Opinie: Drugie spojrzenie na nową strategię LOT-u

Opinie: Drugie spojrzenie na nową strategię LOT-u Kilka dni temu przyjrzeliśmy się strategii LOT-u na następną pięciolatkę. Dziś prezentujemy kolejną opinie na jej temat. Jakie są główne cele ogłoszonej niedawno strategii polskiego przewoźnika i czemu ma ona służyć? Dwa nadrzędne cele to przekonanie właścicieli i potencjalnych inwestorów, że linia lotnicza, z odpowiedzialnym zarządem ma wizję...
18/10/2023 09:00   
Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
volare2023 2023-10-21 21:27   
volare2023 - Profil volare2023
Na pewno w strategii LOT-u zabrakło odniesień do kilku wspomnianych przez pana Marka kwestii kształtujących rynek lotniczy globalnie. Widać, że skupiono się bardziej na "tu i teraz" - okres do 2028 roku obejmuje pięć pełnych lat, co w tym biznesie nie jest okresem szczególnie długim. Jak widzimy, nawet tak z pozoru błaha rzecz, jak retrofit kabin, wymaga kilku lat oczekiwania. Niemniej jednak uważam, że strategię warto docenić i różne jej założenia przedstawiają słuszny kierunek, nawet jeśli na pierwszy rzut oka może wydawać się inaczej. Dla mnie najpoważniejszym zarzutem są wspomniane w analizie aspiracje do rywalizowania na rynku zdominowanym przez tanie linie, przy jednoczesnym braku konkretnego planu rozwoju na rynkach Europy Środkowej. Kiedy kilka miesięcy temu na łamach tego portalu czytałem o otwarciu nowego lotniska w rumuńskim Braszowie, od razu pomyślałem o Locie. Próba powalczenia o słowackich pasażerów także wydaje mi się działaniem rozsądnym. Połączenie do Popradu przyciągnęłoby wielu miłośników górskich wędrówek i zwiększyłoby popularność naszego przewoźnika w regionach przygranicznych, w Bratysławie jedyną linią tradycyjną jest grecki Aegean, zaś w Koszycach rozpycha się grupa LH (niebawem przyleci tam Swiss), co z pewnością nie ułatwia Polakom zadania.
Jeśli zaś chodzi o long-haule, to wszelkie dane, wszystkie znaki na niebie i ziemi pokazują moim zdaniem jedną prawdę. LOT powinien inwestować przede wszystkim w siatkę północnoamerykańską. Już teraz wprowadzenie rekordowego oferowania na tamtych kierunkach okazało się strzałem w dziesiątkę, a rozwój stosunków z USA na różnych szczeblach pokazuje, że można liczyć na kolejne lata prosperity. Moim zdaniem po pierwsze Boston, po drugie Waszyngton. Patrząc na to, jak LOT radzi sobie na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, odnoszę wrażenie, że nie ma słuszniejszej drogi od umocnienia swojej obecności właśnie na tym rynku - rynku o wręcz nieograniczonym potencjale. Zwłaszcza, że LOT już ma tam niezłą bazę. Do wymienionych przeze mnie destynacji pasażerowie biznesowi lataliby ochoczo, a o całościowe wypełnienie maszyn nie byłoby się trzeba obawiać. Do tego dochodzi może nieco pozalotniczy, ale rzucający się na myśl aspekt - trochę nie wypada, aby kraj mieniący się tak dobrymi relacjami z USA i aspirujący do bycia jednym z ich kluczowych partnerów w Europie, nie dysponował bezpośrednim połączeniem ze stolicą. Czas rotacji do BOS i IAD nie jest wygórowany (czego nie można powiedzieć o np. SFO), więc i wpisanie tych kierunków w siatkę połączeń nastręczyłoby mniej trudności niż rejsy jeszcze dalej na zachód, nie wspominając o Azji, do której trzeba latać drogą okrężną.
Skoro jednak wspomniałem o niej, odniosę się jeszcze do kwestii turystycznego Bangkoku. Jest to prawdą, jednak pamiętajmy o potencjale gospodarczym tkwiącym w całej tej części Azji, a także o przydatnej pasażerom bramie do Australii, jaką stanowią destynacje na tym obszarze. Po utracie Singapuru próba ponownego zaznaczenia swojej obecności w tych stronach świata wydaje mi się krokiem naturalnym.
analityk 2023-10-18 22:45   
analityk - Profil analityk
gm1975
Na pewno nie miesiąc. Rząd na przełomie grudnia/stycznia a dopiero potem szukanie kandydatów do zarządu. Taki zarząd musi trochę ogarnąć branżę bo fachowców od lotnictwa (prawdziwych) u nas na lekarstwo.
Prawda jest taka, że powinni się skoncentrować na zarabianiu kasy czyli Europa plus połączenia transatlantyckie. Azja jest za daleko (rotacje), za niskie ceny, duża konkurencja i za niska dochodowość. Jedynie Indie (choć niskie ceny ale można spokojnie zrobić rotację w 24h) mogą mieć sens.
Również trzeba się zastanowić co do przystąpienia do którejś z dużych grup. Ja bym wybrał IAG ale pytanie czy oni będą zainteresowani.
gm1975 2023-10-18 13:10   
gm1975 - Profil gm1975
czy nie lepiej poczekać z miesiąc na nową strategię LOT?
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy