Od 1 maja ruch na Lotnisku Chopina będzie mocno ograniczony

media twierdzą, że obecnie wszystkie inne postulaty poza płacowymi zostały spełnione. Nawet postanowiono powrócić do płac sprzed covid, ale to za mało. co więcej kontrolerzy z regionów choć mają mniej niż kontrolerzy z Warszawy nie protestują tak mocno. JEst tez artykuł na businessinsider z 19 marca zeszłego roku "Na wieży lotów stawką są gigantyczne pieniądze" gdzie są opisywane nadużycia (typu branie L4 które mają pełnopłatne po to, żeby kolega dodatek za ściągnięcie z urlopu). Więc jestem pewien, że ta sytuacja nie jest taka prosta i kontrolerzy z Warszawy nie są tu bez zarzutu. Pokazują też tam porównanie ile w Polsce pracują kontrolerzy tygodniowo i ile zarabiają. Wynika z tego, że w Polsce mają wyjątkowo dobrze. Średnio 30h pracy tygodniowo a zrobki 1400% średniej krajowej (najwyższy wskaźnik w Europie!). Dane z raportu CANSO z 2015 roku gdyż potem kontrolerzy nie dali zgody na ponowne wykonanie raportu(!).
Co do ujawnienia płac kontrolerów to mogą to zrobić bez zgody pracodawcy - pokazując swoje PITy.
Czy PAŻP tak prężnie działa? To też wątpliwe. Ma jakieś znaczące zyski? Teraz raczej mówi się o dotacji z budżetu żeby zaspokoić oczekiwania kontrolerów. Może byłoby prościej sprywatyzować PAŻP (nie wiem czy to prawnie możliwe) wtedy przynajmniej kłótnie i strajki nie będą tematem politycznym (choć monopol prywatny to złę rozwiązanie..gorsze od monopolu "państwowego").

Odpowiedz na pytanie jest chyba bardzo prosta... Czy konflikt trwajacy juz przeciez ponad rok czasu rozpoczal sie dlatego, ze kontrolerzy zazadali podwyzek?? Chyba jednak nie... Czy preznie dzialajaca firma pod tytulem PAZP nagle okazuje sie byc przeplacaną "kastą"? To chyba juz skads znamy... Metody i pomysl przytoczone przez CARL moze i sa smieszne, ale z drugiej strony czy tak ma to na prawde wygladac? Dokad my zmierzamy z takim podejsciem do tematu?

Odnosnie 80tys - z tego co mi wiadomo kontrolerzy poprosili o ujawnienie wszystkich swoich zarobkow zeby przedstawic prawde... Firma odmowila zaslaniajac sie RODO. Ale skoro tak, to czy kontrolerzy strzelali by sobiue w kolano publikujac te dane?

Prawda jest jedna, trzeba tylko uwaznie czytac i weryfikowac informacje...

Wystarczyloby wydac rozporzadzenie powolujace kontrolerow do wojska i wydac im rozkaz wykonywania wczesniejszej pracy. W Hiszpanii kilkanascie lat temu tak wlasnie w krotkim czasie rozwiazano podobny kryzys.

właściwie wiadomo o co chodzi w konflickie z kontrolerami z Warszawy? W regionach mają mniej a się aż tak nie buntują.
Podobno wszystkie oczekiwania związane z bezpieczeńśtwem i waunkami pracy zostały już zaakceptowane i padła propozycja powrotu do wyższych zarobków: jakie były w roku 2019. czego więc jeszcze brak? na serio chodzi o średnie płace na poziomie 80tys brutto na miesiąc? konrolerzy poczuli, że protest jest skuteczny i teraz chcą więcej? kwota80tys brutto może już doprowadzić do protestów w wielu zawodach bo czy piloci nie mają sporo mniej? czy praca dużurnego na kolei faktycznie jest WIELOKROTNIE mniej odpowiedzialna i wymagająca?