowych typów code-sharing jest umowa dotycząca połączeń transferowych (z przesiadką), gdzie skoordynowanie połączeń lotniczych między dużymi portami lotniczymi z połączeniami lokalnymi stwarza większą liczbę połączeń lotniczych pomiędzy dwoma oddalonymi rynkami.

kitsune mówi jezykiem aviarepsu. coż że cytat wymyślony? cóż że brak autoryzacji? cóż że wszyscy mówią to samo? cóż że padają niesłuszne oskarżenia wobec prezesów o plagiat wypowiedzi? rzeczywiscie nic sie nie stało i nikt nikogo w błąd nie wprowadza. to nie kwestia stylu a raczej nierobstwo agencji.

uważam ze słusznie portal zrobił poruszając ten temat i nie zgodzę się z kitsunem ponieważ linia wprowadza w błąd przyszłych pasażerów.

kitsune: A kto to jest prezes Parmuła??? ;)

reloop, powtórzę co napisałem wcześniej - może jestem wyrozumiały, ale osobiście nie zauważyłem wprowadzania kogokolwiek w błąd. Nie uważam też aby to była informacja typowo marketingowa, jak dla mnie wkurzające jest gdy na stronie mojej ulubionej linii lotniczej nie ma portu docelowego w systemie rezerwacji. Zaś co do komunikatów o tej samej treści - kwestia stylu. Być może gdyby TAP zaproponował komunikaty o różnej treści to na przykład prezes Parmuła poczułby się obrażony że dostał gorszy ;)

@kitsune alez nie chodzi tu o krytyke code-share, lecz o naciaganie faktow i wprowadzanie niezorientowanych ludzi w blad.. po przeczytaniu tych komunikatow, ludź ma wrażenie, że na jego najbliższym lotnisku zobaczy TAP... dodatkowo mało profesjonalne jest wysylanie komunikatow o takiej samej tresci , rożniących się jedynie nazwą lotniska i nazwiskiem prezesa.. poprostu jest to smieszne... no i nigdy nie widzialem, by w takiej formie BA, LH, LOT czy inna linia wysylala informacje prasowe o tym, że uruchamia code-share... TAP za wszelka cene chce zaistniec w darmowy sposob w mediach...a informacja o code-share jest typowo marketingowa...

Bardzo cenię sobie poziom dziennikarstwa tego portalu, ale w przypadku przedstawienia oferty TAP faktycznie ma miejsce ogromne czepialstwo i krytykanctwo. Osobiście nie doczytałem się informacji o tym, że TAP będzie operował na wymienione lotniska jest za to informacja o tym, że lotniska te będą w systemie rezerwacyjnym TAP a to faktycznie jest olbrzymim ułatwieniem. Dla przykładu polecam spróbować dokonać zapytania o połączenie Warszawa - Taipei na stronie Lufthansy i na stronie British Airways. Ten przykład pokazuje jak bardzo przydatne są umowy code-share i jakim ułatwieniem są dla pasażerów.
Rozumiem iż wiele osób w Polsce chce aby jak najwięcej linii lotniczych wykonywało rejsy do Polski, jednak nie minimalizujmy znaczenia umów code-share. To, że wiele polskich portów lotniczych pojawia się w systemie rezerwacyjnym liczących się linii lotniczych jest osiągnięciem i wierzę, że takie wiadomości mogą być przyjęte z zadowoleniem.

jak mozna wysyłac nieautoryzowane komunikaty? to chyba przestepstwo? za to rzeszow powinien podac ich do sadu. poza tym lot sie w oczy smieje z dzialan tapu: zaskoczenie ustępowało miejsce uśmiechowi.

nawet jesli pojkda do sądu czy gdzies nie ma mozliwosci zeby pasazer przegral, informacja od tap jest tak mocno wprowadzajaca w błąd, ze az razi po oczach

No i teraz wszyscy wiedzą;-)

LO 3836 z GDN do WAW jest code-share TP 7072 ;)

To czemu nie został wymieniony w artykule? Musisz interweniować aynis;-)

Oferuje, już od jakiegoś czasu ;)

A TAP nie oferuje code-share z Gdańska???

Jeśli tylko będzie można kupić bilet z przesiadką w WAW na rejsy TAPu to nie ma tego złego.... Z resztą TAP w Krakowie "pojawił się" już dawno: nie od dziś można nim polecieć do Lizbony via CDG, oczywiście pierwszy odcinek porannym LO ;-)

w tym całym przekazie medialnym zabrakło ze strony Aviareps jednego prostego zdania ( w pierwotnej wersji komunikatu).. że chodzi o współpracę z PLL LOT na zasadzie code-share i tyle...

AC (Air Canada) na trasie KRK-WAW podobnie jak TP rowniez lata :) Luxair do VIE albo najlepsze - Asiana Airlines do FRA !! Ale moim zdaniem code:share nie powinny byc pokazywane na liscie lotow jako osobne pozycje.